dla skarba.

co ? nic z tego nie rozumiem?

i tak już zostanie

dlaczego tak napisałeś?

jesli banany ? to tylko w sosie :)

skad wiesz że robiłam dzisiaj sos?

pyszny miałam obiadek..klopsiki z przyprawą mexykańska i sosem tabasko,z papryka surowa zieloną i żółtą..duszone ,w zalewie z adziki.mniam ..do tego ryż.Adzikę mam ze słoika bo robiłam kilka słoików na zimę:-)

:) wiem że jesteś tam...

kto?

jestem vilku,jestem -)

żarty sobie robisz ze mnie tak?,no to powodzenia Ci życze,tak jak ja już Cie nigdy nikt nie pokocha .,znikam z kafe.Baw sie dobrze i nigdy sie nie zmieniaj...pa

nie wierzę w miłość, nikt mnie kochać nie musi :)

A Ja wierzę .

no nie muszę,ale chcę,chyba mi wolno ..tak skrycie ,co zabronisz mi? .pa.

niezdrowo jest kochać skrycie :) lepiej nie kochać wgl, niż...

no to porozmawiajmy ze sobą jak ludzie,w realnym świecie..to pisanie tu nie ma sensu stale ktoś bedzie nam przeszkadzał lub sie pofszywał..

Tak myślisz. Wydaje mi się że można kogoś kochać skrycie przecież to nic złego . Każdy kogoś kocha czy to dziewczyna czy chłopak czy mąż czy kochanka ,kochanek te ostatnie to miłośći skryte czyż nie.

to prawda, ale niebezpieczne i niezdrowe :)

kto znika z kafe? Bo ja tez to planuję ale jakoś nie wychodzi.

to prawda,jednak czasem takie miłosci trzymaja nas przy życiu..bo cóż poradzić kiedy dwie połówki trafiły na siebie zbyt późno..takie rzeczy się zdarzaja i otwierają oczy ,to coś jak grom z jasnego nieba,spada nagle i ani się nie obejrzysz a już nie możesz żyć bez tej osoby..

ja zniknę,jeśli nie zechcesz porozmawiać ze mną normalnie ,na osobnosci..

A z kim mam przyjemność? Bo chcę porozmawiać

więc lepiej zdrowo i bezpiecznie czyli tak otwarcie?

Tak tylko czy ta skryta miłość nie przeistoczy się w zauroczenie ? Co się dzieje później . Więc, szuka się znów nowej miłośći i tak jest w kółko .

porozmawiać gdzie ?,tu czy w realu?

Ja wolę w realu tylko nie mam pretekstu. No chyba że ty zaczniesz, bo ty masz.

Rozmowa tylko w realu i tak powinno być.

Ale kiedy będzie do tego okazja?

dziwny tok rozumowania miłosć bywa od pierwszego wejrzenia lub rodzi się z czasem,jest niezmienna ogarnia całokształt osoby(wyglad charakter ,wspolne przeżycia)jednym słowem wszystko.Miłosc nie ustaje pod byle nikłymi przeciwnosciami losu ..ale trwa ,nawet do grobowej deski..do końca,w zdrowiu i w chorobie.Zauroczenie zazwyczaj dotyczy jedynie cech fizycznych i raczej szybko przechodzi ,przy bliższym poznaniu osoba albo traci na uroku i czar pryska ,albo zyskuje i rodzi się miłosc ale nie tak od razu,bywa ze trwa to latami nim uswiadomimy sobie czy to juz miłosc czy jeszcze zauroczenie ktore zazwyczaj przegrywa w probie czasu i rozłace..a miłosć znosi wszystko.

znalazłam pretekst i wysłała Ci esa ,nadal nie mam odpowiedzi..zmieniłeś numer?

ja nie szukam w kołko,zakochałam sie pierwszy raz w życiu tak naprawdę ..w sumie to niby drugi ale teraz mam porównanie i wiem że za pierwszym razem to nie było to.Teraz wiem co znaczy kochać,mimo że ..skrycie ..mimo. że to sprawia ból..cieszę się że dane mi było kiedykolwiek w życiu doświadczyć tego uczucia.