Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość25

walnieta teściowa!!!

Polecane posty

Gość gość
Nie rozumiem terminu że teściowa się wtrąca . Czy wy dziewczyny nie macie gęby czy wy nie potraficie uciąć gderania teściowej? Tak ciężko powiedzieć mężowi że nie masz ochoty na odwiedziny teściowej w waszym domu ani że wy do niej nie zawitacie ? Po ile wy lat macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko myślę że twój problem to brak pewności siebie i asertywności nie radzisz sobie z teściową która jest bezszczelna do bólu i ma tupet by wami i również Tobą drygować i wtrąca się w wasze życie, autorko dla ciebie oto co powinnaś zrobić: - ćwiczyć na teściowej asertywność, może pochodz do psychologa lub na jakieś warsztaty z komunikacji, asertywności i budowania poczucia wartości, - pomału i po ciuchy ograniczaj wpływy teściowej na wasze życie- nie zapraszaj tak często, mów że nie masz czasu, źle się czujesz itp. , nie dzwoń ale dobrze by mąż też tak robił nie oddzwaniał od razu, nie jeździł często, mówicie że idziecie na koncert, kina, znajomych itp. i nie ma was w domu, jak przyjdzie bez zaproszenia i pocałuje klamkę to się nauczy, nie otwierajcie - nie spowiadaj jej się ze swojego życia, planów i problemów bo bedzie chciała na siłe wam doradzać, pomagać i za was decydować z takimi osobami mozna rozmawiać najwyżej o pogodzie - może warto wybrać się z mężem do poradni małżeńskiej by on tez zrozumiał że trzeba przeciąć pępowinę ale by to uświadomił mu specjalista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie nie masz języka w gębie jeśli teściowa się obrazi tym lepiej dla was, może przemyśli swoje zachowanie ale trzeba jej mówić że się nie ma ochoty na jej wizyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość25
Juz nie raz jej mówiłam ze nie mam ochoty na jej odwiedziny ze jm zajęta mam mnóstwo spraw na głowie i ze jestem zmęczona na jej wieczorne wizyty. Ale do niej to nie dociera! Ona musi przyjść i kontrolować, a jak mówiłam ze właśnie wychodze i nwm kiedy wrócę to najpierw chciała iść ze mną a jak stanowczo odmówiłam powiedziała ze pewnie ide zdradzać jej syna i ze mu wszystko powie, powiedziała ze skoro jm mężatką to muszę siedzieć w domu i nie mam prawa wychodzić bez zgody meza, a jak i tak wyszlam to potem dzwoniła co 5 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie otwieraj jej drzwi nie odbieraj telefonu, to wyprowadźcie się gdzieś dalej, ta baba za chwilę rozwali wam małżeństwo, syn powinien się jej postawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie odbieraj i nie wpuszczaj jej do domu, udawaj że cię nie ma i tyle i do skutku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty mieszkasz w namiocie drzwi nie masz? Ja nie wierzę w to ci czytam dziewczyno weź się ogarnij .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety póki twój mąż się jej nie postawi i nie zrobi porządku to ona nie da ci żyć, jedyne co możesz zrobić w tym momencie to spakować się i wyprowadzić postawić sprawę jasno albo zrobi z tym porządek albo rozwód, póki co to on siedzi pod pantoflem mamusi i chyba nie kocha cię aż tak ja ty jego, chyba że chcesz skończyć w psychiatryku bo taka baba może zajechać każdego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasami trzeba postawić sprawę na ostrzu noża, zrobić awanturę skoro prośby nie działają niech się obrazi lepiej dla ciebie tylko jej nie przepraszaj za nic bo tylko ją utwierdzisz w przekonaniu że to ona miała rację a nie ty i że to ty się źle zachowałaś a nie ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy mąż się postawi a ona ile ma lat? Nie może powiedzieć że sobie nie życzy odwiedzin mamusi podczas gdy ona jest w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak widać na to babsko prośby nie, baba nie liczy się z autorką a mąż siedzi pod pantoflem mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prośby nie działają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość25
Ta baba każdemu po kolei rujnuje życie, wpierw była siostra męża (najstarsza) ciągle lazila do niej gadala i truła d**e zieciu, następnie brat a teraz my. Dopóki nie bd miała tego co chce to nie odpuści. Nie mam jak się wyprowadzic . brak nam pieniędzy, a mieszkanie ktore mamy jest piękne i moi rodzice się dołożyli żeby nam pomoc je kupić. Tesciowa juz nie raz chciała żebyśmy jej klucze dorobili do naszego mieszkania, chyba ja Bóg opuścił skoro myślała ze się zgodzimy. Dlatego teraz przychodzi do nas ciągle, wie kiedy zaczynamy i kończymy prace i pod drzwiami czeka, jak mowie ze jej nie wpuszcze bo miałam ciężki dzień to ona ze co ja to obchodzi i się wpycha do mieszkania jak święta krowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naciągane prowo.... i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość25
Ona nikogo sie nie słucha bo wie najlepiej. Brat męża wyrzucił ja nie raz z domu to wracała jak bumerang, mój mas nie jest aż taki i tylko mówi ze nie życzy sb jej odwiedzin kiedy my wracamy zmeczeni z pracy i ze jak chce odwiedzić to może raz w tygodniu w niedziele, ale nie! Ona musi przyjść co drugi dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie otwieraj po prostu bez tłumaczenia się udawaj że nie ma cię w domu i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swoją drogą to współczuję chyba bym nie wyrobiła nerwowo i babę zatłukła albo sama bym wezwała policję i zgłosiła że mnie nachodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie chyba bym tak zrobiła wezwała policję i zgłosiła nękanie i nachodzenie nawet jakby mnie wyśmieli i umorzyli sprawę może babie by to trochę dało do myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle ze to prowo temat ....no sory sa wscipskie tesciowe maja zawsez jakies inne zdanie na temat ktoiry my mamy inne ale bez przesady w jednej tesciowej wszytko naraz ..nie wierze wymyslona historyjka..z tymi tab. no sory ..ciekawe poszła do apteki i powiedziała mam tu tabletki takie prosze mi srzedac bardzo podobna w kształcie i kolorze . ??/ bo inaczej nie mogłą sie zapytac bo jak niby miała kupic podoba ..bzdura .A po drugie jak masz pojecie jak wygladaja tab.antykon. one maja inny kształt niz standartowe tabletki ...takie bez recepty , to sie kupy ani...nie trzyma ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dziwię się tej kobiecie ciekawe, która z was chcialaby za synową babochłopa bez uczuć macierzyńskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość25
Moje tabsy wyglądają jak zwykle białe tabletki Tylko ze male

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie masz o czym z teściową rozmawiać tylko o tym kiedy idziesz do ginekologa. chyba faktycznie coś z tobą nie tak skoro trzeba cię tam za ręke prowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość25
Jestem niska drobna szczupła wiec napewno nie jestem babochlopem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość25
Toc przecież mowie ze jak ide do lekarza to idzie za mną jak cień, a wie kiedy mam bo ma jakieś swoje dojścia, raz jej sama powiedziałam dla świętego spokoju. Ale teraz bd tam chodzić raz na pol roku i bd wykupywać receptę na tabsy tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwazam że to prowo ale odpisze. Ja bym po pierwsze powiedziała że chce dzieci, brała tabsy i ściemniała że nie mogę zajść. Po drugie ja nigdy nie odbieram telefonu od teściowej, jak jestem sama w domu to jak przychodzi nie otwieram jej (siedzę cicho i udaje że mnie nie ma). moja teściowa może tylko mnie widywać tylko jak jestem razem z mężem - jej synem. nie spoufalam się, nie potrzbuje jej pomocy bo mam nianie i swoja kase, nie zwierzam się jej (skąd ona wie że ty nie chcesz dzieci?) ja nic jej nie mówię, więc mój mąż musi ją zagadywac jak jest u nas. itd itp. gadam z tesciowa tylko o pogodzie, nie zna moich planów, gustów, więc sie nie wtrąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież zawsze możesz wychodzić z domu jak ona przychodzi, kto ci karze z nią siedzieć? Ja bym sobie fajnie organizowała czas poza domem gdyby teściowa tak wpadała, w momencie gdyby przychodziła ja bym wychodziła. Jeżeli mąż chciałby mieć żonę w domu to musiałby pozbyć się mamusi. Jeżeli przyszłaby np. w trakcie gotowania obiadu to bym jej powiedziała: o mamusia przyszła ugotować obiad synkowi to ja wychodzę na siłownie i nie wdawałabym się w żadne dyskusje tylko wychodziła, a za 3 godziny zadzwoniłabym do męża z pytaniem czy mamusia jeszcze jest, bo nie wiem czy już mogę wracać do domu czy mam iść na kawę z koleżanką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wymyśliłaś głupią prowokację i teraz nie możesz jej obronić , ale popierdulantus z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorki miał być każe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość25
Dowiedziała się od od żony brata mojego męża. Jest mila i można z nią porozmawiać więc kiedy rozmawialysmy o rodzinie zapytała się mnie kiedy zamierzam mieć pierwsze dziecko to jej powiedziałam ze nie chce mieć bo nie ciągnie mnie do macierzynstwa, no a ona wypaplala to tesciowej. Przyszła powiedziała ze wie ze nie chce mieć i zaczęła mi truc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to jest jak dzieci bawią się w dom, nie wiedząc od czego jest rodzina ii jaką instytucją jest małżeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×