Mam 25 lat i w ogóle się nie starzeje, wyglądam identycznie jak w liceum

Ja nie rodziłam co prawda, ale tak z obserwacji kobiet ktore rodzily, urody nie odjęła im tyle sama ciaza, bo w ciazy potrafily wygladac super, tylko pozniej zajmowanie sie dzieckiem, niewyspanie. niestety postarzaly sie wraz z wychowaniem dziecka o kilka lat. Jednak bezsennosc, stres i przemeczenie sa zabojcze dla mlodego wygladu

W wieku 20-kilku lat nic dziwnego, ze mlodo wygladacie. Gorzej będzie pozniej. ja podziwiam kobiety jak Grazyna Wolszczak albo Urszula Grabowska, pomimo już niemlodego wieku wyglądają nadal dosc mlodo i atrakcyjnie, a wiele kobiet w ich wieku sie juz posypalo z wygladu

ewentualnie jeszcze np. Magdalena Kumorek się niezle trzyma. Anna przybylska przed smiercią miała chyba z 36 lat i też mlodo wyglala. A duza czesc kobiet po 30-stce sie sypie

Bo to chodzi o to, ze do 30-kilku lat pomimo, ze skora traci powoli jedrnosc, to jednak wszystkie te struktury miesni na twarzy nie są zwiotczałe i nic nie "wisi" jak np. tzw. chomiki u kobiet w srednim wieku i starszym. I jeszcze jest dosc duzo tkanki tluszczonej pod skora. A pozniej niestety te miesnie traca napiecie, przez co twarz "leci" w dol, co widac u starszych kobiet, opadaja policzki, powieki górne, zanika tkanka tluszczowa pod skora. Można to oczywiscie zamaskować liftingami czy wypelniaczami, ale tez do pewnego momentu zeby nie wygladalo sztucznie. A mniej wiecej do 30-kilku lat jest tylko problem jedrnosci skory, jesli sama skora jest w dobrej kondycji to wyglada sie mlodo Tu jest obrazek, ktory dobrze pokazuje jak ilosc podsciolki tluczowej zanika z czasem :http://www.marekwasiluk.pl/starzenie-twarzy/

mam 31 lat i dziecko , twarz spoko , natomiast ciało :( dbam o siebie , ale ,to nic nie daje , jakbym miała kasę , to bym sobie zrobiła plastykę brzucha ,a tak to mam trochę luźny i żadne ćwiczenia nie pomagają :( o bikini mogę zapomnieć , jedynie , to strój jednoczęściowy , bardzo zwracam uwagę na uda ,pupę jak w życiu nie miałam cellulitu ,ani rozstępów , tak w ciąży tak , ciężko się tego pozbyć , ale i tak jestem powoli w partii wygranej z tym ,tylko rozstępy masakra a piersi , o zgrozo rozmiar ok tylko sutki mam wielkości dłoni i wiszą , płakać mi się chce :( nic z tym nie zrobię -niestety ,jakbym miała kasę to bym zmniejszyła sutki i ujędrniła piersi ile by się dało .NA pewno bym NIE powiększała piersi bo to głupota.Ja nie przesadzam naprawdę wyglądam źle Mój mąż akceptuje mój ,,nowy ''wygląd ,ale ja siebie nie lubię :( i tak schudłam po ciąży ćwicząc w domu , bo na siłowni źle bym się czuła.

21:47- to może zbieraj kase i zrob cos z tym ;) jakies 20 tys. to nie jest znowu astronomiczna suma. A wbrew pozorom to nie jest blaha rzecz bo odbiera Ci dobre samopoczucie czy pewnosc siebie, co moze przelozyc sie na Twoje relacje z mezem, a zle relacje z mezem na dziecko bo kazde dziecko chce miec kochajacych sie rodzicow. Wiec wbrew pozorom nie jest to taka znowu blaha sprawa. jest to troche kasy, ale dla chcacego nic trudnego, ludzie nie takie kwoty zdobywaja jesli trzeba

Albo moze sprobuj sie zglosic do jakiegos programu typu "zycie bez wstydu", czy "sekrety lekarzy". Mówię poważnie, bo tam robia operacje za free, tylko musisz wystapic przed kamerami i najwyzej sie poplakac i opowiedziec jaka to trauma :P Ale nikt o tym pozniej nie bedzie pamietal, a Ty bedziesz miala nowe cialo. Faceci i tak takich programow nie ogladaja ;) Tzn. nie wiadomo czy Cie oczywiscie zakwalifikuja, ale sprobowac mozesz

za 20 tyś ,to bym dom skończyła tip top dla Ciebie może ,to mało dla mnie bardzo dużo i nie stać mnie , ja patrzyłam na zabiegi (plastyka brzucha zależy jakiego) plus pozbycie się cellulitu , plus złagodzenie rozstępów i jeszcze piersi , jak chcesz do bardzo dobrego specjalisty znanego itd , to niestety więcej to kosztuje .., a nie będę ryzykować ,że ktoś coś zepsuje.Ja wiem że jestem młoda i powinnam zadbać , ale ja dbam na tyle na ile mnie stać niestety ,a nie chcę rozpisywać się o mojej sytuacji finansowej .Na pewno się nie zapuściłam ,jak wiele niektórych matek ,a to już jest sukces chodzi tylko o estetykę ciała.

Dla mnie też nie jest to mało, ale uważam, ze da sie zorganizować jesli nie masz np. kredytu na mieszkanie. też nie wiem czy by to wystarczylo na wiele z drugiej strony bo sama plastyka brzucha kosztuje z 10 tys., operacja piersi tez nie jest tania. Ja poki co nie mam dzieci, wiec na figure nie narzekam, ale pewnie za jakis czas bede chciala miec dziecko i wlasnie sie troche boje o to jak to zniose jesli chodzi o zdrowie i wyglad

Wierze, Ci, że sie nie zapuscilas, moja kolezanka tez po ciazy cwiczyla, trzymala diete, uzywala jakichs specjalnych kremow i zostaly jej duze rozstepy i wiszaca skora na brzuchu :O Choc jest szczupla. A z kolei druga kolezanka wyglada jak przed ciaza, bylam na basenie z nia wiec naprawdę ma jedrne cialo. To pewnie genetyka i tu ciezko cos poradzic oprocz operacji lub zabiegow med. estetycznej

Ty szmato

Ale wiecie ,śmiać mi się chce trochę z tych naszych niektórych ,,celebrytek'' co to one mają wszystkie takie piękne ciała , a tu niestety ,,większość '' po plastyce ,a reszta photoshop :) niestety geny , tylko że te geny są trochę niesprawiedliwe ,a zwłaszcza Matka natura ,ja zawsze uważałam ,że skoro kobieta cierpi ,czy to przy porodzie siłami natury ,czy przy cesarce ,powinno ,,po" być nagroda ,czyli ciało powinno być lepszej jakości ,ale tak powinna być potraktowana KAŻDA kobieta ,a nie jak los zechce że jedna ma piękne ciało ,a druga masakra , tak samo z urodą ze zmarszczkami itd. że zawsze były kobiety piękne , przeciętne i brzydkie ,że każda starzeje się w ,,swoim rytmem'' jedne szybciej inne wolniej , a przecież to kobieta ,i to kobieta , więc nie rozumiem tego do końca :(

No wiadomo,ze zycie nie jest sprawiedliwe i tak juz jest. To zalezy glownie od genow. Od stylu zycia tez, ale jak widac mniej. Jedni maja zestaw lepszych genow, inni gorszych i tyle. Nie ma tu zadnej reguly, poprostu ktos odziedziczy po mamie czy babci sklonnosc do zmarszczek, albo cellulitu i rozstepow i bedzie jej ciezko z tym walczyc, a druga bedzie niezdrowo jadla i niezdrowo zyla, a figura i twarz bedzie swietna przez dlugie lata

No i tez od kasy, wiadomo. Dobry chirurg potrafi cofnac czas co widac po celebrytkach

Bo to jest czesto tez tak, ze "cos za coś". Np. czasem ktos ma dziecko i fajnie, ale niestety ciaza czesto odbija sie na wyglądzie i juz nie jest tak fajnie jak kiedys, dodatkowo nie stac na operacje bo zarabia sie nie tylko na siebie, ale np. na dom, dziecko. A jesli kto z kolei nie ma dziecka, czy jakichś zobowiazan finansowych to predzej bedzie mial zgrabna figure i lepszy wyglad. oczywiscie nie jest to regula bo sa ladne mamy i brzydkie bezdzietne tez, ale no jednak ciaza daje nam wieksze "szanse" na jakieś tam mankamenty czy szybsze starzenie