Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy środki przeciwbólowe do porodu pomagają?

Polecane posty

Gość gość

w moim szpitalu proponują środki przeciwbólowe typu paracetamol w zastrzykach oraz rozkurczowe, głównie no--spa też w zastrzykach lub kroplówce chyba nie ma zoo cesarka tylko jak lekarz zadecyduje i jest niebezpieczeństwo dla matki i dziecka ale statystyki jaki wykazują to że robią 40% cesarskich cięć moje pytanie: czy te środki przeciwbólowe działają w ogóle? miałyście zastzyki z paracetamolu? No se? Dało to coś czy mogę zażyć swoje tabletki przeciwbólowe np. ketonal? czy to nic nie da i tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi ale paraceamol to dla niemowlaka nic ci nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty sobie chyba dziewyczno żarujesz? Paracetamol ? haha dobre ból porodowy to jak łamanie kilku kości naraz albo amputacja na żywca, na taki ból to tylko zoo ale i ono też nie zawsze zadziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak z ciekawosci pytam... Po co rozkurczowa nospa przy porodzie? Czy nie chodzi o to,zeby skurcze bylynjak najmocniejsze i porod szybciej sie zakonczyl?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez lekarze podaja tez oksytocyne,zeby wzmocnic skurcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadne zwykłe środki przeciwbólowe nie złagodzą bólu, nawet te mocniejsze na receptę nie dadzą rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co to dają, zastrzyki rozkurczowe to na początek porodu chyba żeby sie szyjka szybciej rozwarła myslę a dają też dolargan czy gaz rozweselający ale to tylko ulga na jakis czas i troszke ulży a relanium tez chyba dają ale na samym poczatku jak pacjentka jest za nerwowa i panikuje i współpracuje niewiele tego ale coś tam dają wiadomo ze to nie to samo co zoo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie pomaga szkoda podawać zwłaszcza paracetamol, a już kompletnie nie rozumiem no-spy. Po co rozkurczowa??? A ketonal? Chyba nie wolno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paracetamol potrafi złagodzić ból porodowy, dostałam go w kroplówce i faktycznie pomogło , natomiast no spa nie tylko nie przyniesie ulgi a jeszcze wydłuży poród . Ktoś tu mówi że Paracetamol rady nie da? Błąd, wszystko zależy od dawki , ja Paracetamol (Mexalen) dostałam podczas porodu pierwszego dziecka i zaraz po cesarce przy drugim dziecku i to są ilości w kroplówce po prawie 1000mg . Nie wiem jak mocne dawki są podawane w polskich szpitalach, nie mam porównania. Dodam że taką dawkę dostałam tylko raz przy rozwarciu na 8 cm by dziecko jak najkrócej było pod wpływem leku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dają to w polskich szpitalach ale lekarz decyduje tez mają jakies dawki i normy wiec może nie jest tego duzo dają przy rozwarciu 7-8 cm bo wtedy każda kobieta juz ma kryzys i woła o cos to dają jednym pomaga, innym nie troche łagodzi dają to późno by dziecko oszczędzić relanium też dają to jest psychotrop nie ma nic wspólnego z łagodzeniem bólu ale psychika rodzącej trochę innaczej działa ale to z kolei tylko na samym początku jak jest jakaś histeryczka i trafi z małym rozwarciem albo jak nie ma jeszcze rozwarcia a ta juz chce umierać potem tego nie dają juz na koniec porodu bo trzeba kontaktowac i współpracowac z połozną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dali mi zastrzyk z nospy bo mialam nieregularne skurcze od 36 godzin i rozwarcie na 4 cm dopiero po zastrzyku sie rozkrecilo i urodzilam w 30 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×