CV a prace sezonowe bez umowy WPISYWAĆ?

Witam, od 16 roku życia pracuję sezonowo w wakacje, niestety tylko raz dostałam umowę... Roznosiłam ulotki, byłam promotorem, telemarketerem, sprzedawcą na targu, opiekunką do dziecka. Od 18 roku życia udzielam korepetycji. Teraz szukam pracy na stałe. Co wpisać w CV? Doświadczenie jakieś tam mam, ale jak je udowodnić? Znowu jeśli zostawię puste pole nikt na moje CV nie odpowie. Co robić?

podnoszę

o prace tez nie musisz jak idziesz sie prostytułować...

Możesz. Dla jasności możesz dopisać nagłówek w rodzaju: "Prace dorywcze", "dodatkowa aktywność zawodowa" itd.

A to nie będzie dziwnie wyglądać jeśli pod "Wykształcenie" będzie od razu "Prace dorywcze"? Na razie roboczo mam "doświadczenie", wsadziłam tam wszystko łącznie z pracą związaną z wolontariatem. Mam nadzieję że nikt mnie do US nie poda :P

Wpisz :). Normalnemu pracodawcy zależy na PRACOWITYM pracowniku :).

Nie będzie to wyglądało dziwnie jeśli nie masz 40 lat. Nawet jesli jesteś około 30. to nie jest aż takie dziwne, bo w dzisiejszych czasach wielu ludzi pracuje np. sezonowo w Holandii itd. Jeśli masz ok. 20 lat to w ogóle nikogo to nie ruszy, bo to norma. Każdy z nas miał kiedyś puste cv.

Mam 21 lat :) Pierwszy raz szukam czegoś na stałe. Dzięki za pomoc!

Przy okazji może orientujecie się gdzie składać CV do pierwszej pracy? Na razie przychodzą mi do głowy księgarnie, recepcje, biura, handel. Znam angielski komunikatywnie, niemiecki i rosyjski - stopień podstawowy, mam certyfikaty MS Office i program graficzny 2D.

magazyny sklepów internetowych i hurtowni (stanowiska związane z obsługą klienta oczywiście) :P

To wszystko co piszesz jest ok. Zależy jakiej pracy tak naprawdę szukasz. Jeśli wszystko jedno co byle zarobić, to warto odwiedzić agencje pracy, zakłady produkcyjne, markety. Jeśli chcesz w obsłudze klienta to warto szukać ogłoszeń małych przedsiębiorców (np. naklejonych na drzwiach lokalu).

Jeżeli kandydat do pracy w moim zakładzie ma wpisane w CV dużo krótkich okresów pracy w różnych firmach, to jestem ostrożny - wydaje się to sugerować, że nie sprawdzał się i dlatego nie przedłużano z nim umowy.

>>>Jeżeli kandydat do pracy w moim zakładzie ma wpisane w CV dużo krótkich okresów pracy w różnych firmach, to jestem ostrożny - wydaje się to sugerować, że nie sprawdzał się i dlatego nie przedłużano z nim umowy.<<< Ty jesteś pracodawcą, czy półgłówkiem ? Jakie długie okresy pracy, może mieć za sobą uczennica, albo studentka studiów dziennych ? Przecież te osoby pracują tylko dorywczo.

No tak, ale ja pracowałam ok. 2 miesiące w wakacje ze względu na szkołę. Regularnie dawałam korepetycje i opiekowałam się dziećmi znajomych. To może powinnam wykreślić wszystkie prace wakacyjne i zostawić tylko te dwie wyżej wymienione? Obecnie mam 6 pozycji.

Jeżeli wykonywane prace dorywcze nie są zgodne ze stanowiskiem na jakie aplikuje kandydat, to jaki jest sens je wpisywać?

Rozumiem, ale innego doświadczenia nie mam... A jeśli zostawię puste CV albo wpiszę "brak doświadczenia" to na pewno nikt się do mnie nie odezwie. Przecież nie skłamię, że pracowałam w biurze, skoro nie pracowałam :P

1.Czy szukasz pracy zgodnej z twoim wykształceniem? 2.Kiedy skończyłaś naukę? 3.Czy doświadczenie zdobyte podczas wykonywania przez ciebie pracy dorywczej może się przydać w pracy której szukasz?

"Jeżeli kandydat do pracy w moim zakładzie ma wpisane w CV dużo krótkich okresów pracy w różnych firmach, to jestem ostrożny" Jesteś półinteligentem który nie potrafi pokojarzyć wieku kandydata i typu pracy z jego doświadczeniem. Co do wpisywania prac nie w biurze: jeśli ma się w czym przebierać to się przebiera, a jeśli nic takiego nie robiłaś i masz raptem 21 lat to piszesz wszystko i tyle.

1. Nie szukam pracy zgodnie z wykształceniem. 2. Studiowałam dziennie kierunek techniczny, ale jestem zmuszona odejść/przejść na zaoczne, ponieważ nie utrzymam się sama (semestr 5). Skończyłam liceum o profilu humanistycznym, maturę mam rozszerzoną z polskiego i matematyki (polski 60%, matematyka 50%). 3. Nie mam zielonego pojęcia, ale podobno każde doświadczenie czegoś uczy. Poza tym wolałabym, żeby ktoś wiedział, że przez te 5 lat coś jednak robiłam i nie siedziałam przed TV/komputerem.

I bardzo dobrze szukasz. Pozostaje tylko życzyć Ci powodzenia. Kiedy ukończysz szkołę zaczniesz się martwić o poważną pracę. Oczywiście, że lepiej, gdybyś już teraz znalazła coś zgodnego z wyksztceniem, ale nie zniechęcaj się - na tym etapie lepiej robić w ogóle coś. Prace dorywcze są ok.

A nie lepiej byłoby ci szukać pracy zgodnej z tym co studiujesz? Dlaczego chcesz zrezygnować z najważniejszego atutu jaki masz?

Bo szczerze mówiąc wtopiłam z kierunkiem studiów, są dla mnie za trudne (albo ja jestem za słaba) i jeśli je skończę, to tylko dla papierka i inż. przed nazwiskiem ;) A tak na poważnie - nie nadaję się do tego, co zauważyłam kiedy zaczęły się poważne projekty na 4 sem., a że to był już 4 semestr, to stwierdziłam że zacisnę zęby i skończę je. Teraz trochę los zadecydował za mnie, może to i dobrze.

>>>Jeżeli wykonywane prace dorywcze nie są zgodne ze stanowiskiem na jakie aplikuje kandydat, to jaki jest sens je wpisywać?<<< Taki, że podejmowanie prac dorywczych w czasie pobierania nauki świadczy o: => energii => samodzielności => zdolności łączenia nauki z pracą, więc pośrednio inteligencji => systematyczności => potrzebie znalezienia pracy, by pracować, a nie by rodzice dali wreszcie spokój :) x a te wszystkie cechy są u potencjalnego pracownika bardzo ważne. Przepraszam za dosadne porównanie :(.

Jeżeli tak sprawa wygląda, to mam dla ciebie cztery rady: 1. Dokończ studia zaocznie. 2.Szukaj pracy po znajomości (wiem, wiem, łatwo powiedzieć). 3.Szukaj pracy w takich miejscach, gdzie nie są wymagane szczególne kwalifikacje, ale jest duża rotacja pracowników (supermarkety, magazyny itp). W takim przypadku jest większe prawdopodobieństwo dostania pracy, a później wszystko jest w twoich rękach. Roznoszenie CV po małych sklepach, hotelach, biurach jest stratą czasu. Tam jest mała rotacja pracowników i w związku z tym rzadko się zwalnia miejsce, a jeżeli już, to będą mieli dziesiątki kandydatów z odpowiednim wykształceniem. 4.Po skończeniu studiów szukaj pracy w zawodzie. Pozdrawiam i życzę ci powodzenia.

Hmm... no to dziękuję, szkopuł w tym, że z moją wiedzą, wyczuciem oraz umiejętnościami nikt mnie nie zatrudni, bo do wyboru będzie miał kilkanaście wybitnych jednostek, które już teraz dostają stypendia w wysokości 700-2000 zł. Nie chcę wyjść na fałszywie skromną, ale... nie mam najmniejszych szans.

Dziś dopracuję CV i jutro zacznę wysyłanie. W związku z tym mam kolejne pytanie. Znam się trochę na grafice (mocno amatorsko) i umiałabym zrobić sobie CV-infografikę. Czy takie CV nie będzie za bardzo wydziwiane? Może lepiej postawić na klasykę, standardowy format, białe tło, czarne napisy + kolorowe nagłówki?

Ad. misio1 Być może masz rację, ale ja piszę jak to wygląda z punktu widzenia pracodawcy - mojego subiektywnego. To że absolwent nigdzie nie pracował wcale nie świadczy, że nie posiada cech o których piszesz - może pochodzić z rodziny którą stać na to, żeby nie musiał pracować podczas studiów, a w wakacje sobie odpoczywał albo pracował w rodzinnym gospodarstwie rolnym swoich rodziców. Dla mnie najważniejsze jest, aby potencjalny pracownik szybko wdrożył się do wykonywanej pracy i dobrze ją wykonywał. Dlatego najważniejsze jest jego wykształcenie i/lub praktyka zawodowa. Gdy zgłaszam zapotrzebowanie na pracownika do PUP i ukazuje się ono w internecie, to z otrzymanych ofert ogromna większość pochodzi od osób, które nie mają odpowiedniego kierunku wykształcenia i/lub doświadczenia zawodowego. I wierz mi, że choćby miały tam wpisane 1000 różnych wykonywanych prac na różnych stanowiskach świadczących jakie one są pracowite i inteligentne, to ja nawet tego nie czytam. Dlaczego? Bo wśród tych dziesiątek czy setek CV mam kilka, które spełniają dokładnie moje wymagania. I to z tych osób wybiorę kandydatów do pracy na okres próbny, żeby przekonać się czy mają cechy o których Ty piszesz. Ponadto ważne są także jeszcze inne cechy (np. współpraca w zespole, koleżeńskość, tzw. "lepkie ręce", sposób odnoszenia się do klientów itp.), których nie sposób ocenić na podstawie najlepszego nawet CV i listu motywacyjnego. pozdrawiam przedsiębiorca

CV musi być schludne i przejrzyste, za dużo kolorów i grafiki nie pomoże w dostaniu pracy. Ale jakieś graficzne wyróżnienie jest pożądane, bo jeśli twoja oferta kogoś zainteresuje, to zapamięta jej wygląd i łatwiej ją znajdzie pośród innych.

Myślałam o czymś takim: http://infocv.pl/wp-content/gallery/kreatywne-cv/Poster_Mockup_2.jpg

http://jobwanted.blog.pl/files/2013/05/1340363282_403683042_6-CV-kreatywne-Polska.jpg http://www.turborotfl.com/system/arts/pl_m/2068/Kreatywne_CV_II_8.jpg Nie przesadzone?