Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ingaa

Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Polecane posty

Gość Bogna12
Bugsy-Ty tez sie starasz?fajnie, a kiedy chcesz malucha? 15tydzien-jakie to uczucie jak bije takie male zycie w Tobie? Mateczka-to chyba Ty odradzalas branie tabletek?-poczytalam sobie o tych ujemnych skutkach tabletek!brrr...gdybym wiedziala wczesniej...ale nie wiem czy to normalne bo w niedziele skonczylam ostatnia tabletke i dzien pozniej(wczoraj wieczorem)dostalam jakby okres bo jakis on dziwny jakby nie okres a jednak cos leci, ale nie tak jak zwykle i nie wiem czemu tak wczesnie?spodziewalam sie go dopiero w srode czwartek, a tu...?to normalne? Zamowilam sobie juz lekturke o maciezynstwie i ciazy(ciekawe kiedy bede!!!!)ale juz sie ciesze:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 15 tydzień
Gogna 12 to uczucie jest nie do opisania teraz nie moge sie doczekac az zobacze malenstwo :D teraz przynajmniej wiem ze mam dwa serduszka w sobie hihihi ja chyba głupieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam :) Oj jak dobrze, ze to juz srodek tygodnia :) Nie mam sily rano wstawac do pracy. Zapisalam sie prywatnie do lekarza tak jak radzilyscie. Wizyta jutro. Moze zrobi mi USG, bo aparat jest w gabinecie :) pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzius
WITAM moze mnie przyjma tu kobitki? heh 15 tydzien jak znosisz ciazE? jak tma malenstwo>? oj ulyszec pierwsze bicie dzidzi to najwspanialsze uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosik22
Błagam moze wy mi odpowiecie?? mam pytanie. robilam dzis test i jestesm w lekkim na razie szoku. test wyszedł pozytywny. 30 dc. i pozytywny a zrobilam go dlatego ze mam cykle regularnie zawsze co 28 dni. I jak na razie nie moge sie otrzasnac czy to moze byc prawda. A pytanie moje jest nastepujace: Czy mogło dosc do zapłodnienia skoro uprawialismy jedynie petting a było to 17 dc. Tylko raz. moj partner co prawda miał wytrysk ale poza mna i przez nieuwage doprowadził do tego ze dotykał swoja reka moich narzadów ale czy to mogło spowodowac ciaze. Piersi mnie bola od 3 dni. Czy ciaza nie jest wtedy gdy mezczayzna wytrysnie w srodku kobiety. czy te plemniki które były na zewnatrz sa jeszcze aktywne. Przeciez nie kochalismy sie w pełnym stosunku. - Prosze o odpowiedz. na razie mysle ze to błedny wynik testu - oby.!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzius
ZOSIK jest taka mozliwosc chociaz mala % ale jest wiec mzoe udaj sie do ginekologa a jak nie to powtorz test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateczka
Mysle ze wszystko jest mozliwe, przeciez po 1 do tagzwanego wytrysku poprzedzajacego moglo dojsc wczesniej, a po drugie sa rozne przypadki rozne organizmy nikt nigdy nie wie co ten swait kryje.Proponuje odczekac zrobic 2 test, no a pozniej lekarz. Dziewczeta, dzis pedze po pracy do fryzjera juz sie nie moge doczekac bo u mnie fryzura musi byc zawsze perfekcyjna, zamierzam zrobic sobie baleyage ale jeszcze nie niestem przekonana gdyz wrocilam jakis czas temu do swojego koloru naturalnego czyli ciemna brunetka, chcialabym takie delikatne sloneczne refleksy.Dzidziunia normalnie tak zaczyna dokazywac ze nawet w dzien juz ja czuje ostatnio w nocy mi sie tak dostalo ze sie obudzilam.Chcialabym juz trzymac mojego malenkiego skarba na raczkach, nie moge sie doczekac.Pozdrawiam Was wszystkie i zycze duzo usmiechu, a bobaska niech dokazuja co by mamy sie nie niepokoily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzius
Witam MATECZKA nio bobasek mosi dac o sobie znac :) zebys przypadkiem nie zapomniala ze on tam czeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzius
Witam MATECZKA nio bobasek mosi dac o sobie znac :) zebys przypadkiem nie zapomniala ze on tam czeka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! u mnie dzis strasznie leniwy dzien....po prostu lezenie plackiem..nic mi sie nie chce:) zosik22 -prawdopodobienstwo ciazy jest w twoim przypadku...male ale jest ..najlepiej zrob jeszcze raz test... Mateczka.....milego popoludnia u fryzjera...tylko uwazaj z farbowaniem bo ponoc nie za dobrze wplywa na ciaze....jak sie za czesto farbuje i do tego wdycha te chemikalia z salonu fryzjerskiego.....mam nadzieje ze fryzurka wyjdzie 1 klasa! dzidzius! witaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarinka29
witam Kobietki:-) u mnie dzisiaj pogoda się zlitowała popadał deszczyk i powietrze się oczyściło i jest czym oddychać :-) zaczynam jakoś funkcjonować chociaż dzisiejszy dzień i tak jest nie najlepszy w porównaniu z poprzednim tyg. najgorsze sa te poranne osłabienia czasami mam taką hustawkę że jak się nie położę to padnę ehhh....jedynie myś o dzidziulce poprawia mi nastrój :-) no i pocieszam się dni lecą do przodu :-) Zosik - prawdopodobieństwo że jesteś w ciązy jest b duże dzisiejsze nowoczesne i czułe testy sa w stanie wykazać ciąże już 6 dni po zapłodnieniu poz tym wszystko zalezy od zywotności plemnikow twojego partnera:-) skoro jak napisałaś po wytrysku niefrasobliwe dotykał twoich narządów to spokojnie mógł przenieść na palcach spermę a nawet wprowadzić ją do środka plemniczki to takie stworzonka które są bardzo silne i żywotne przy małej pomocy same sobie znalazły drogę do celu :-) tak więc proponuję jak pozostałe forumowiczki powtórzyć test po 24 h jesli da ci pozytywny wynik masz odpowiedź na swoje pytanie i głowa do góry będzie dobrze !!!!!! Pozdrawiam wszystkie brzuchatki i te starające się również :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zosik22
dziewczyny powtórzyłam test innej produkcji - tez pozytywny. tylko bardziej blada ta rozowa kreska. Jestem załamana na razie jutro rano powórze raz 3 jesli wyjdzie ide do lekarza. Ale w to nie moge uwierzyc. :( nie chciałam na razie byc matka znamy sie za krótko z moim facetem bo dopiero rok. powiecie dlaczego nie zbapiecząłas sie. Tak cały czas miałam anty- lecz ze wzgledu na watrobe musiałam zaprzestac, gumki? mam na nie uczulenie. Nie rodziłam wiec co mogłam stosowac. _ a tu taka niespodzianka !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosik22 nie panikuj...niestety juz tak ten swiat jest urzadzony ze nie kazdy kto chce ma dzieci i nie kazdy kto nie chce ich niema.... jesli drugi test wyszedl ci pozyt. to moge ci powiedziec ze w ciazy jestes...oczywiscie sa przypadki ze oba testy wyszly zle...jednak rzadko sie to zdarza..... nie bede cie pouczala ze najpierw trzeba bylo pomyslec a potem robic.... trzymaj sie i mysl pozytywnie! byc moze jak na spokojnie sie zastanowisz to poczujesz w sobie to, co nazywa sie instynktem macierzynskim...... sama nie wiesz, a okazac sie moze ze nie zdawalas sobie z jego istnienia sprawy... i teraz i ciaza i mysl o dziecku ta mysl w tobie wyzwoli, tego ci zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 15 tydzień
Dzidzius ciąże znosze dobrze ale jak nie musze wychodzic i sie ruszac hihi bylam dzis na spacerku i nie moglam 5 minut wytrzymac a i mdlosci mi przejść nie chcą dobrze sie sie chociaz zmniejszyly :D nie moge sie doczekac polowy wrzesnia moze wtedy lekarz pokaza mi maleństwo chyba zajme mu czas przeznaczony na kika pacjentek zeby sie napatrzec :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzius
15 TYDZIEN niom masz racje :)zobaczyc ta istotkie to chyba najpiekniejsze co moze byc:( a jak na to reaguje maz??/chlopak? moj maz bedzie przy porodzie:) wiec mysle ze troche lzej mi bedzie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgos27
hej ciezarowki i nie ciezarowki wysypalo mnie strasznie syfami ....... bleee co poczac? jakie to obrzydliwe ...... :-) a moze zle sie odzywiam? jak myslicie? czy to hormony? claptolka a jak u Ciebie? jak sie czujesz? mnie boli brzuszek czasami ...... a poza tym mdlosci i te pryszcze..... pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzius
Hej MAŁGOS27 ja tez mam pryszcze ale smrauje je metizolem i znikaja ale jakie bolace paskudztwa:( nie mam nigdzie tylko na nosie a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Malgoś:) U mnie podobnie, to znaczy pryszczy nie mam, jedynie maleńkie potóweczki przy nosie. Mdłości najgorsze w południe, ale moim największym problemem są zaparcia. I jem wylacznie produkty pomocne w przemianie materii, 0 białego chleba, zero słodyczy, mnostwo owocow i warzyw, razowe pieczywo i makarony, dużo piję. I nic. Potrafię nawet 4 dni nie korzystać z kibelka. bardzo mnie to martwi, boję się że zaszkodze dzidziusiowi. Jutro ide do lekarza, to coś moze mi poradzi. Ogolnie czuję się dobrze, jestem tylko bardzo zmęczona i nic mi ise nie chce. A wczoraj moja córa stała się kobietą. To niesamowite uczucie. Moje maleństwo, ktore tak niedawno tuliłam do piersi, karmiłam, dostało okres. Obie płakałyśmy - ona w słuchawkę, bo jest u babci na wakacjach, a ja po drugiej stronie. Ona z żalu, że to już, ja ze wzruszenia. Mówię Wam dziewczyny - kolejne w życiu uczucie którego nie da sie z niczym porównać. I tym optymistycznym akcentem pozdrawiam Was z samego rana w ten piękny JUŻ czwartek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc!!! Claptola rano na sniadanko zrob sobie müsli - moze sobie sma zmieszac platki suszone owoce i rodzynki itd. albo kup w sklepie. Mialam ten sam klopot co ty, teraz nie jest super dobrze bo zdarzaja sie \"kiepskie\" dni ale pomaga, zaparcia nie trwaja juz tak dlugo jak wczesniej....jak zjesz taka mala porcje do sniadania - ja robie sobie 4 male lyzeczki müsli zalanich zimnym mlekiem- to do wieczozra powinno ci pomoc...pozdrawiam i zycze jak najmniej zaparc, wiem jakie to uciazliwe:) no i jak lubiasz to zielona herbate pij, ktos mi tutaj to doradzil..oczywisice w umiarkowanych ilosciach.:) Gratuluje corki....i kontaktu z nia:) mam nadzieje ze ja z moimi dziecmi tez bede miala taki kontakt....jak ty ze swoja corka i jak ja z moja mama:)pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metka dziekuję za rady i miłe słowa. Musli jadam, może nie codziennie, ale bardzo lubię, herbatkę zieloną to chyba ja doradzałam kiedyś, ale teraz wszystkie sposoby mnie zawodzą, dlatego sądzę, ze nie obędzie się bez jakiegoś medykamentu. Jeszcze poczekam i poprubuje tego musli codziennego, ale straciłam nadzieję na naturalną możliwość rozwiązania problemu, zwłaszca, że ja ten problem mam zawsze, a teraz się nasilił 10-ciokrotnie. No cóż, jakoś przetrzymam to wspomagając się suszonymi sliwkami i owsianką. Remontujemy własnie pokoik dzieci, roboty dużo, chcemy skończyć przed początkiem roku szkolnego, a mi sie nic nie chce. Po przyjściu z pracy najchętniej położyłabym się i spała spała :), a tu się nie da. Pytanie do wszystkich kobietek z brzusiami: Ciekawi mnie, czy macie jakieś szczególne \"zachcianki\". Ja na razie mam wciąż zachcianki na najnormalniejsze potrawy typu rosół, sosik, teraz chodzi za mną plecek po węgiersku. I zrobię go jutro, bo po prostu...muszę. Na szczęście odrzuciło mnie całkiem od słodyczy. Jak jest z tym u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateczka
Witam Was wszystkie, Nareszcie wygladam jak ja po wizycie u fryzjera, poprostu maz sie smial ze siwiutkie wloski mi juz widac i wogole jak marysia wygladalam.Zawsze bylam elegancka kobieta ale przez zle samopoczucie i brak cierpliwosci nie mialam ochoty siedziec na fotelu 4 godziny.Wrocilam odnowiona, czuje sie nareszcie dobrze bo nie lubie byc w takim stanie antypati do siebie.Jutro uciekamy na tygodniowe wakacje juz nie moge sie doczekac tego leniuchowania, wczoraj troszke zle sie czulam moze dlatego ze za dlugo siedzialam ale po powrocie do domku juz tylko lezalam. Claptolus: ja tez mam klopoty z wyproznianiem sie i pije sobie codziennie maslaneczke lub , kefirek w miare na razie pomaga.Jesli zas mowa o jedzeniuto slodycze przestaly mnie calkowicie interesowac, moje glowne zainteresowanie zwracaja ogorki kwaszone, rosolki, zurek, grochowka i wszystko co ostre, apetyty to ja naprawde mam niesamowite moj maz potrafi mnie np zawiesc na najlepszy zurek w Polsce jak mi sie chce w niedziele.Moj maz naprawde bardzo duzo znosi podziwiam go za to. Claptolus wogole wielkie gratulacje dla ciebie i corki, normalnie az sie wzruszylam przeciez dla dziewczynki to taki szok i tak wazna sprawa zglosila sie z nia do ciebie to slicznie.Pozdrawiam i trzymajcie sie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzius
witam kolezanki. Przez jakis czas tez mialam problem z wypruznieniem sie ale jakos odpukac w niemalowane mi przeszlo:) CLAPTUS to swietnie ze corcia zglosila sie do ciebie METECZKA niom najwazniejsze ze masz teraz leprze samopoczucie maluch tez to odczuje buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidzius
ale gafa sorki CLAPTOLA za pomylenie nicu troche spiaca jesetm i zle widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgos27
DZIDZIUS: a ten metizol to na recepte? ja mam wszedzie oprocz nosa :-) CLAPTOLA: mdlosci teraz mam rano i troche popoludniu, zaparc nie mam w ogole ...... przed ciaza mialam, a teraz jak reka odjal :-) GRATULUJE coreczki wspanialej!!! ja nie mam narazie zadnych specjalnych zachcianek ...... jak zwykle, lubie dobrze zjesc ..... ale nie jestem grubaskiem wbrew pozorom :-) slodycze uwielbialam - codziennie czekolada -obowiazkowo, a teraz rzeczywiscie nic ..... w ogole o tym nie mysle, to niepodobne do mnie pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
claptola....no to rzeczywiscie klops.....cos gdzies czytalam jeszcze o siemieniu lnianym.... ze powinien byc pomocnny przy klopotach z wyproznianiem...ale dokladnie nie pamietam....a kefirki to tez moze byc dobra opcja....probuj moze sama cos znajdziesz....biedactwo :( ja odkad pamietam to zawsze mialam takie klopoty..... co do zachcianek to ja absolutnie nie interesuje sie slodyczami...tak jak Mateczka:) wszystko co slone i ostre....ponoc wrozy to chlopca, Mateczka tez o tym slyszalas? a ja dzis mam ochote na frytki z kupa majonezu..... Malgos...ja ma krosteczki na plecach..przed ciaza nie mialam ani jednaj.....na szczescie mniej sa widoczne niz te na twarzy....ale i tak...swedza troszke i nie wiem co z nimi zrobic... Pozdrawiam Was dziewczyny!!!Czas sie na jakies zakupy wybrac.... p.s. może ktoraz z Was zna przepis na zakwas żurkowy???taki, jaki moglabym sama zrobic w domu...uwielbiam zurek a zapasy przywozone z kraju szybko sie koncza...narazie zadnych widokow na przyjazd do Polski wiec moze sama zabralabym sie za robote....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIDKA23
Zobaczcie jakie to okrutne: Ja przezyłam szok. www.gazeta.dk/asp41dk.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za tyle miłych słów Ech mówię Wam kobietki, mam fantastyczne córy. Tak pomyślcie ile takich niepowtarzalnych momentów przed nami wszystkimi. Pierwsze usg, pierwszy krzyk, pierwszy ząbek, pierwszy krok, pierwsza lalka, pierwszy samochód..., i każda z tych chwil tworzy niezapomnianą historię życia naszych dzieciaków, które tak cudownie i bezwzględnie splata się z naszym. Wiele innych rzeczy jest ważnych, bardzo ważnych, ale chociażby dla tych chwil warto żyć. Uf ale mi się filozof włączył. Już przestaję. Mateczka, zazdroszczę fryzurki i urlopu....Hmmm, żurek powiadasz....taki na białej kiełbasce? mniammmm, chyba zrobię w sobotę. Metka, no ja mam nadzieję że takie smaki wróżą chłopca. :):):). Poszukam przepisu na zakwas, sama zwykle kupuję w butelce, ale też chcialabym taki swojski... Małgoś pewnie nic jeszcze nie przytyłaś? a Ty Metka? mateczk? Dzidziuś? wogóle jak tam z tymi Waszymi wagami? Jesli to nie jest niedyskretne pytanie, bo ja mam wrażenie że tyję, chociaż w spodnie mieszcze się jeszcze bez żadnego problemu, ale czuję się taka pełna.. Wracam do pracy, bo na mnie w koncu nawrzeszczą. ileż można się obijać? :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateczka
Kochane kobietki jak ktos mnie spotyka to mowi mi to juz koncowka , albo 7 miesiac? a ja nie 4,5 mies. , przytylam chyba z 7 kg choc z moim synkiem przez cala ciaze z 56 do 89 kg (mala orka :)).Dziewczeta jesli chcecie moge podac przepis na niesamowity zakwas chlebowy z maki zytniej oraz na sam zur.Jest takie miejsce w Polsce gdzie czesto jezdzimy ostatnio ta "chlopska osada" dostala nagrode za najlepsze jadlo swojskie w Polsce w tym i zurek.Tak na marginesie oboje z mezem bardzo interesujemy sie kulinariami i winami zawsze jak gdzies jedziemy to sprawdzamy kuchnie danego regionu badz kraju. Podaje przepis pani Zosi mojej ukochanej kucharki z tego miejsca kto tam byl wie ze zur ten w skali od 1 do 10 dostaje zawsze 10. Oto przepis: sloj ok 1,5 litra wody (kochane moje radze zrodlana badz niegazowana wode mineralna), do tego sloika dodajemy ok 3/4 szklanki maki żytniej i 3 zabki czosnku , szczypta soli ,kobiety rozlupcie delikatnie lupinke czosnky nie obierajcie go! ma byc z tzw. skorka lecz np natnijcie go dla przyspieszenia procesu mozna dodac skorke od zytniego chleba..Zamieszjcie , odstawcie na ok 4-5 dni przykrywajac gaza nie zamykajac sloika. A to juz sam zurek, przyznam sie czesto robie jak mi sie chce bo roboty sporo. gotujemy wywar najlepiej na goloneczkach oczywiscie do wywarku dodajemy jedna biala kielbaske (cala) nie kroimy jej plaster wedzonki ktory wyjmujemy jako 1 dosc predko krotko po sparzeniu, i tak sobie gotujemy wszystko razem z warzywkami i jak goloneczki beda juz mieciutkie wyjmujemy wszystko: tj goloneczke, kielbaske i warzywka (wczesniej wedzonke!)Teraz kroimy te biala kielbaske ktora wyjelismy + jeszcze ok 2 szt. wraz z boczusiem ,ktory tez wyjelismy i wszysto razem podsmazamy i wrzucamy do wywarku, podsmazamy takze cebule jedna dosc duza i tez do wywarku i do wywarku tez wrzucamy pokrojone w kostke 4 ziemniaczki wszystko gotujemy i dodajemy utarte 2 zabki czosnku lub czosnek z zakwasu ktory zaraz dodamy.Jak juz wszystko nam sie podgotuje to dodajemy zakwasu i majeraneczku , uwaga z zakwasem prosze go sprobowac czy kwasny i delikatnie stopniowo by nie przesadzic.Doprawiamy nie zalujac pieprzu . Skladniki: - wloszczyzna statystycznie przyjmijmy ze tak jak na rosol - 2 goloneczki wieprzowe - 3 biale kielbaski - ok 30 dag boczku wedzonego parzony badz nie w koncu same to zrobimy - 1 cebula - 4 ziemniaczki - majeranek - sol + pieprz Zycze smacznego i mam nadzieje ze o niczym nie zapomnialam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogna12
czesc dziewczyny te nowe i juz obecne, Mateczka, wydrukowalam sobie przepis na zurek(jestem wlasnie na diecie optymalnej i takie cos z mila checia!!!) weszlam na te strone www. gazeta.dk-szok!jak mozna takie cos robic!!!jestem obuzona!!! sluchajcie odstawilam tabletki i teraz 6 miesiecy odtrucia!a tyle starczy zeby sie organizm po tabletkach odtrul?jem kwas i mierze temperature! pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×