Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anananas

teściowa się wprowadziła :(

Polecane posty

Gość anananas

Tak po krótce, jesteśmy 15 lat po ślubie, 2 tyg temu wprowadziła się do nas matka mojego męża. Czeka na swoje pieniądze i potem chce kupić sobie mieszkanie. Moje nerwy są na wyczerpaniu. Ja nie pracuje codziennie, czasami jak potrzebuje mnie moja mama to do niej chodzę do firmy. A więc ostatnie trzy dni wracałam do domu o 15.00 - 16.00. Zawsze wszystko sobie sama robiłam. Teściowa pod moją nieobecność opróżniła zmywarkę, Sprząta cały dom, nawet butelki z alkoholem stojące na półce poukładała po swojemu, moje swetry które wisiały na wieszaku w łazience poskładała po swojemu, wychodzi na spacer z moim psem. Wk*******a mnie to jak cholera. Mój mówi, że powinnam się cieszyć, ale ja się teraz czuje nie swojo we własnym domu!!! Poza tym wiem co było, od początku mnie nie akceptowała, nawet kilka lat temu znajomym mówiła, że jej syn miał taką fajną dziewczynę, a taką dziołchę ze wsi sobie wziął. Mąż miał wcześniej dziewczynę z którą długo chodził, wszyscy myśleli, że będą razem. Jak matka przyjechała w odwiedziny z uk to jej przywiozła jakieś prezenty, jeansy i takie tam, a mnie nic. Miała o mnie zawsze złe zdanie. Ona jest pedantką a kiedyś mężowi mojemu powiedziała, że jestem bałaganiara i zaniedbałam jej mieszkanie ( mieszkaliśmy wjej mieszkaniu jakiś czas jak wyjechała do uk). Mąż zły na mnie, że ja niezadowolona z życia, a ja w środku się gotuję non stop. Nie wiem ile to jeszcze potrwa i nie wiem ile wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty też za parę lat bedziesz tą nielubianą tesciową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doskonale Cie rozumiem. Z tym, że ja mieszkam z teściową ponad 2 lata. Wprowadziłam się do męża po ślubie, a że obecnie się budujemy to mieszkam z teściami i co gorsze- ze szwagierkami. Nie ma co ukrywać, nie lubimy się. Ja początkowo byłam miła, czasem naskakiwałam, ale w pewnym momencie powiedziałam dość. Z teściami nie jest lepiej. Wtrącają się, chcą kierować naszym życiem. Mój mąż jest mamisynkiem i nie potrafi sprzeciwić się rodzinie, wiele razy pokazał, że nie umie mnie obronić czy stanąć po mojej stronie. Jestem już tak znerwicowana, że mam dość. Już nie moge doczekać się wyprowadzki do naszego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anananas
Ale nie będę się panoszyć po nie swojej chałupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja teściowa jak się wprowadziła to też byłem wściekły ale jest spoko jak nie ma żony to ją czasami puknę, jeszcze lepsza od córki w te klocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli od poczatku nie zaznaczysz delikatnie,ze u Siebie to Ty jestes gospodynia,to niestety schemat bedzie sie powtarzal.Naturalnie,ze pomoc i Jej rady wskazane,ale przemeblowywac raczej nie musi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuję, naprawdę. Nie wyobrażam sobie mojej teściowej w moim domu bo to inna bajka. Zrób sobie drinka, olej i przeczekaj. Zawsze mogło być gorzej (mogłaby mieszkać z Wami:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anananas
Rodzina mojego męża jest taka, że nie liczy się ze mną. Teściowa nigdy do mnie nie zadzwoniła, szwagierka jak dzwoniła do męża a ja odebrałam to mówiła, że zadzwoni później, a jak spotkaliśmy się na kawie to miałam wrażenie, że jestem wykluczona. Rozmawiali z moim mężem, a ja po prostu tam byłam... ciałem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anananas
Jakbym piła, to chyba drinkowałabym co wieczór, ale ja nie pije :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co my możemy poradzić na to, że nie wzbudzasz w ludziach szacunku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anananas
A dlaczego nie wzbudzam? Bo za dobra jestem? Jakbym była wredna i złośliwa to nikt by się nie odważył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapewne pochodzisz z kiepskiej, biednej rodziny i sama nic sobą nie reprezentujesz - to co się dziwisz rodzinie męża? byle kogo traktuje się jak byle kogo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anananas
No raczej to oni z blokowiska, mąż z gołą dupą z domu wyszedł, a teściowa... mówi o niej, że nie czuje do niej takich uczuć, jak do matki. Za robotą wyjechała po raz pierwszy jak miał 11 lat i został sam z rok starszą siostrą. taka to kobieta. Potem alkochol, nie raz policja przez sąsiadów wzywana, o się ojciec z matką awanturował. Teść nie żyje już 12 lat a jej się wydaje, że jest i była wzorem matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie dołować kobiete! Zacisnij zęby i przeczekaj ten czas dopóki nie znajdzie mieszkania.Innego wyjścia nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anananas
*alkohol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anananas
Dzięki, po prostu musiałam się chyba wyżalić. Jak ją widzę, to przypominają mi się przykrości i złośliwości z jej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes 15 lat po slubie i nie wiesz co mas zrobic??? powiedz tej babie ze to jest twoje mieszkanie i w nim ona ma sie dostosowac jak nie pasuje to won na ulice....... a maz morda na kodke i cicho bo to jest tez TWOJE MIESZKANIE ROZUMIESZ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa! To matka twojego meza. ja rozumiem ze tesciowe niektore sa wredne itp ale sama piszesz ze ona sie wprowadzila przejsciowo a nie NA STALE. Zamiast powiedziec jej co ci nie pasuje to obrabiasz jej tylek na forum. No niestety niektore synowe sa jeszcze gorsze niz tesciowe. Co maja powiedziec ci co mieszkaja z tesciowa na stale i jeszcze musza jej uslugiwac? A tu ona ci mieszkanie sprzata zle, jakbys ty musiala jej uslugiwac tez zle. ZASTANOW SIE NAD SOBA. a z tesciowa lepiej dobrze zyc nawet jak jest wredna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anananas
Miałabym ochotę wygarnąć jej to wszystko co na mój temat wygadywała. Kilka dni przed naszym ślubem była taka mała impreza u nich, byliśmy my, szwagierka z rodziną, teściowie, mnie mało kto zauważał i nagle weszła była męża, witana przez wszystkich jak członek rodziny, wszyscy skakali koło niej jak koło jajka. Mój mąż nie miał o niczym pojęcia i nie wiedział jak się zachować, na moją prośbę pojechaliśmy do mnie. Dla nich wszystkich to ona miała być w ich rodzinie a nie ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jestes 15 lat po slubie i nie wiesz co mas zrobic??? powiedz tej babie ze to jest twoje mieszkanie i w nim ona ma sie dostosowac jak nie pasuje to won na ulice....... a maz morda na kodke i cicho bo to jest tez TWOJE MIESZKANIE ROZUMIESZ?? xxx ale teściowa dała kasę na to mieszkanie, którą zarobiła w UK - dlatego się czasowo wprowadziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anananas dziś Miałabym ochotę wygarnąć jej to wszystko co na mój temat wygadywała. Kilka dni przed naszym ślubem była taka mała impreza u nich, byliśmy my, szwagierka z rodziną, teściowie, mnie mało kto zauważał i nagle weszła była męża, witana przez wszystkich jak członek rodziny, wszyscy skakali koło niej jak koło jajka. Mój mąż nie miał o niczym pojęcia i nie wiedział jak się zachować, na moją prośbę pojechaliśmy do mnie. Dla nich wszystkich to ona miała być w ich rodzinie a nie ja. xxx jesteś 15 lat po ślubie a wspominasz jego byłą??? skończ już to prowo i idź nasmarować sanki, bo ferie się kończą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anananas
Dupę to ona mi obrabiała przez te wszystkie lata, nawet na jakichś urodzinach przez cały pokój darła się do mnie żebym brzuch wciągała. Taki złośliwy typ, żeby tylko uszczypnąć. Teraz oczywiście przeuprzejma, bo u nas. Jest gościem, więc niech się zachowuje jak gość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anananas
gość dziś gość dziś jestes 15 lat po slubie i nie wiesz co mas zrobic??? powiedz tej babie ze to jest twoje mieszkanie i w nim ona ma sie dostosowac jak nie pasuje to won na ulice....... a maz morda na kodke i cicho bo to jest tez TWOJE MIESZKANIE ROZUMIESZ?? xxx ale teściowa dała kasę na to mieszkanie, którą zarobiła w UK - dlatego się czasowo wprowadziła Nie wiem o co chodzi. My mieszkamy w domu, który sami kupiliśmy, ona nam złotówki nie dała. Nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anananas
Wychodze z psem. Idę pochodzić tak po prostu, ucieszy się, drugi spacer w ciągu dnia. Ale co robić jak w domu powoli się czuję jak nie u siebie, a bo jej meble przyszły z nią i stoją u mnie, oczywiście pookrywane folią, żeby się nie zakurzyły, no i paskudny wazon z plastykowymi sztucznymi czerwonymi różami stoi i kole mnie w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anananas
Tym, którzy rozumieją mnie i współczują bardzo dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty nie masz problemu z teściową tylko z męże, który ma cię za nic - nie zwalaj na teściową!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anananas
a dlaczego tak myślisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo on na to pozwala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marta
Ja nie cierpię teściowe bo przyłazi do nas i mnie ustawia co i jak mam robic.Wtedy nie wytrzymuje i pare dni temu powiedziałamWYPIEPRZAJ STAD DURNIU JEDEN!!!Mąż to slyszal i nic na to.Wiec ona mówi do niego czy slyszal jak ja się do niej odezwalam.A mąż mówi MAMO ALE SAMA ZACZELAS.ZAWSZE KIEDY PRZYCHODZISZ TO WSZCZYNASZ AWANTURY A POTEM MASZ PRETENSJE. Uważam ze Twój mąż powinien trzymać Twoja stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno masz problem z asertywnością, pewnością siebie i poczuciem wartości bo dajesz sobie pomiatać obcej babie i całej jego tupnąć nogą, spróbuj z nią porozmawiać, jak nie zadziała to zrób awanturę i nigdy za nic nie przepraszaj, jak się obrazi trudno przynajmniej bedziesz miała ją z głowy i święty spokój a i atmosferą się wyczyści, przykro mi ale ona cię tak traktuję bo sama jej na to pozwalasz, polecam psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×