mam troje dzieci najmlodsze niecale 2lata i chcialabym nastepne

To chyba niepowazne w tych czasach ale widocznie mam taki instynkt maciezynski.ma ktos tez tak?

ja mam 8 dzieci i zastanawiamy sie z małżonką nad następnym

jak kroliki

no to sobie zrob... jesli cie na to stac.twoje zycie, twoja sprawa.

To zależy autorko od tego czy macie pieniądze na więcej dzieci. Jeśli ledwo starcza od do to jest to wysoce niepoważne podejście ale jeśli was stać to czemu nie. Druga kwestia to Ty sama-chcesz chyba wyjsć z pieluch, zadbać o siebie i o swoje zdrowie bo ciąża jest wielkim obciążeniem. Ogólnie ja bym nie zaryzykowała znowu swojego zdrowia ,wyglądu,marzeń,ambicji dla reprodukcji. Wystarczy mi jedno dziecko i pamięć o tym jak sie złe czułam taka z brzuchem, cc,kp, i walka o swoją figurę sprzed ciąży. Ja stawiam na siebie a moje dziecko przynajmniej póki co może mieć wszystko.

patola

ja mam 2 zona chce 3. a w odmu bida az piszczy .. jej sposób na siedizen ei w domu i niepracowanie .

porazka

ja mam 3 dzieci najstarsze 17 lat a najmlodsze 9 miesiecy i chciala bym jeszcze jedno, doskonale cie rozumiem, poprostu chce, nie wiem dlaczego, jak o tym mysle to szalenstwo jednak sercem bardzo chce jeszcze jedno, jezeli sie uda to bede szczesliwa i wierze ze sobie poradzimy zrowno finansowo jak i nad opieka

jak ktos chce duzo rodzine to nie mysli w kategoriach reprodukcji tylko kolejnego czlonka, bardzo fajnie jest zyc w rodzinie wielodzietnej, bardzo super jest miec duzo dzieci, jednak ie kazdy jest do tego stworzony nie kazdy chce, jak komus wystarczy jedno dziecko i kariera to jest ok, a jak ktos wlasie chce cale zycie w pieluchach z gromadka wesolych twarzyczek w domu tez super kazdy jest inny i ma inna role na tej ziemi, za to nie rozumiem takiej postawy zeby roczne dziecko zostawiac z obca niania, placic jej 70 procent wlasnego wynagrodzenia, bo trzeba robic kariere, trzeba pracowac inaczej darmozjad, a od czego macie mezow?

tak jak ci napisalam autorko wczesniej ja mam3 dzieci i moze uda sie jeszcze jedno a wy tez staracie sie czy narazie analizujecie sytuacje?

Zrozum ze nie każda płaci 70% wynagrodzenia bo zarabiają więcej to raz a dwa ze jest maz i sa babcie lub żłobki. Dla kobiety kariera. może być ważniejsza bo stawia na siebie a dziecko to dopełnienie tej rodziny. Nie każdemu odbija po narodzinach potomka

wy chyba male dzieci traktujecie jak fajowe pluszaczki i bobasy do zabawy, gdy wyrosną z etapu malucha wtedy spychacie je w kąt robiąc sobie nowa fajowa zabaweczkę, bo malusie to takie cool

Nie zrozumiesz tego bo nie chcesz dzieci, albo wlasnie chcesz tego jednego pluszaka do zabawy. Ja nie mam pluszakow tylko wspaniale dzieciaki, duza rodzine, jestem speliona i jak Bog pozwoli chetnie przyjmiemy jeszcze jedno. Zona i maz to rodzina a dziecko dopelnienie?Nie ja chyba mam inne podejscie, kazdy czlonek tworzy rodzine, zreszta jak moze zrozumiec ktos kto ma 1 dziecko, gdybys miala 3 to bys wiedziala i rozumiala

mam dzieci w sporych odstępach wiekowych i zawsze nie mogłam się doczekać kiedy dziecko podrośnie, male dziecko był dla mnie hororrem, no ale ze istnieje takie cos jak wpadka, wiec dzwigalo się swój rzyz ,lecz tylko do pierwszych 2-3 lat ,później już z gorki

nie wszyscy potrafią zrozumieć, że robienie kariery nie jest szczytem marzeń każdej kobiety - niektóre wolą siedzieć w domu z dziećmi, niż pracować po 8 h dziennie + dojazd za 1750zł brutto

A ja życzę Ci autorko powodzenia. Mam 3 dzieci i obecnie jestem w 7 mc z czwartym :) i żeby nie było o to maleństwo staraliśmy się aż rok.

porażka, ja na drugie nigdy się nie zdecyduję, chcę trochę pożyć no ale jak ktoś nie ma swoich potrzeb,ambicji tylko uwielbia siebie w roli kury domowej to czemu nie

gosciu powyzej no jak jestes porazka to wspolczuje zyj jak chcesz mozesz jako k***a mozesz jako kura domowa, twoja sprawa a czemu oceniasz innych, bo ty chcesz pozyc tzn co?podroze, dyskoteki, restauracje, drogie ciuchy co znaczy pozyc dla mnie twoj styl zycia jest totalnie plytki i taki typowy, ty jeste porazka z tym banalnym mysleniem a moze cos wiecej

Stac mnie na czwarte dziecko.jesli chodzi o dbanie o SB to jest stereotyp ze kobieta w ciąży jest zaniedbana tak samo matka z kilkorgiem dzieci.mam troche kg więcej niz kiedys ale dbam o sb mysle ze bardziej czasem niż bezdzietna.polki mi się uginają od kosmetyków do ciała włosów czy twarzy i makijażu to samo fajne ciuchy czy witaminy i suplementy.tylko na razie analizuje to wszystko bo z jednej strony chciałabym wrócić do pracy ale szkoda mi mojego synka bo jest do mnie bardzo przywiązany pozatym może być zazdrosny o następnego malucha.w ogóle to przeraza mnie prymitywne myślenie co niektórych ze 3i więcej dzieci to patologia.nie żyje z państwa może żyjemy skromnie ale to kwestia tego ze wole miec cos odlozone na czarna godzinę.stac mnie wydac co mc 400zl na siebie wiec równie dobrze mogę wydawać polowe i starac się o następne dziecko.

ambije to bardzo szerokie pojecie ambicje w jakim kierunku w jakiej dziedzinie?dzieci to rezygnacja z ambicji bo za bzdura jaka banalna jestes, normalnie 200% porazki, wspolczuje

skazywać jedynaka na samotność, bo matka chce sobie pożyć - ciekawe podejście do życia :) to po kiego grzyba fundowałaś sobie w ogóle dziecko - tylko sobie ograniczyłaś swoje wspaniałe życie

autorko ja mam pięcioro dzieci, najmłodsze tydzień temu skończyło dwa lata i cały czas mam w głowie myśli o jeszcze jednym dziecku... więc to dopiero jest niepoważne według niektórych. ja się pewnie nie zdecyduję, ale ty jeśli masz warunki, chęci i siły to dlaczego nie? moja gromadka dzieci to najpiękniejsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała. ;)

wróżka rozwiąże Twój problem ,zapraszam powróż sobie u najlepszych http://www.czarymarytv.pl/telefon-0700 ja rozmawiałam z Anne i gorąco polecam :)

oczywiscie ze tak, jednak to mozna tylko wiedziec jak sie juz ma dzieci, ja tez mojej gromadki nie zamienila bym a zadna kariere czy ambicje czy pozycje, mam wrazenie ze kazda kobieta chce dzieci tylko boja sie opini otoczenia, nie chca wyrzeczen, nie chca poswiecen, nie chca sie wysilac tylko zyc latwo i wygodnie, ja skonczylam studia, pracowalam w zawodzie a dziecko pierwsze bylo u babci, mialam niezle wynagrodzenie, dzis siedze w domu z 3 dzieci i powiem ze praca w domu jest trudniejsza i wymaga od kobiety wiecej wysilku niz praca zawodowa, ale to dzis czuje sie bardziej szczesliwa niz gdy podazalam do kariery, mowie szczerze, i jezeli sie uda mam nadzieje na jeszcze jedno, wtedy mielismy mieszkanie dzis mamy domek z ogrodem i wszystko czego nam potrzeba, oczywiscie z niektorych rzeczy trzeba zrezygnowac np trudniej juz wyjsc w sobotni wieczor jednak dzieci i rodzina to wieksze szczescie niz cala reszta

nie kazda rodzi sie matka tak samo jak nie kazda nadaje sie na zone sa tez pewne kobiety ktore sa materialem na latwice, prostytutki kochanki, te na pewno nie beda chcialy dzieci bo do poznej starosci obskakuja cudzych chlopow prawdziwa kobieta chce byc matka

Macie po jednym dziecku a pozniej wychowujecie je na wszystko majacych egoistow. A na starosc i tak traficie do domu starcow bo dzieci beda myslec o sobie

Tak, mam jedno dziecko i bardzo sie z tego powodu cieszę-nie, nie jest egoista bo dzieli sie ze wszystkim zabawkami albo jedzeniem zatem wsadź sobie miedzy bajki ten wytarty slogan o jedynakach egoistach. Ja swojego dziecka nie wychowuje jako potencjalnego opiekuna-zrozumcie ze ja nie mam dzieci dla mnie, ale one maja mnie dla siebie. Jeśli wy myślicie tylko w tej kategorii to żal mi was. Tak, ważny dla mnie jest stan mojego zdrowia, wygląd, marzenia i ambicje. Na świecie nie istnieje tylko moje dziecko a ja nie chce być tylko matka. Myśle tez o sobie co nie oznacza ze zaniedbuje dziecko bo ma wszystko ale także ma mnie-póki co pracuje w domu tyle ile mogę czyli jak śpi a pózniej mam czas dla niego. Do 3go roku życia będę z tym dzieckiem ani myśle pózniej siedzieć w domu i znów pieluchy. Chce pożyć i skoro dla was zwiedzanie świata, super jedzenie, rozrywki w najlepszych klubach to jest płytkie i nic nie warte...zatem żyjcie sobie miedzy kaczkami i pieluchami bo jak dla mnie życie jest za krótkie żeby nic nie zobaczyć poza wakacjami raz w roku w Łebie i to nie w hotelu ale jakimś pensjonacie najtaniej najlepiej za dobę. Skazuje swoje dziecko na samotność-a skąd Ty wiesz na co ja je skazuje? Często rodzeństwo sie rozpada na kawałki i tak mogę zrozumieć to bo sama pochodzę z rodziny w której było nas troje i wiem jak to wyglada. Każdy wybiera swoje życie jak chce-to jest mój punkt widzEnia bo taka jestem i tak kreuje swoją rzeczywistość.

szkoda ze nie widzicie jakie w rodzinach wielodzietnych sa wspanale relacje miedzy dziecmi one sa szczesliwe soja obecnoscia, razem sie bawiom, jeden na drugiego czeka, pomagaja sobie , bronia siebie, caly czas w domu jest zycie, oczywiscie znam pania doktor ktorej glosna lodowka w mieszkaniu przeszkadzala i wymienial na cichy typ jednak taka napewno nie sprawdzi i ie spelni sie w roli matki, niech lepiej robi bezdzietnie zeby innym

Szkoda ze nie widzisz jakie spustoszenie sieje ciąża w ciele kobiety. Ile kobietę kosztuje ciąża poród i macierzyństwo. Każdy myśli inaczej jedni chcą żyć lżej i łatwiej bo jest na to mało czasu.