Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasiaszatanistka1994

Dlaczego ludzie będą jutro jedli pączki? to bez sensu.

Polecane posty

Mogą zjeść dzisiaj, mogą pojutrze. Tłusty czwartek jest jedynym dniem, gdy im ktos pozwala żreć te kipiące cukrem bomby kaloryczne? :-o a ja w zeszłym tygodniu zjadłam ostatnio pączka, a jutro nie zjem ani jednego. bojkotuję takie głupie tradycje :P wyobraźcie sobie "batonikową sobotę" - dzień raz w roku w którym całe rodzinki kupują cała torbe prince polo i żrą to aż do obrzydzenia, bo tradycja :P Taki absurd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tłusty czwartek to tradycja z czasów gdy słodycze były drogie, i można sobie było pozwolić na nie raz do roku. Dziś to nie ma sensu - przerost formy nad treścią. Ludzie w dzisiejszych czasach cierpią od otyłosci wywołanej nadmiarem slodyczy, a nie od ich braku :P po co celebrowac jedzenie pączków? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mimo, ze nie jadam normalnie pączków, na pewno jutro jednego zjem, bo tradycja w narodzie nie ginie i tyle. Negowanie wszystkiego, szczególnie tradycji, dla samego negowania- to dopiero jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tradycja nie z czasów kiedy słodycze byly drogie, lecz z czasów kiedy zachowywano posty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z encyklopedii dla idiotów
"Tłusty czwartek – w kalendarzu chrześcijańskim ostatni czwartek przed wielkim postem, znany także jako zapusty. Tłusty czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. W Polsce oraz w katolickiej części Niemiec, wedle tradycji, w tym dniu dozwolone jest objadanie się. Ponieważ data tłustego czwartku zależy od daty Wielkanocy, dzień ten jest świętem ruchomym. Następny czwartek jest czwartkiem po Środzie Popielcowej i należy do okresu wielkiego postu, podczas którego chrześcijanie ze względów religijnych (pokutnych), jako przygotowanie do Świąt Wielkiejnocy powinni zachowywać wstrzemięźliwość jako wyraz umartwienia. Najpopularniejsze potrawy to pączki i faworki, zwane również w niektórych regionach chrustem lub chruścikami. Dawniej objadano się pączkami nadziewanymi słoniną, boczkiem i mięsem, które obficie zapijano wódką. Staropolskie przysłowie mówi: Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła. Według jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka – w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z encyklopedii dla idiotów
Idioci to wiedza, a Ty Kasiu nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A ja mimo, ze nie jadam normalnie pączków, na pewno jutro jednego zjem, bo tradycja w narodzie nie ginie i tyle. " A jak zginie, to będzie jakaś tragedia? Co niby naród straci, bez takiej tradycji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To tradycja nie z czasów kiedy słodycze byly drogie, lecz z czasów kiedy zachowywano posty X Proszę nie wyprowadzać kaszany ze świadomości, ze jest mega inteligentną i mega mądrą (jedyną) na tym forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sie nazywa kochanie "tożsamość narodowa", a odróżnia nas od innych nacji, które jutro pączków jeść nie będą. I to właśnie byśmy stracili. Mnie byłoby strasznie smutno gdyby sie tak stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty Kasiu wolisz nowe "tradycje" zapewne i dlatego świętujesz takie na przykład Halloween?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To tradycja nie z czasów kiedy słodycze byly drogie, lecz z czasów kiedy zachowywano posty ' w każdym razie, jest to tradycja z czasów, gdy jedzenie pączków nie było czyms codziennym i normalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro sa taka bombą kaloryczną, jak sama piszesz, to jak ich jedzenie codziennie moze byc normalne? Sama sobie zaprzeczasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kasiu, jedzenie pączków zawsze "normalne". Jedzenie ich w ostatni czwartek przed Wielkim Postem, było po prostu ostatnia "wyżerą" przed 40 dniami poszczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ty Kasiu wolisz nowe "tradycje" zapewne i dlatego świętujesz takie na przykład Halloween? " Nienawidzę Halloween. To nie jest słowiańska tradycja. Naszą tradycją są Dziady. I Noc Kupały, zamiast komercyjnych walentynek. "To sie nazywa kochanie "tożsamość narodowa", a odróżnia nas od innych nacji, które jutro pączków jeść nie będą." Owszem, naród polski zginie, gdy nie bedzie jadł pączków w tłusty czwartek. Nieważne, że naród nie zna swojej historii i się nią nie interesuje, ważne sa jakies durne wieśniackie pączki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak Ty sie nią interesujesz, skoro nie wiesz skąd sie wziela tradycja tlustego czwartku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kaszana nigdy inteligencja nie świeciła i po raz kolejny udowadnia, ze IQ ma na poziomie deski adresowej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A jak Ty sie nią interesujesz, skoro nie wiesz skąd sie wziela tradycja tlustego czwartku? " No wiesz, to jest szczegół, jest wiele ważniejszych spraw w naszej historii. A robienie patriotycznego manifestu z jedzenia pączków w czwartek mnie dobija.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba jakaś fobia! Dlaczego pączki kojarzą ci się z czymś "wieśniackim"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest okazja do świętowania, a nie do poważnego machania flagą. To Ty masz problem. Jak nie chcesz - nie jedz jutro pączków. I nie rob z tego afery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało byc: To JEST okazja do świętowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedzenie pączków w tłusty czwartek tak się ma do manifestu patriotycznego jak łamanie się opłatkiem w wigilię albo malowanie pisanek w Wielkanoc. To nie żaden manifest tylko tradycja po prostu. A przecież nawet najgorszy tuman historyczny nie neguje opłatka na wigilijnym stole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idę poszukać przepisu na chruściki (jestem z Poznania), to taka nasza wielkopolska tradycja :D Sama jutro je upiekę, o!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt ci nie kazuje jeść pączków w tłusty czwartek a możesz sobie jeść kiedy masz ochote.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja rodzina pochodzi z "kongresówki" więc u nas trzeba upiec "faworki" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to chyba jakaś fobia! Dlaczego pączki kojarzą ci się z czymś "wieśniackim"? " z czymś "wieśniackim" kojazy mi się bezrefleksyjne hołdowanie każdej tradycji. Przeciez tradycje nie są niczym stałym, zmieniają sie, a jeśli chcesz zaprzeczyć, to powiedz czemu obchodzisz Walentynki, zamiast wspomnianej Nocy Kupały? Przeciez też można powiedzieć, że tłusty czwartek to narzucona tradycja chrześcijanska, nic naszego. Teraz narzucają nam amerykańskie święta jak Halloween, kiedys narzucali katolickie i zakazywali naszych rodzimych, mówiąc, że są "pogańskie". A naród mimo to istnieje, i mysli w dodatku, że to narzucony pustynny Jahwe, a nie słowianski Perun jest ich "polskim" Bogiem :) Notabene wiecie, że święto Peruna jest 20 lipca? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To to samo, chyba :) w takim razie życzmy sobie smacznego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ta dziewczyna uważa się za introwertyczkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie 20 lipca upieczesz sobie na kamieniu podpłomyki i popijesz cedrem. Jaki problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I ta dziewczyna uważa się za introwertyczkę" A co tu jest ekstrawertycznego, w tym co tu pisze? To ekstrawertycy są najbardziej skłonni do robienia czegoś jak wszyscy, bezrefleksyjnie, by czerpać przyjemnośc z bycia akceptowanymi przez ludzi i popularności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak jest z kazdym swietem, ustanowione i je obchodza, nie chcesz to tego nie rob, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×