11 letnia corka ciagle chce sie przytulac i calowac

Co chwile mowi ze mnie kocha, przychodzi, przytula, caluje doslownie wszedzie usta szyja dlonie rece. Juz mnie to meczy nie wiem co robic. Tydz temu urodzila jej sie siostra nie chce jej wyzywac za ta "nachalnosc" zeby nie poczula sie odrzucona ale z drugiej strony to chyba nie do konca zdrowe zeby tak robila. Trwa to od jakis 6mies.

Up

Może widziała że mąż jest dla ciebie bardziej czuły w ciąży i nie chciała być gorsza. Trudno dziecku odmówić czułości, bardzo trudno, może w żartach mów " idź trochę tatę pomęcz tymi buziakami", no nie wiem.

Przez jedenascie lat byla sama, a teraz sie dziwisz, ze nie chce dzielic sie mam z siostra?

Mialam podobny problem ze swoja 15 letnia corka, niestesty nie wiedzialam o co chodzi i ciagle mowilam jej ze nie mam czasu bo musze zajmowac sie dzieckiem, po pewnym czasie byla dla mnie opryskliwa i odsunela sie bardzo. Po dwoch latach sie opamietalam i zaczelam chodzic z corka do psychologa bo sama nie umiakam do niej dotrzec. Okazalo sie ze tak bardzo przezyla narodziny mlodszej siostry, ze czula sie jakby stracila matke, byla to taka zazdrosc i zabieganie o moje wzgledy. Dzis znowu mamy swietny kontakt, cora ma juz 18 lat i nadal lubi sie przytulic do mnie. Niektore dzieci potrzebuja wiekszej uwagi rodzicow bez wzgledu na wiek. Mow jej ze ja kochasz i staraj sie angazowac ja do pomocy, niech wiem ze jest mamie potrzebna