Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dostaje juz swira, jedzenie 2,5 latka

Polecane posty

Gość gość

Moje dziecko to niejadek i nie mowcie, ze takich nie ma. Ale ostatnio juz przechodzi samo siebie, jadloby tylko bebiko. Juz dostaje swira, nie chce nic innego, tylko mleko. Czy z tego wyrosnie? Dodam, ze wazy 11,2 kg i ma 86 cm ( dziewczynka). Dzis chcialam kolejny raz prEglodzic, o 6tej zjadla 200 ml mleka i dopiero o 18tej kolejne 200 ml mleka - dalam, bo sie wydzierala wnieboglosy. Zwariuje przez nia.czy ktos sie spotkal z czyms podobnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam to samo. Moja corka jak miała rok odrzucila całkowicie mieso, jajka, pomidory, kanapki z czymkolwiek (oprócz serka filadelfia). Tez chciała non stop mleko. Ale jakoś jej przeszło i teraz zje normalnie obiad, ale nie za wiele i oczywiście wybrane produkty. Dlatego u nas czesto gości spaghetti albo zupa pieczarkowa lub rosol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak u twojej corki bylo z waga....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest ok. Jak miała 2,5 roku mieliśmy bilans (chyba 2,5). Nie pamietam dokładnie. I wszystko było w normie. Dobrze wyglada, dobrze sie czuje. Na bilansie tez wszystko super było. Także nie martw sie. A twoja mala nie jest moze troszkę podziębiony? Moja zawsze chce mleko jak smarka i kicha i nic innego nie chce. Nawet jogurtu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jej nie dawaj nic, jak zglodnieje to zezre wszystko. te dzisiejsze bachory sa takie rozpieszczone ze to sie w pale nie miesci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie - jak ja mojego przegłodziłam to nauczył się jeść WSZYSTKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie jak nie mialam dzieci to tez myslalam, ze przeglodzone zjedza wszystko, ale niestety u mojego dziecka nie dziala ta metoda. Musialaby chyba z 5 dni nic nie jesc. A co do przeziebienia, to nie, niejest przeziebiona. Dzis miala obiecany kawalek tortu pod warunkiem, ze zje minimalna wtrecz ilosc obiadu ( rosol, kasza gryczana, kotlet mielony i surowka) . Wyla wnieboglosy ponad poltorej godziny, wyciagala reke, mowila, ze chce tort, ale nawet nie sprobowala obiadu. Oczywiscie nie dostala tortu, usnela ze zmeczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie dawaj jej tego obrzydliwego kalorycznego mleka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2,5 latek .... odstaw mleko. Powinien jeść już z rodzicami obiady i sniadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale rady, to, ze powinna jesc normalne posilki to ja o tym wiem. Ale nie je. I nie chce nic innego oprocz mleka. Przeciez oisze wam, ze dzis o 6tej rano zjadla mleko, a potem przez caly dzien nic. I nie tknela obiadu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak odstawie mleko to juz nic nie bedzie jadla. W mleku chociaz jest troche tych skladnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, składników chemicznych :-o Jak nie nauczyłaś dziecka jeść od małego innych produktów to teraz masz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cco to znaczy "nie nauczylas"? Kazdego dnia ma proponowane normalne jedzenie i niestety ni je. Wiedzialam, ze te kafeteryjne pustaki nie zrozumieja tematu. Cieszcie sie, ze wasze dzieci zra wszystko co popadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty mozesz sobie dania w restauracji kochana. Widac twoje 1 dziecko bo nie masz pojęcia o wychowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zle robisz piszesz ,ze jak zabierzesz mleko nie zje nic :O ale ona nie je ,bo wie,ze dostanie mleko. wiem,ze sie umeczysz,ale zabierz jej mleko nie martw sie jak nawet caly dzien nic nie zje na drugi dzien zje wszysko.Nawet jak pare dni bedzie jadla cos tam nic jej sie nie stanie.Zaden zywy organizm sie sam z siebie nie zaglidzi jej cialo na to nie pozwoli.Bedzie glodna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oooooooooooo kolejna matka agresywna i wulgarna. A niech twoje dziecko "żre nawet trawę":DJesteś głupia a bachor rozpieszczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niech je to mleko, w końcu jej obrzydnie. akurat są tam wszystkie witaminy wiec nie jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ma 2latka i 2 miesiące i ostatnio mam podobny problem,jadlaby kaszki tylko mleko jogurty obiad tylko jednodaniowy a ostatnio nie chce lykac,trzyma w buzi pol godziny i koniec (teraz ta niechec do lykania osiagnela apogeum bo jest chora,ale boje sie kiedy jej to przejdzie) surowki nigdy w zyciu do ust nie wziela, ani salatki, warzywa tylko oddzielnie,pomidor,ogorek,papryka,z gotowanych fasolke lubi a poza tym bardzo duzo rzeczy musze jej wmuszac przed tv inaczej nie zje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zrozumie cie osoba, która nie była w jakiej sytuacji. Po tych wszystkich radach widać, że mało kto miał podobny problem. Głupie rady o przegłodzeniu dziecka... Nikomu na sile jedzenia nie da się włoży do ust taka prawda ale wy mądrzejsze lepiej wiecie i uważacie, że tak się da! nie wszystko jest takie proste i różowe jak w tym waszym beztroskim życiu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak tłumacz swoją nieudolność:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież tu kafeteria :) większość rad udzielanych jest przez gimbusy albo osoby nieudolne życiowo więc nie ma cos ię pzrejmować. Ostatnio na topiku o odraczaniu dzieci od szkoły padły słowa że mamy głupie, debilne dzieci a my jesteśmy przewrażliwione i histeryzujemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaką nieudolność??? kobieto jaka ty pusta jesteś! widać że w zyciu ci się nie udało, nie masz nic mądrego do napisania więc piszesz na zasadzie byle by napisać a najlepiej dowalić....i co lepiej ci? super! tylko od tego twoje życie sie nie polepszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rade o przeglodzeniu da Ci nawet lekarza :O musisz nauczyc dziecko jesc zdrowe rzeczy od malego jak to teraz olejesze twoje dziecko nie bedzie jadlo ani warzywa ani owocow itd ...znam takie przypadku mamusiki robily co tylko dziecko zachcialo potem takie dziecko dorosnie i nie znam smaku jedzenie ,ktore jest zdrowe tylko je to co mamusia pod nosek dala.Rozpieszczanie to sie nazywa jak bylabys taka dobra matka to bys o rady nie prosila.Moje dziecko takie bylo i co musialo jesc to co jest na obiad nie chcialo chodzilo glodne ,tez miala jazdy na mleko tylko melko by pila nic wiecej,ale ile mozna gdzie warzywa itd...zabralam mleko i dostala jedzenie marudzila ,marudzila i je normalnie jak kazdy czlowiek.Nie bedzie mi 2 latek decydowal co bede w domu gotowala.ma kilka rzeczy ,ktorych nie lubi ja tez nie lubie wszystkiego,ale to sa dwie trzy rzeczy a tak je zdrowo i wszysko.Ale jak autorko sobie nie radzisz a tu uwazasz ,ze tez nikt sobie nie radzi to siedz z tym problemem sama.Wina jest twoja nie dziecka ,bo jak tu ktos napisal dziecko pije tylko mleko ,bo wie ,ze je dostanie i je lubi gdybys mu je zabrala zaczelo by jesc ,ale to do twojej glowy nie dojdzie ,w takim razie po co tu napisalas.jak mozna zyc na samym mleku :O co ,ze ma jakies witaminy czlowiek potrzebuje weglowodany,tluszcze,bialko ,cukry ,zeby rozwijac sie prawidlowo a teraz poczytaj co ma mleko modyfikowane w sobie !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat mleko modyfikowane ma w skaldzie wszystko, witaminy, węglowodany, tłuszcze, składniki mineralne. więc nie jest źle że akurat mleko je/pije. Znam dzieci co jedza tylko chleb z masłem.... a to gorsza spawa. przestańcie się wymądrzać bo dzieci są różne, ale niektóre osoby pewnych rzeczy nie rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko mm? Może jeszcze z butelki? Mleko modyfikowane jest słodkie, próbowałaś go kiedyś? Ja akurat nie jestem terrorystką w tej kwestii, dziecko chce mleko to dostaje mleko, z tym że zwykłe mleko i do kubka... I nie znaczy to że "dyktuje" mi co mam gotować- nie chce jeść obiadu, poczeka aż skończę i zje coś innego, teraz ma cztery lata, potrafi sobie wyjąć z lodówki ogórki kiszone, szynkę w plasterkach, pomidorki, wyciągnąć kromkę krojonego chleba, nalać mleka do szklanki, a jak z obiadu zje tylko ziemniaki albo tylko rybę- jego sprawa. Nie robię z tego problemu, sama jestem wybredna i nie gotuję przecież czegoś co nie smakuje mi samej, co nie znaczy że innym też to ma smakować. I wiem że zaraz napiszesz że "zjada cokolwiek a twoja nic"- mój też miał takie fazy że tylko mleko, tylko chleb z masłem, przeszło i nie odbiło się na jego zdrowiu. Mała ma prawidłową wagę i wzrost, więc nie wiem z czym masz problem. Nie będzie tak miesiącami jadła... odstaw jej po prostu wszelkie słodycze i prędzej czy później sięgnie po normalne jedzenie, nakładaj jej malutką porcję ale potem olej zupełnie temat, zje to zje, nie zje to nie, bo takie nakręcanie się w temacie karmienia dziecka stwarza chorą i nerwową atmosferę i jeść się w ten sposób nie da, pamiętam to dobrze z własnego dzieciństwa. Sama piszesz że problem pojawił się niedawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsze dziecko takie miałam i uważam, że to była moja wina, nie nauczyłam jak była na to pora z drugim nie ma problemu z butelki nie pił nigdy. Je wszystko a ja od małego, od rozszerzania diety po 6m. wymyślam dania, w miarę naturalne i bardzo urozmaicone, nie stękałam tego nie bo brzuszek będzie bolał, tego nie bo ma skórkę, tego nie bo za zimne... je normalne obiady, śniadania, placki warzywne, owocowe, zapiekanki, owsiankę, jaglankę bo kaszek nie jadał, tylko za zupami nie przepadał na początku teraz czym gęściejsza tym lepsza pełno ryżu, kaszy, warzyw. Mleczne produkty dopiero teraz zaczął jeść i życzy sobie płatki owsiane na mleku albo na wodzie z konfiturą. Szybko się obudziłaś wywaliłabym butlę od razu po pierwszych odmowach normalnego jedzenia, tak robię ze słodkim, nie zje obiadu to nie dostanie czekolady czy ciastka (i tak nie je codziennie) i do widzenia, następnego dnia zajada z apetytem i sam przypomina o tym że miał dostać coś słodkiego. A jak u was ze słodyczami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×