Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zagmatwana sytuacja z zajętym facetem w pracy

Polecane posty

Gość gość

Poznałam w pracy świetnego faceta, flirtowaliśmy ze sobą dłuższy czas, ale nie zaprosił mnie nigdzie chociaż było dość jasne, że oboje za sobą szalejemy. Pilnował się, żeby nie przekroczyć granicy, żadnego dotyku itp. , ale dużo dwuznacznych rozmów. Gdy zniecierpliwiona zaczęłam sugerować, że powinniśmy się spotkać przyznał się, że ma kogoś byłam zawiedziona, że ukrywał to tak długo, ale domyślałam się. Przeszliśmy na stopę koleźeńską, chociaż on nadal próbował flirtować i zapewniał, że nie interesują go inne kobiety poza mną. Ignorowałam takie uwagi a seksualne sugestie puszczałam mimo uszu lub wprost mówiłam, ze to nie na miejscu. Oczywiście on nadal bardzo mi się podoba, ale staram się zahcować dystans i jak już mi sie udało pogodzić z sytuacją, on zaczął ostentacyjnie flirtować z innymi kobietami, nawet z tymi zupełnie nieatrakcyjnymi, mnie traktuje trochę z góry, docina mi z uśmiechem i wydaje polecenia a na początku był nieśmiały i z nikim nie rozmawiał a z kobietą inną nie widziałam go nigdy, choć pracujemy razem prawie rok, teraz nagle to się zmieniło. Nie wiem co mu odbiło i jak to rozumieć, ale zachowuje się dziwnie. Możecie mi coś doradzić? Spotkaliście się z takim zachowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej pajaca, tez miałam taka sytuacje , pajac flirtował z kilkoma i zdradzał swoją narzeczona przed ślubem. Z takim trzeba ostro i pokazać ze Cię nie interesuje. Celowo zatajał ze kogoś ma, ma kompleksy i chce podbudować ego flirtem. Łatwo sie mi mowi może bo mam już narzeczonego i mam gdzieś takich pajaców ale tez na początku dałam sie wkręcić bo zastanawiałam sie o co chodzi czy zakochany czy bo . Boże jak sie cieszę ze już z nim nie pracuje . Niestety w każdej pracy trafia sie mi jakiś bawidamek podrywacz . Ja Jestem psi a mila i cierpliwa i przez to przyciągam takich idiotów . Bo jeśli sie uśmiechnę i ładnie odezwę to uważają ze mnie maja a ja po prostu nie potrafię być chamska. A trzeba. Nie zastanawiaj sie nad pajacem i nie trać czasu na pajaca . W nowej pracy jeden podrywacz w kółko sie do mnie przyczepiał i siadał na moim biurku :-/ w końcu nie wytrzymałam psychicznie i dostałam jakiegoś ataku paniki. Teraz sie na mnie w kółko patrzy i mam ochotę mu walnąc w łeb . Praca to praca - koledzy z pracy wykorzystują fakt ze jesteśmy w miejscy pracy i mogą nas podrywać . Maja bardzo dużo pretekstów do tego a i w klubie łatwiej po prostu spławić kogoś a w pracy przecież trzeba zachować pozory i być kulturalnym ..,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co chcesz mu popuścić szparki zdziro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niby sytuacja byłaby jasna gdyby to był podrywacz, ale ja go znałam jako zamknietego samotnika, nieśmiałego, facet jest juz po 30stce, z nikim w pracy nie gadał tylko z jednym kolegą, nigdy go nie widziałam z kobietą żadną, zaprzyjaźnilismy sie, zaczęliśmy flirtować, później powiedział że to tylko żarty, że ma kogoś, ale kontynuował flirt, czasami sugerował, że znaczę coś więcej dla niego, ale już olewałam bo zabolało mnie, że nazwał to tylko żartem. Teraz nagle się zmienił, jest nieprzyjemny i zazdrosny, bo skoro nam nie wyszło zaczęłam flirtowac z innymi w pracy, jestem wolna wiec co komu do tego a chciałam też zapomnieć o nim i niestety sytuacja zrobiła się nieprzyjemna. Nie wiem czy wprost powiedzieć co mi się nie podoba czy unikać go i czekać aż sytuacja sama wygaśnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prostytutkom flirtów sie zachciewa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No już możecie przestać z tym obrażaniem, gdybym chciała się z nim przespać już dawno bym to zrobiła w końcu znamy się już kilka dobrych miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No już możecie przestać z tym obrażaniem, gdybym chciała się z nim przespać już dawno bym to zrobiła w końcu znamy się już kilka dobrych miesięcy. x a skąd wiesz że by chciał taką pindoline jak ty bzyknąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma gosc taki styl bycia. Rznie co sie nawinie:-) . Nierob problemow tez cie zerznie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko pipka sie niewymydli:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ma gosc taki styl bycia. Rznie co sie nawinieusmiech.gif . Nierob problemow tez cie zerznieusmiech.gif x Jestem facetem koleś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Ma gosc taki styl bycia. Rznie co sie nawinieusmiech.gif . Nierob problemow tez cie zerznieusmiech.gif x Jestem facetem koleś nadal chcesz mnie zerznąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak facetem jak jest napisane"Poznalam w pracy faceta'. Czegos niekumam:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko. Plynie czas jak bystra woda. Za 10 lat bedziesz sie modlila, aby jakikolwiek facet zwrocil na Ciebie uwage, okazywal Ci zainteresowanie i flirtowal z Toba. Wroze ze szklanej kuli, moj czarny kot szepce mi, ze zycie bedziesz wiodla jako cnotka niewydymka. Jak facet flirtuje to pajac, jak nie zwraca uwagi na kobiete starajaca sie zwrocic na siebie uwage to cham. Kobietom to jednak brakuje piatej klepki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nie przejmuj sie idiotycznymi wpisami. Wydaje mi sie, ze ten facet poczul sie obrazony tym, ze odsunelas sie od niego, gdy dowiedzialas sie, ze kogos ma. To dziecinne zachowanie kogos, komu sie wydaje, ze mozna grac na rozne fronty i ze innym nie powinno to przeszkadzac. Bywa nieprzyjemny? Ja bym kiedys mu kulturalnie, ale grzecznie odpyskowala. I spokoj. Generalnie - olej go. Nie jest to facet wart zachodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za madra odpowiedz, tak myslalam ze te zlosliwosci wynikaja z urazonego ego. Nie jest nieprzyjemny caly czas, raczej na zmiane mowi ze nie podobaja mu sie inne kobiety albo temu podobne rzeczy a pozniej dogryza mi jakims zlosliwym zarcikiem, najczesciej w towarzystwie innych, no i nagle flirtuje z kim popadnie nawet kobietami bardzo nieatrakcyjnymi a pozniej mi wspomina o tym ze rozmawial z kobietami. Ogolnie rzecz biorac wg mnie wszystko to ego, bo przeciez nie zakochanie.. A co do seksu to nawet nie sugerowal powaznie nic i nie proponowal, wszystko raczej w ramach zartu, badania gruntu i dania mi znac ze mu sie podobam. Chociaz pod tym wzgledem zachowal sie ok, gorzej jakbym sie dowiedziala po seksie ze ma kogos. A z tego co wiem ta jego kobieta trzyma go na bardzo krotkiej smyczy, wiec chyba "dzieki" mnie poczul wiatr w zaglach i teraz wyplywa na otwarte morze na polow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co rozumiesz trzymanie na smyczy? moze zauwazyla ze ma bawidamka i dlatego ta smycz chociaz wydaje mi sie ze to taki typ gra nieszczesnika by sie nim zainteresowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba "dzieki" mnie poczul wiatr w zaglach i teraz wyplywa na otwarte morze na polow X I bomba. Mam nadzieje, ze otrzaska sie w zagadnieniu do perfekcji i skrzywdzi emocjonalnie bardzo wiele kobiet, lacznie z Toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie moze wychodzic z kolegami itp., nie moze miec fb ani kolezanek, nie moze wyjezdzac sam, tylko do rodziny. Nie zali sie, nic nie mowi o swojej kobiecie ale w pracy wszyscy wiedza jak to w pracy ;) Chocby dlatego, ze nigdy z nami nie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a bzykał cie już w tej pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie moze wychodzic z kolegami itp., nie moze miec fb ani kolezanek, nie moze wyjezdzac sam, tylko do rodziny. Nie zali sie, nic nie mowi o swojej kobiecie ale w pracy wszyscy wiedza jak to w pracy Chocby dlatego, ze nigdy z nami nie wychodzi X I Ty zainteresowałaś się taką mameją bez jaj i 10 cm w gaciach. Co Ty, desperatka jesteś? Faktyczie mają te Twoje chłopy w pracy się o co bić. Kolejne fantazje kafeteriańskiej paszteciary, które wyszły z nory na światło dzienne po lekturze 100 twarzy geja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też jestem samotnikiem a mam 17 w gaciach hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie bzykał mnie nigdzie ;) Nawet mnie nie dotknął. Mozecie się nabijac, ale ja serio jak go poznałam zobaczyłam w nim coś więcej, świetnie nam się rozmawiało a wtedy jeszcze nie wiedziałam, że jest "mameją", te informacje posypały się po tym jak już wiedziałam, że ma kogoś i zaczęłam trochę drążyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja też jestem samotnikiem a mam 17 w gaciach hahaha X Toś nieogarnięta mameja, rurkowiec z toną kompleksów na barach. Za kobiety to Ty się nie zabieraj. Moja pożal się Boże męska część współpracowników podobna Tobie jara się Wiedźminem. Moze Ty rowniez powinienes w to wejsc, ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Ja też jestem samotnikiem a mam 17 w gaciach hahaha X Toś nieogarnięta mameja, rurkowiec z toną kompleksów na barach. Za kobiety to Ty się nie zabieraj. Moja pożal się Boże męska część współpracowników podobna Tobie jara się Wiedźminem. Moze Ty rowniez powinienes w to wejsc, ha ha. X Mamaja może tak ale bzykania byś ze mną dziewczynko nie przeżyła;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś 'zdradzał swoją narzyczoną przed ślubem' A od kiedy to zdrady ci i innym przeszkadzają :D ? Kobiety lubią być zdradzane bo to w ich zj******h umysłach świadczy o tym , że facet ma "powodzenie", że je wybrał jak po zdradach przyjdzie i udaje głupa i wtedy czują że się muszą o takiego co zdradza bardziej starać bo inna może go zabrać (jeśli zdradzający ma kasę oczywiście, bez kasy zdrada to najgorsza rzecz :D ) Rada dla każdego faceta: zdradzasz wygrywasz !!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamaja może tak ale bzykania byś ze mną dziewczynko nie przeżyła;] X Tłuku! Nawijasz do 35-letniej żony z 10-letnim stażem i 4-letnim synem. Pracuje z takimi mamejami, co to przechwalać się tylko w sieci potrafią. Mój mąż prowadzi DG, uprawia triathlon, w spodniach ma 22 i 6 cm srednicy, a dzisiaj rano wytrzymał 45 minut i 5 moich orgazmów. Dlatego jestem taka nakręcona negatywnie na takie p***y, bo rano w sklepie wystartowały do mnie takie j****e mameje na kacu, co to mojemu mężowi nawet butów niegodni czyścić. Ty również zakompleksiony buraku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany, nie jestem adresatka slow goscia z 10.24, ale gdybym przezyla 5 orgazmow , to sadze, ze mialabym duzo lepszy humor od rana i wszystkie problemy obcych udzi gdzies:D A ty autorko ziejesz jadem na oslep:D Kobito, marzenia fajna rzecz, wiec fantazjuj ile sie da, moze od tego poprawi ci sie humor:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ...co to przechwalać się tylko w sieci potrafią. Mój mąż prowadzi DG, uprawia triathlon, w spodniach ma 22 i 6 cm srednicy, a dzisiaj rano wytrzymał 45 minut i 5 moich orgazmów.... x Ciekawe, co Ty potrafisz (poza przechwalaniem się w sieci). Mam wrażenie, że mityczna "wytrzymałość" Twojego faceta to problem z orgazmem. Przy takim babolu wcale się nie dziwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co niby zagmatwanego jest w tej sytuacji. Facet Cię nie interesuje bo jest zajęty - co cię obchodzi co robi z innymi w pracy? Ze swoją dziewczyną robi gorsze rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×