zrobiłam kwiat lotosu

jestes kobieta? udalo cie sie doprowadzac siebie sama do tego do czego mnie namawiasz? bo jakos nie mam przekonania do tego ze wiesz o czym do mnie mowisz mhhhhhhhhh chyba wlacze sobie muzyke tantryczna

mezczyzna. szybko po tym dochodzisz a wyciek oczyszcza jak ogien, masz orgazm jak przy stosunku analnym

nigdy nie uprawialam seksu analnego :) mam napiete miesnie karku

az spieta jestem

zrob na szybkim wdechu na przepone nosem, kontrolowanie

chcesz mnie wyzwolic;)

zmusic do odpowiedzi czy chcesz przespac ze mna. chcesz?

NIE WIEM KIM JESTES

kwiatem lotosu, teraz wiesz co to jest bzykanie sie bez milosci

Chcę zasnąć i się nie obudzić.

to jest unia :) zgoda przyzwolenie

osiągnięcie wewnętrznej harmonii jest poza nami w takim razie

a co jesli napisze ze chcę?

przepona niemowlecia jest jak absolutny zmysl - percepcja jaźni. pomysl jak dlugo trwa oddech gdy rozdwaja sie orgazm - umysl chce byc zamanifestowany w pocalunku slow - percepcja niemowlecia jest jak lustro w ktorym przeglada sie starzec przed zapamietaniem odpowiedzi. w skrocie sprobuj teraz kilkadziesiat szybkich oddechow a bedziesz miala milosc - bodhi paradharma - karmę. pomyslisz czy w koncu zrobisz mi loda

jestem rozbawiona tokiem twojego myslenia i napisz mi teraz jakie niby wnioski mam wysnuc? :) zrobic, nie zrobic :D decyzja raz na cale zycie :D

czy my sie znamy?

wiesz chociaz ze rozmawiasz ze mna zamiast niemyslec o niemysleniu? iluzja czy nirvana? spij dalej jestem tylko snem jazni

wkrecasz mnie

kto kogo? czy klamca moze zrozumiec prawde? czy kwiat lotosu to miska po mleku? zrob teraz cwierclotos i powiedz czy ja sciemniam czy ty sciemniasz

ja bo lubie sluchac jak ktos klamie, jednoczesnie znajac prawde :) czy jakos tak zbijasz mnie jak pionek gdzie moja rezolutnosc? ulotna jak ...milosc miedzy nami :)

skad wiesz, ze ...ja tak siedze? zaczynam sie ciebie bac :)

tuli cie choragiew lopoczaca wiatrem. bingo?

nic juz nie napisze :) wiem, ze mnie odnajdziesz

chcesz... a wystarczy ze mi powiesz czy lubisz patrzec w oczy... lubisz?

przemyslam

dobro to tylko ja i ty abstrakcyjnie prawda to tylko ja i ty indywidualnie paradoks to tylko wnioskowanie przez analogię kwiat lotosu to tylko pustka i forma zarazem z paradoksem myśli o sobie jako istocie normalnej - dobrej prawdziwej jedynej - jesteś lepsza niż wyobrażenia moje o tobie - nie ma umysłu po za umysłem - kim jesteś - jesteś taka jak wyobrażenie - kwiat lotosu

niech to zostanie, ku przestrodze

motylek skrzydełkami zapylił kwiatek - mówią, że jadł nie myśląc a on to zrobił, uwaga - rób tak by stałym były twoje czyny a względne związanie przyczynowo skutkowe czyli twoj wysiłek. nie pekaj

wystarczy :) nie bede sie wiecej wychylac bo i tak mnie zmiazdzysz a mnie nie o to chodzilo

nie trzeba lustra - wiedziałaś i pisałaś, teraz piszesz i wiesz, nie trzeba mi lustra ty dalej mylisz gwiazdy z odbiciem tafli wody - chcesz mi popatrzyc w oczy? lubisz seks analny? :) to gwiazdy nie to woda - droga to tylko tlumaczenie sie, mi o nic nie chodzi, lubisz?