dlaczego dziewczyny chodzą w PEŁNYM makijażu na siłownię...?

7/10 ma pełny makijaż, widziałam u niektórych nawet wieczorowe 'smokey eyes' i krwistą czerwień na ustach :D jak wielkie kompleksy musi mieć panna żeby kłaść taką gładź na twarz wychodząc wylać siódme poty? :D

głupi jesteś myśląc że dziewczyny idą na siłownie żeby ćwiczyć

bo lubia jak im po ryju splywa

jestem dziewczyną kretynie i sama chodzę żeby ćwiczyć ale przyznam, ze miło jest popatrzeć na przystojnych, umięśnionych panów

logiczne....jak wroca do domu, zmyja dwa kg tapety i stana na wage sa happy bo schudly:)

bo liczą, że coś wyrwą :P

bo mogą.

Tez mnie to dziwi, upocone z rozmazanym makijażem napewno super wyglądają,ale i tak najlepsze są te co wstają przed facetem zeby ich czasem nie zobaczyl bez makijażu.

czy one nie widzą jak karykaturalnie to wygląda? :D

Bo chcą wyrwać mężczyznę z pełną klata i pełnymi ramionami

Już nie przesadzajcie. Ja chodzę na siłownię i żadnych w wieczorowym makijażu nie widziałam. Chyba,że puder i tusz to rzęs to dla was mocny makijaż...

Też tego nie rozumiem. Albo na plażę w makijażu to dopiero tandeta. :D

i makijaż na picasso ma im w tym pomóc?

Autorko masz aż taki ból tyłka i brak poważniejszych problemów życiowych,że tak interesują Cię obce kobiety na siłowni ? To nie są ani twoje znajome ani nie masz z nimi większej styczności więc czemu aż tak Cię to dręczy :>? Tak jakby się zastanawiać czemu niektórzy faceci płacą za karnet a większość czasu spędzają na udawaniu,że ćwiczą i oglądaniu się za młodymi laskami.

Maja wielkie kompleksy albo bardzo brzydkie cery i wstydzą sie pokazać bez makijazu

Moim zdaniem temat jest spoko bo można się ponabijac z takich lasek co się boją ze im się odsloni kawałek prawdziwej twarzy

gość 22:38 - oho, odezwała się wytapetowana 'kulturystka'

dziewczyny ale wy przypadkiem zazdrosne czasem nie jesteście :)?

k***iska

ale wy nietolerancyjni DAJCIE INNYM ZYC !! robic jak chca!!!

A zauwazyliscie ta dziwna mode na spodnie plus adidasy i kawałek gołej nogi przy temperaturze zimowej?

zanim rzucisz argumentem o zazdrości zastanów się czy w ogóle jest o co być zazdrosnym.

Nie jestem wytapetowana mój drogi/ droga. Po prostu nie rozumiem zakładania wątków poświęconych tak trywialnym problemom jak to ,że ktoś na siłowni na zbyt mocny makijaż.

nie dręczą kochaniutka, nie dręczą. po prostu mam ubaw z tych rozmazanych po czoło kwok

22:42 ale udzielanie się w takich wątkach to juz rozumiesz, he?

No i fajnie. Może im nie przeszkadza to,że są rozmazane ? może niektóre osoby przychodzą na siłownię po pracy i nie mają czasu na zmywanie makijażu ?

a ja nie rozumiem bezsensownego wpierrdalania sie w temat, won

He?? Nie nazwałabym jednorazowego wyrażenia swojej opinii "udzielaniem się w wątkach" :]

Wypowiedziałam sie w temacie a ktos od razu zarzucił mi ze to ja chodzę w tapecie na siłownie, śmieszne, zwłaszcza ze w ogóle sie nie maluje Stwierdziłam oczywisty fakt ze malują sie te które bez makijażu czuja sie brzydkie lub niezadbane

akurat czerwona pomadka to sama się zmywa w ciągu dnia :P