Może mi ktoś powiedzieć jakim cudem trollom nie nudzi się trollowanie, skoro mi

się znudziło po kilku miesiącach? Jak można mieć ubaw z robienia tego przez lata? A są takie przypadki.

Mnie to w ogóle dziwi... Trzeba być zjebem.

to jest kwestia istniejących zaburzeń takiej ich kompozycji i nasilenia że kanalizują emocje w konkretny sposób w tym wypadku najprostszy z możliwych czyli poprzez wylewanie złości na forum tobie się znudziło bo nie jesteś tab bardzo zaburzony lub po prostu wylało się trochę złości frustracji i koniec gdy ktoś ma trwale zwichrowaną psychikę nigdy nie będzie miał dość

Ja trolluje od trzech lat, bo mam za to placone. Niewiele, traktuje to jako kieszonkowe.