Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

siostra chce podać mnie do sądu kto tu ma racje

Polecane posty

Gość gość
Zacytuję ze strony INFOR-u: "Zgodnie z treścią art 994 § 1 Kodeksu cywilnego przy obliczaniu zachowku do spadku nie dolicza się darowizn dokonanych przed więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku". I nie będzie miała prawa do zachowku. Jeśli mniej, a twoi rodzice - odpukać! - odejdą, będzie podstawa do zachowku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomijając wszystko, co za paskuda z tej twojej siostry. Przed obowiązkami zwiała, a po majątek rodziców ZA ŻYCIA łapę wyciąga. Fuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1111233
Witam, widzę że są tu osoby które się na tym znają więc i ja mam pytanie. Co w przypadku kiedy rodzice sprzedają mi swój dom bo wyjeżdżają na stałe A mam siostrę która czyha tylko na jakiekolwiek pieniądze (ona nie żyje dobrze z rodzicami) ale zawsze mówiła że chce ten dom itp. Umowę sprzedaży/ kupna napisaliśmy u notariusza. Jest zrobiony wpis do ksiąg wieczystych. Dom spłspłacam w ratach. Czy siostra może ode mnie czegoś żądać? Może o coś walczyć w sądzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki dziewczyny bo już naprawdę się bałam. siostra już wymeldowana dawno wiedzie szczesliwe życie z teściową pod jednym dachem. ja i przyszły mąż jesteśmy zadowoleni bo brat to równy chłopak, razem z naszą córka się wychowywują i ten czuje się mega odpowiedzialny za siostrzenice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, widzę że są tu osoby które się na tym znają więc i ja mam pytanie. Co w przypadku kiedy rodzice sprzedają mi swój dom bo wyjeżdżają na stałe A mam siostrę która czyha tylko na jakiekolwiek pieniądze (ona nie żyje dobrze z rodzicami) ale zawsze mówiła że chce ten dom itp. Umowę sprzedaży/ kupna napisaliśmy u notariusza. Jest zrobiony wpis do ksiąg wieczystych. Dom spłspłacam w ratach. Czy siostra może ode mnie czegoś żądać? Może o coś walczyć w sądzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siostra nic nie może od ciebie chcieć, dom sprzedany i po ptokach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość1111233 dziś Skoro kupiliście dom to juz bedzie twoja własność wiec siostrze nic sie nie nalezy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za odpowiedź: ) czyli mogę być spokojna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mozesz byc spokojna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za patologia z twoi rodzice, maja troje dzieci i powinni dzielić na 3, a jak nie chcą to po cholerę was zrobili 3, niechby mieli 2, przecież dzieci nie zlatują zsufitu , myśli się głową a nie tylko dupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dlaczego maja dzielić na 3? bo co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a, ze siostra nie chciała wychowywać brata, bardzo dobrze zrobiła, to nie siostra urodziła, to nie siostrze było przyjemnie przez kilka chwil, to rodzice sie zabawiali dupa, to rodziców obowiązek jest wychowywać dzieci i to ich problem jak sobie z tym dadzą rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zdziwicie się z tymi 10 latami przy dziedziczeniu w linii prostej to nie działa poczytajcie sobie orzecznictwo SN kafeprawniczki. Zresztą same się za parę lat przekonacie mądrale jak się rodzeństwo o zachowek upomni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym jej odpalil 10% jesli chcesz byc fair to tez jej sie cos nalezy badzmy szczerzy pomimo calej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Nie zdziwicie się z tymi 10 latami przy dziedziczeniu w linii prostej to nie działa p" działa działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie działa Słoneczko, kupa osób w zeszłym roku na tym padła na końcowym adwokackim pisali tak jak Wy no i trzy lata aplikacji psu na budę. No chyba, ze na niedouczony sąd trafiłaś a nikt tego nie zaskarżył to może i taką sprawę wygrałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
otruj wszystkich zgarnij wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarlottka82
Nie może się starać o zachowek jeśli rodzice żyją.. Pogadaj z rodzicami i niech też jej coś dadza, wtedy nie będzie mogła walczyć o zachowek po ich śmierci. Najlepiej zgłoś się z tą sprawą do adwokata np. Pana Wawrzyńca Chróścielewskiego. Powinien ci pomóc bo ma doświadczenie w prawie spadkowym. Jeśli siostra chce iść do sądu to proszę bardzo, przygotuj się na to .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z tym sprzedanym domem to chyba siostra nie ma żadnych podstaw do ubiegania się o cokolwiek, bo to twoja własność i cześć pieśni. Za to po ewentualnym odejściu waszych rodziców ich majątek będzie dziedziczyć na tych samych prawach co ty. Poprze mnie ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do dziedziczenia w pierwszej linii, prawo do zachowku nie przepada, ale od spadku, a nie darowizny, nawet jeśli spadkodawca cały majątek zapisał na jedno z dzieci, chcąc wyłączyć drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile ja znam takich przypakdów z zycia. osobiscie nie mialam ale w rodzinie juz bywały takie akcje, wszyscy zgodni ale do czasu kiedy nie pojawia sie duze pieniadze do podziału. czasem dzieki temu mozna kogoś lepiej poznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tez się tak zdaje ale to pewnie trzeba jakos udowodnic, ze nie ma prawa. Jeśli chodzi o zachówki itp. To takie sprawy najlepiej rozstrzygnie jakas kancelaria notarialna. W mojej rodzinie wszelkie sprawy notarialne, w tym naszym przpadku dotyczące przyjecia spadku załatwialiśmy w tym biurze http://www.kancelariarejenta.pl/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×