czy spotkaliscie milosc swojego zycia?

Tak spotkałam, ale niestety nigdy nie będziemy razem :( Kocham bardzo i cierpię... Nie ten czas, nie ten wiek, nie te okoliczności...

żal mi osób porzuconych,którzy kochają wciąż zdradzaczy,wszystkie etapy trzeba przejść jak po żałobie,trwa to dość długo ,ale przechodzi-potrzebny czas-dla niektorych z was 2/3 lata,dla niektorych cale zycie pytam się,czy warto kochac kogoś,kto was tak strasznie zranił,skrzywdził? jesteście zablokowani myślami o niej/o nim najbardziej gardzę osobami,którzy rozwalają komuś małżeństwa/sami rozwalają przez swoje k***wstwo-i niewazne ,że dzieci cierpią,że mąż/żona skrzywdzona walczy o siebie każdego dnia-to są podli ludzie,margines...chuć górą miłość zycia jest sensem gdy tacy ludzie nikogo nie ranią nie umiałabym krzywdzić ,mam zasady,ktorych nie łamię,jestem wierna,uczciwa i prostolinijna i dlatego lubie patrzeć w lustro

a skąd my możemy wiedzieć,że to jest miłość życia? jeśli zakochujemy się w danej osobie i ta osoba porzuca nas,to pytam się,czy warto tego kogoś kochać-ten ktoś nie zasługuje na to by być kochanym,wtedy zamiast miłości rodzi się nienawiść i pogarda często za młodu dokonujemy złych wyborów i wtedy płacimy cenę,

Spytaj mnie o to, kiedy będę już umierać. Teraz jeszcze nie wiem, bo i skąd mam wiedzieć czy to ten?

Tak,będąc młodziutką osobą nie potrafimy docenić ,że ktoś nas pokochał.Porzucamy ją/jego,wiążemy się z inną osobą z maską na twarzy.A póżniej życie weryfikuje.Facet/kobieta w masce przestają grać,i widzimy zupełnie kogoś innego/inną- prostactwo,chamstwo i patologa bierze górę.Życie w kłamstwie,obłudzie i zakłamaniu.Po co zatem zakładamy rodzinę,rodzimy dzieci? Dlaczego te istotki skazujemy na traumę? Nie dorośliśmy do małżeństwa? Chyba tak.

gość dziś a co mnie to obchodzi,czy spotkałaś miłość swojego życia!! tym bardziej nie będzie mnie interesować,czy na łożu śmierci będziesz analizować swoją miłość-nie/miłość w/g mnie umieraj bez wyrzutów sumienia a jeśli wyrządziłaś krzywdę innym,to tym bardziej jest mi to obojętne

" gość dziś gość dziś a co mnie to obchodzi,czy spotkałaś miłość swojego życia!! " xxx A nie wiem, tak sobie pomyślałam, że skoro temat dyskusji brzmi "czy spotkaliście miłość swojego życia?" to może to kogoś obchodzi, więc wyraziłam swoje zdanie na ten temat. :)

Gdy ją przytulam - gdy naprawdę ją przytulam - a zrobiłem to wtedy po raz pierwszy - wtedy tak naprawdę zrozumiałem, o co chodzi; że być może to już nie chodzi o robienie na sobie nawzajem wrażenia, podrywanie się, grę w dominację i uległość, szpanowanie (...) przycisnąłem ją najmocniej, tak jakbym chciał przez nią przeniknąć; jakbym chciał, żeby nasze żyły zawiązały się na supeł". - Jakub Żulczyk

Też ją spotkałam. Ma piękne zielone oczy, które błyszczą gdy się śmieje... W sumie to cały jest cudny:)

10:13 no właśnie to je to. czy należy żałować?że się człowiek nie angażuje w inny związek,ale jak się kocha,to przecież się nie da czy to stracony czas,ja tak tego nie traktuję,nie wykonuję jakiegoś planu od a do zet,tylko to moje życie,moje wybory,tak jestem skonstruowana,nie inaczej jak ktoś inaczej "ma" i chce inaczej żyć,to jego sprawa,dla mnie bycie z kimś,to na tyle poważna sprawa,że nie potrafiłabym kłamać,oszukiwać,i tego samego oczekuje ważne,że TEGO doświadczyłam,wielu ludziom w ogóle jest nie dane...

Tak spotkałam, nigdy nie bedziemy razem.

jesli zafascynowanie nie mija. zauroczenie nie przechodzi. lata płyną a my wciąż zakochani to? czy to jest ta MIŁOŚĆ na cale zycie?

https://www.youtube.com/watch?v=rAhtwb9d76Y

https://www.youtube.com/watch?v=IAVHtzrViNQ

http://www.fakt.pl/wydarzenia/pochowaja-malzonkow-we-wspolnej-trumnie,artykuly,527740.html

Tak ale nie jestesmy razem , on milczy. .

Tak, ale nie jesteśmy razem bo mnie w d***e

co to za miłość życia gdy nie jesteście razem?? to nie jest żadna miłość życia raczej nazwałabym to jakimś toksycznym uzależnieniem od kogoś kto was nie kocha

nie wiem

ciagnie mnie do niego.

podoba mi sie ktos ale nie wiem czy to milosc.

tak, w piekle huśtał się na huśtawce z diabłem

nie i już nigdy nie spotkam

To miłość jeśli o kimś wciąż myślisz. Ludzie i tak są głupi i nic z tym nie robią lub odtrącają.

Co z tego że się myśli o kimś? Ona ma chłopaka a ciągle myśli o mnie. Spotyka się z nim tylko w weekendy ze mną dziennie nawet w weekendy przyjedzie po pracy do mnie i co? To jest miłość?

To miłość jeśli o kimś wciąż myślisz. Ludzie i tak są głupi i nic z tym nie robią lub odtrącają. x ale druga osoba może tego samego nie czuć,albo pragnąć relacji tylko,,,powierzchownej,,,(sex) a jak ktoś kocha,to kocha,a nie chce być zabawką ..

tak

Ona nie kocha swego chłopaka mówiła ju. Mi to wiele razy, ale dlaczego nie chce go zostawić?

https://www.youtube.com/watch?v=DlPa76wznvg

Tak. Za późno.