klotnia z mezem

Witam. Jestem z mężem pol roku, mamy 4miesiecznego synka. Mieszkamy za granica. Od jakiegoś miesiąca się non stop klocimy o poważne kłótnie albo o byle głupotę. Większość to przeze mnie zazwyczaj ja zaczynam kłótnie nie wiem nawet po co. Po prostu wydaje mi się ze to przez to ze nie wychodze z domu sama np. Na zakupy czy chociażby na spacer. Wszędzie z synkiem, nie mowie ze mi to przeszkadza bo go mocno kocham. Ale np jak maz jest w domu to nie chce z nim sam zostac. Nie ze się boi. No i gra cały czas w gierke na tel dziecinne wiem ale co mam zrobic:( mam ochotę wyjechac do Polski na parę dni taka przerwa tylko nie wiem czy to dobrze by nam zrobiło.

Na pewno siedzenie w domu nie pomaga i nie dziwie się że masz dosyć a jedyną osobą na której możesz odreagować całą sytuację to Twój mąż. Ale piszę z innego powodu. Bo wiesz jak moja żona wywoła kłótnie to wpiera później ze to ja zacząłem. Poświęci wszystko by tylko wyszło na jej korzyść. Także szacun dla Ciebie i duuuuuzo sił życzę.

Jestem z mężem pol roku, mamy 4miesiecznego synka. xxx czyli w ciąży byłaś tylko 2 miesiące tak?

A przed.slobem to zjsc w ciążę nie można?

Jak 2 miesiace..? Mozna przeciez zajsc w ciaze przed slubem tak?? :/

Tak właśnie się dzieje, jak się jest nieodpowiedzialnym. Ślub z przymusu - bo ciąża. A teraz płacz. Nie widziałaś jaki był przed ślubem?

Ile macie lat? Ile razem ze sobą jesteście? Czy Ty przed ciążą pracowałaś?

Mąż nie chce zostawać z dzieckiem, z Tobą - bo pewnie został do ślubu przymuszony. I teraz próbuje od was uciekać. Przykre to bardzo. Bo nie wyobrażam sobie, abym mógł mojego syna nie brać na ręce, nie spędzać z nim czasu.

Ile macie lat?

Masakra co za odpowiedzi.. Przed ślubem byliśmy 1,5roku i zdecydowalismy się na ślub. 5mies przed ślubem mieliśmy wpadke. To nic z przymusu. Nie jestem z tych co biorą ślub z przymusu by mieć później z.ebane życie. Nic z przymusu!! On 22 ja 21.

Pracowałam przed ślubem cały czas. Jesteśmy odpowiedzialni. Dobra jeśli macie tak pomagać ludziom to w du.ie mam wasze rady

Tak to jest jak ludzie maja takie zdanie ze w tym wieku teraz nie bierze się ślubu z miłości tylko ze ciąża. No przykro mi ale myśmy pobierali się z miłości a ciąża sama wyszła później.

"gość dziś Pracowałam przed ślubem cały czas. Jesteśmy odpowiedzialni. Dobra jeśli macie tak pomagać ludziom to w du.ie mam wasze rady" V A my w doopie mamy twój durny problem, idiotko :D

Idiotka/idiotem to jesteś ty. Jeśli macie w d.pie to po co piszecie. Myslalam ze jesteście normalnymi ludzkimi ludźmi i pomozecie ale mylilam sie

W czym tu pomagac? Tak sie konczy jak niedojrzale osoby wchodza w zwiazki. Zwiazek nie jest dla niedojrzalych gowniar.

". Przed ślubem byliśmy 1,5roku i zdecydowalismy się na ślub. 5mies przed ślubem mieliśmy wpadke. To nic z przymusu. Nie jestem z tych co biorą ślub z przymusu by mieć później z.ebane życie. Nic z przymusu!!" X BUAHAHAHAHAH hahahahah ja pierd :D

Gowniara to jesteś ty. Jezu odpisujecie mi na to jakbym tylko ja się klocila z mężem. Kto podpisuje na moje pytania? 15latki?

Nie pysku, bo cię mąż w doopsko kopnie i zostaniesz sama z bachorem

Zejdzcie z dziewczyny. Chciała się podzielić problemem to napisała. Porozmawiaj z mężem na spokojnie.

Dziękuje. To nie jest bachor tylko dziecko

22,21 to nie wiek na zakladanie rodziny a zabawe,poznanie sie a nawet nie na zwiazek. ma kuzynka tez pobierala sie w twym wieku autorko. teraz jest samotna matka,po rozwodzie z dwojka dzieci w polsce b. jej ex maz zachowywal sie rychtyg jak twoj. powodzenia w zyciu: bedzie ci niezbedne.

Tak to jest, jak dzieci próbują bawić się w dorosłe życie... 21 i 22 lata...

"non stop klocimy o poważne kłótnie albo o byle głupotę" X Na pewno porozmawiają spokojnie, taaa :D

Podchodzilismy dojrzale do slubu. Nie miałam zamiaru wychodzić za maz w wieku 30 lat. I mieć dziecko w wieku 40. To ze się klocimy nie znaczy ze juz do rozwodu. A ja nie jestem twoja kuzynka. To ze jej się tak stalo nie znaczy ze mi tez. Moj maz mnie bardzo kocha tak jak ja jego kłótnia zawsze musi być u mnie jest trochę więcej. W dawnych czasach pobierali się w tym wieku i co? Ludzie są ze sobą aż do teraz.

Na zabawę to ja miała ochotę w wieku 17-18 lat teraz mi się juz nie chce bawic

Oczywiście ze tobie sie juz nie chce bawić w tej chwili, ale mezusiowi tak..ludzie maja racje..gowniarze w dorosłe życie się bawią.

No oczywiście ale jakbym co innego zrobiła czy cos to pisalibyscie masz 21lat jesteś dorosła a zachowujesz sie jak dziecko. Ma okazje jechać teraz na kabaret to nie jedzie bo nie chce, brat go zapraszał na dyskotekę to nie chciał iść jeszcze jak mu mowilam ze jak chce to niech idzie ja się zgadzam i nie poszedł.. Wiec gdyby chciał się zabawić to by mi powiedział

To ze się klocimy many wzloty i upadki nie znaczy ze macie czelnosc nazywać nas gowniarzami.

A co ty jestes innego jak nie zwykla niedojrzala gowniara?

Widzisz. Ty nie rozumiesz jednej rzeczy: Ty jesteś gówniarą. W dodatku mocno roszczeniową. Jak się jest tak niedojrzałymi - to nie bawi się w rodzinę.