Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko urodzone bez rąk i nóg Co o tym myślicie?

Polecane posty

Gość gość
Tak, 7 razy nie zauważono ;) x Co myślę? Hańba że nie zauważyli i powinni bulić - rodzice być może w trakcie ciazy zaczęliby starania o zbieranie pieniędzy itp. By to dziecko miało lepszy start, może dało by się dokonać ingerencji jeszcze w fazie prenatalnej i przynajmniej częściowo dziecku pomóc. x A co do aborcji...nie wypowiadaj się póki nie byłaś w takiej sytuacji i dziękuj swojemu szczęściu, że nie byłaś. Jestem za jej legalizacją (mimo, ze sama nie wiem czy bym potrafiła to zrobić), ale to dla wielu jest niezwykle ciężką decyzją, nie szastajmy tym słowem ot tak jakby chodziło o usunięcie znamienia na skórze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To z tymi taśmami bardzo ciekawe. Nawet nie wiedziałam, że takie coś istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie ze to nie mozliwe by zaden lekarz nie zauwazyl tym bardziej ze tyle lekarzy robilo usg przeciez na usg wszystko widac jezeli widac wade serca to tym bardziej takie duze wady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego wątpię by 7 razy "nie zauważono". Pewnie nie chcieli mieć problemów (konsultacje, wysyłanie pacjentki na drugi koniec Polski itp) ewentualne oczekiwanie aborcji. Zataili stan zdrowia dziecka i 9 miesięcy mieli spokój. Mają teraz problem bo trafili na ludzi którzy będą walczyć o swoje, i życze im by energii na to nie brakło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mam myśleć? Ludzie rodzą się z różnymi ułomnościami lub nabywają je w trakcie życia. Dziecku współczuję jedynie rodziców, którzy robią tragedię z narodzin wyczekiwanego dziecko bo nie urodziło się takie jak oczekiwali. Poczytajcie o Nicku Vujicicu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem pewna czy zataili... Przeciez wiadomo,ze konczyny nie odrosna i rodzice zglosza sprawe do sadu. Nie sadze,zeby lekarze swiadomie ryzykowali taka sytuacje. Pewnie po prostu USG robili na lipnym sprzecie, na odwal. Serduszko bije? Bije. Nastepna pacjentka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zastanawia czy ta kobieta patrzyła na ekran usg podczas wizyty? Bo ja zawsze patrze i lekarz ma mi pokazać wszystkie części ciała mojego dziecka, rączki, nóżki, główkę, buźkę i nawet paluszki(w miarę możliwości, bo z paluszkami jest ciężko, ale trzy razy widziałam). Dziwię się tej kobiecie, że się nie upomniała, żeby jej lekarz pokazał wszystkie kończyny jak krowie na rowie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie przeciez sie patrzy i lekarz mowi i pokazuje mi tak mowil tu raczki tu nozki paluszki serduszko itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×