Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

selektywne jedzenie, czy przedszkole pomoże?

Polecane posty

Gość gość

witajcie. Moja córka ma 2 i pół roku. Jest strasznym niejadkiem i je wybiórczo tylko kilka produktów. Dietetyk poradził mi bym posłała córkę do przedszkola bo to może pomóc. Jak zobaczy, że inne dzieci jedzą to może też zacznie. Ja nie pracuję ale może warto posłać ją chociaż na 3 godziny dziennie w porze obiadowej? Czy któraś z Was miała tai problem i czy w przedszkolu dziecko zaczęło choć trochę jeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko w przedszkolu nauczyło się jak na razie jeść zupę szpinakową, brokułową i makaron z truskawkami, na co wcześniej nawet nie chciało patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję Ci za odpowiedź :) czyli przedszkole pozytywnie wpłynęło na jedzenie u Twojego dziecka. Mam nadzieję że nam też pomoże bo już się załamuję tym jej jedzeniem, nic nie działa na nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak pozytywnie :) Choć nie wszystko je, są rzeczy, których nie tknie. A najlepiej jak któregoś dnia w przedszkolu był barszcz czerwony i makaron z truskawkami (jeszcze go wtedy nie jadł) i oczywiście obiadu nie ruszył. Powiedział, że zjadł tylko "gołe kluseczki" i wrócił taki głodny, że w domu zjadł cały obiad :) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zawsze to coś da. Ja jako dziecko byłam niejadkiem i jedzenie w przedszkolu było dla mnie problemem. Konieczność jedzenia w przedszkolu nie tylko nie poprawiło mojego jedzenia jako tak a wręcz stało się dla mnie powodem do stresu, bo znów trzeba będzie jeść. Koleżanki dziecko -niejadek też nie zaczęło w żłobku lepiej jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dietetyk powiedział mi, że przedszkole może pomóc ale nie daje gwarancji. Powiem paniom w przedszkolu by jedynie córkę zachęcały do jedzenia, by to nie było dla niej stresujące, bo może byc jak u Ciebie :( spróbuję, może choć trochę zacznie córka jeść bo teraz to jest tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnie może być naprawdę. Mojej siostry córeczka też była niejadkiem, ale jej pójście do przedszkola (http://przedszkole-promyk.pl/) akurat pomogło. Teraz je dużo warzyw i owoców, więc jest zdecydowana poprawa. Ale wiadomo, ze każde dziecko jest inne. Jak jest podatne na sugestie i wzoruje się na równieśnikach, to jest szansa że zacznie normalnie jeść. Ale jeśli jest indywidualistą no to mozę być problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×