Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ingaa

Czy są wśród Was kobietki, które chca już zostać mamami?

Polecane posty

DO I ja czasem mysle ze niektóre........Wcale nie musisz czytac tego co ja pisze, i wcale sie nie wymądrzam......Kazdy kto wie jak jestem szczesliwa na pewno mnie zrozumie ty wcale nie musisz.A czy ktos pisze prawde czy nie..to indywidualna sprawa kazdego. Ja jednak mysle ze dziecko to zbyt powazna sprawa, zeby sobie tu zarty robic........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewus
Lusia: Tak trzymac, popieram, Twoje wypowiedzi sa najciekawsze i wcale się nie wymadrzasz jedynie po swoich doswiadczeniach dzielisz sie z innymi spostrzezeniami ja tak to odbieram. A prywatnie mi sie jednaknie udalo teraz ale mysle ze sie jeszcze odezwe. Pozdrawiam ciepło Ciebie i Twoje "sloneczko".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adriana na pewno ci się uda...wierze w to.dziecko nie przewraca zycia do góry nogami......wszystko mozna pogodzic.......Tym bardziej ze masz kogos bliskiego i jestes z nim szczesliwa Esterko- napisz cos więcej o sobie , ile masz lat, jak długo jestescie po slubie??? Ramcia - ja jak tylko zaszłam w ciążę (wiedziałam ze jestem jakies 2-3 tyg. w ciaży), dostałam 2 propozycje zmiany pracy od konkurencyjnych firm, które musiałam niestety odrzucic...a normalnie bym je przyjęła.....życie płata figle.....ale to wszystko jest zupełnie nieważne..wierzcie mi...najważniejsze jest to dziecko..jest dla mnie całym swiatem....... A propos..wczoraj dowiedzialam sie ze moja siostra cioteczna, która mieszka w poblizu mnie, jest w drugim miesiacu ciąży.....więc nasze dzieci bedą w podobnym wieku......tylko ze ona jeszcze nie wie ze ja jestem w ciazy.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatj Ewus....... Dzięki za ciepłe słowa......przykro mi ze sie nie udało......Ewus następnym razem na pewno sie uda...... Oczywiscie ze dziele się swoimi spioztrzezeniami.....jeszcze niedawno ja potrzebowałam rad (zaraz na pocztku ciąży) i wdzięczna jestem za kazde wypowiedzi..a jesli ja teraz moge pomóc to jest mi bardzo miło..... Pozdrawiam wszystkich.......odezwijcie się moje drogie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!! od zeszłego poniedzialku boli mnie brzuch , ale to nic, w porownaniu z bolem piersi...po prostu noszenie bielizny to katusze, a o spaniu na brzuchu juz nie wspomne. Bol brzucha mija cyklicznie i powraca, w ciagu tego tygodnia zmniejszyl sie, najintensywniejszy byl w srode i czwartek.....no coz, z mezem smiejemy sie ze moze to teraz.....obserwuje sama siebie bardzo uwaznie i jak na razie to wszystkie jakies zauwazalne symptomy, mogace swiadczyc o tym ze moglabym byc w ciazy....no moze jeszcze to ze chce mi sie znow spac a dopiero ranek.Testu an razie nie bede robila, zaczekam jeszcze bo do planowanej miesiaczki pozostal mi jakis tydzien, no moze 5 dni...okaze sie w przyszlym tygodniu:) Pozdrawiam i zycze milego dnia! u mnie swieci dzis sloneczko i az chce sie zyc!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metka26.....ja tak po cichutku ale mocno trzymam kciuki.............oby to słoneczko nie przestało Ci swiecic i zagościło u Ciebie na dłuzej.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LUSIA dzieki za wszystko,pewnie bedziesz jedyna osoba,ktora w nas wierzy,a na pewno na samym poczatku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adrianko!!! Zycze Ci wszystkiego najlepszego, Gratulacje chcianej ciazy i podejscia, czasem przydaloby mi sie troche Twojego optymizmu--jednak nie trac wiary, a zobaczysz, ze dzieki takiemu podejsciu dasz rade przenosic gory!! Pozdrawiam cieplo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MILLET
Witam... Dziecko jest moim marzeniem.Moim i mojego męża.Istnieje ryzyko,że nigdy sama nie urodzę. Nie pozwolę jednak aby miłość którą nosimy w sobie nie przelać na małego człowieczka :) Tęsknie za dzieckiem,potrafię płakać z tęsknoty za dzieckiem.Nie wiem czy to normalne.Wiem,że potrafię dać wszystko z siebie dziecku. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Millet witaj........napisz cos więcej o sobie.....dlaczego jest ryzyko ze nie urodzisz??? Jesli masz ochotę napisz nam więcej..... Adrianko z pomocą Boga wszystko sie uda...tzreba tylko mocno wiezryc, ze wszystko bedzie ok.. Metko..ciesze się ze nie tracisz nadzieji.....bo sie uda zobaczysz....Kiedy następna owulacja???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastepna owulacja kolo 20 lipca, jest prawdopodobienstwo ze juz do niej nie dojdzie...zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metko mam nadzieje ze do niej nie dojdzie.....masz podobne objawy jak u mnie więc mozeeeeeeeeeeeee...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Estera
Lusia tyle w Tobie ciepła i nadziei. Ja siedzę sama, myślę o wszystkim, tęsknię za mężem ale bardzo kocham to dziecko i nie dam go skrzywdzić. Finansowo mąż nam będzie pomagał, ale ja potrzebuję ciepła i miłości. Jestem taka samotna.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Mocca
Witam:) Ja tez planuje bobaska. Juz drugi raz, bo pierwszy skończył się źle. Mam jednak duzo obaw, czy tym razem sie uda i czy dam rade psychicznie. Wiem jedno, nie wolno myśleć, ze dziecko bedzie chore-ja zawsze sie tego bałam-i ściągnęłam na siebie cos takiego... Duzo optymizmu trzeba w sobie miec:) Fajnie,ze tyle nas pragnie miec maluszka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esterko.......wiem jak bardzo kochasz to dziecko, bo ja czuję to samo. Piszesz ze mąż bedzie Cie wspierał finansowo- to dobrze, ale napisz dlaczego on nie chce tego dziecka???Czy dlatego ze nie mieszkacie razem??Nie jest gotowy na dziecko.....A moze to tylko szok i zaraz minie??? Witaj Mała Mocco...zaglądaj do nas częsciej :)) Ja juz konczę pracę, i jede do domciu. jeszcze jakies małe zakupy.........Jutro wielki dzien...odbiore wynik z wymazu gardła i zobaczymy co za cholerstwo tam siedzi....pewnie i tak trzeba bedzie zaczekac do konca ciaży z leczeniem.......Nie bedziemy juz dręczyc mojego maluszka antybiotykami.......Zobaczymy co pan doktor powie........ Zycze wszystkim miłego popołudnia i do zobaczenia jutro pa :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pati...78
Jestem mamą 2 i pół rocznego Łukaszka. Jakiś czas temu zdecydowaliśmy z mężem, że czas na rodzeństwo dla małego, ale... No właśnie, ale.... Kupiliśmy większe mieszkanie, sprzedaliśmy poprzednie - w sumie z myślą o kolejnym dziecku (jutro czeka nas przeprowadzka.... brrr.... nie znoszę przeprowadzek). Zaciągnęliśmy spory kredyt i dlatego decyzję o dziecku (Paulinka - jeśli Bóg da) przełożyliśmy na za 3 lata, kiedy to częściowo spłacimy ten dług.... Niby ok, ale jak czytam Wasze wypowiedzi na forum to tak bardzo chcę JUŻ Paulinkę !!! Przypomniałyście mi wszystkie te uczucia jakie towarzyszą kobiecie w ciąży. Przypomniałyście łzy radości kiedy pierwszy raz zobaczyłam mojego maluszka na USG... słodkie kopniaki mojego Maludy, które tak nas z mężem cieszyły ;) ... I tak mnie teraz korci..... tak bardzo..... Stopuje mnie ten byczy kredyt, strach przed tym, że nie będę miała gdzie wracać do pracy, a wtedy z jednego wynagrodzenia średnio dalibyśmy sobie radę... z dwójką dzieci i sporą ratą co miesiąc...... Dziękuję Wam, że jesteście na tym forum.... że dzięki Wam,póki co, moje serducho grzeją wspomnienia tych cudownych dni, kiedy nosiłam w sobie Łukiego :) :) Pozdrawiam wszystkie mamusie obecne oraz przyszłe.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1102
Metka26 u mnie owulacja także przebiega w tym terminie co u Ciebie!!! Tylko, że ja dziś rano zrobiłam test i nic z tego tym razem. Wiec czekam do 20 lipca a Tobie życzę aby udało sie już teraz!!! Pozdrawiam serdecznie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Mocca
Lusiu- bedę zagladać. :) Czytam Wasze wypowiedzi, część rzeczy juz znam z włąsnego doświadczenia. Część bardzo mnie dziwi-ja byłam u lekarza w 5 tygodniu i od razu zrobił mi usg. Wyliczył date porodu itp. Grunt to dobry zaufany lekarz. To chyba jakiś szczęśliwy topik-po kolei udaje się Wam zajść w ciążę:)A ponieważ ja też chcę-zostaję;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgos27
witam Was kochane kobitki po raz pierwszy! ja marze o tym zeby byc mama! 3tyg temu odstawilam pigułki - troche sie boje ze nie bede mogla miec dziecka ....... czy powroce do plodnosci bez problemow OBY! gratuluje wszystkim przyszlym Mamom a zwlaszcza Tobie LUSIU czytalam z zapartym tchem twoje sprawozdania z wykonywania testow ciazowych :-) pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAŁGOS-27 ja dopiero po 4 miesiacach od odstawienia tabletek zaszłam w ciaze,wiec glowa do gory jesli na poczatku nie wyjdzie:)Nie wyjdzie raz czy dwa ale pomysl o tym jak bedziesz sie cieszyc, gdy w koncu sie powiedzie(mowie z wlasnego doswiadczenia) POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAŁGOS-27 ja dopiero po 4 miesiacach od odstawienia tabletek zaszłam w ciaze,wiec glowa do gory jesli na poczatku nie wyjdzie:)Nie wyjdzie raz czy dwa ale pomysl o tym jak bedziesz sie cieszyc, gdy w koncu sie powiedzie(mowie z wlasnego doswiadczenia) POWODZENIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do 1102- no wlasnie, wiesz, ze ja tez zastanawiam sie na tym, czy zrobic test, korci mnie szczerze powiedziawszy....Zaluje , ze Tobie sie tym razem nie udalo, trzymam kciuki za nastepna owulacje, oby byla pomyslna...A ja sama mam nadzieje, ze to juz ta bedzie ta \"trafioną\".Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramcia
czesc Estera trzymam kciuki za twojego męża , żeby jak najszybciej dojrzał do ojcostwa i za ciebie ,żebyś miała siłę pokonać wszystkie trudności wiem , ,ze nie jest ci łatwo bo teraz najbardziej potrzebujesz wsparcia ale wierzę , że dasz sobie radę , a maluszek , którego teraz być może nawet podświadomie obwiniasz o rozpad waszego związku będzie dla was obojga największym skarbem i radością dzieci są cudowne i wnoszą w związek dwojga ludzi coś co nawet nie da się opisać wiem to bo przez 6 lat byliśmy małżeństwem bez dziecka nasz syn urodził się prawie 7 lat po ślubie i ... całkowicie nas zawojował pozdrawiam serdecznie jeśli masz ochotę to napisz coś więcej o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgos27
ADRIANA-85: mam nadzieje ze predzej czy pozniej bedzie ok slyszalam ze niektore kobiety zaskakuja od razu (czego konsekwencja jest zwykle ciaza mnoga) niektore po miesiacu, dwoch itp ja bede probowac ..... zobaczymy ..... O:-)P:-)T:-)Y:-)M:-)I:-)S:-)T:-)K:-)A pozdroo dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie kobietki a szczególnie te \"nowe\"... Ja mam dzis strasznie duzo pracy więc wpadłam sie tylko przywitac... Miłego dnia zyczę......Moja dzidzia ma dzis 11 tygodni :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×