Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy spotkaliscie milosc swojego zycia?

Polecane posty

Gość gość
Nic nie piłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.53 - tak mówią tylko nudne osoby w nudnych związkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.53..nie warto?..nawet jeśli jeszcze sié nie zaczęło a już się skończyło?..nawet jesli z przyczyn niezależnych utraciło się miłość. zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej nie jestem nudna:) może trafiam na nudziarzy; ) na początku rozmowy trwające całą noc i seks co 15 min...a później brak wspólnych tematów ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swoją miłość poznałam w pracy dzień w dzień go widzę i tak samo kocham bez względu na wszystko. ..tylko że On do dzisiaj nie wie co ja do niego czuje; ( Boję się mu mówić co kolwiek pierwsza z resztą głupio by kobieta mówiła co czuję. Żyje nadzieją że może On pierwszy zrobi krok...i taka głupią nadzieją człowiek Żyje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[1:05 ] ; ( przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pracy miłość?..w pracy się pracuje!.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko dlatego w to wierzę, że mi się przydarzyło. Zobaczyłam go na ulicy i doznałam olśnienia dosłownie - takiego przeczucia, że oto spotkałam resztę swojego życia. On miał podobnie. Podeszliśmy do siebie i wierzcie lub nie od samego początku staliśmy się niemal nierozłączni. Ówcześni partnerzy poszli w odstawkę (nieładnie ale cóż) i leci nam 13 rok razem. Mam nadzieję, że jeszcze wiele lat przed nami, nadal jest świetnie, nadal mam poczucie że to miłość do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spotkałam, tylko skończyło się źle: rozstaliśmy się trochę pokręcona ta miłość życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byla ale sie zmyla wiec chyba to nie ta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo one zawsze są pokręcone i to jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie i nie zamierzam,miłość nie istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
istnieje,rzadko się ludziom "przydarza" ale jednak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, na swoje nieszczęście niestety spotkałam. Miłość mojego życia i bratnią duszę zarazem. I na koniec zniknął z mojego życia i tyle go widziałam. A ile podobno mnie cenił, jak bardzo mnie lubił, ile mieliśmy wspólnego, jak bardzo mnie wspierał. I było to warte kompletnie nic z jego strony. Wolałabym go nie spotkać, byłoby łatwiej bez wiedzy, że istnieje ktoś taki jak my, kogo w dodatku tak kochamy - nawet nie wiedziałam, że można i da się kogoś tak kochać. Teraz o nim zapominam, ale jak teraz myśleć o kimś innym, skoro nikt inny już nie będzie aż tak do nas podobny i nie będzie aż tak nas rozumiał, bo kogoś takiego drugi raz spotkać się nie da? Z nim nie można być, bo on nie chce, a nikt inny już mu nie dorówna. To po co w ogóle było go spotykać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość wczoraj Tylko dlatego w to wierzę, że mi się przydarzyło. Zobaczyłam go na ulicy i doznałam olśnienia dosłownie - takiego przeczucia, że oto spotkałam resztę swojego życia". No ja dokładnie tak właśnie miałam, jedyny raz w życiu, a młoda już nie jestem i to nie pierwszy mężczyzna w moim życiu. I co z tego, że miałam takie przeczucie, jak skończyło się tak, jak widać w poście z 3.08? Najgorzej, że teraz jego nie ma, a z nikim innym nie potrafię się spotkać, bo nikt nie jest w stanie przeskoczyć tej poprzeczki, którą on postawił. No i dlatego, że wbrew rozumowi nadal go kocham, mimo że wiem, że on mnie nie chce. Pokręcone to życie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja niestety nie spotkalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktos mi sie podoba ale nie mozemy byc razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja spotkałam:Djestem z mężem już dwadzieścia lat,każdego dnia za nim tęsknię gdy jest w pracy,czasem myślę,że co dzień go mocniej kocham!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piękna piosenka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawdziwa milosc jest jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenamagmag
tak, ale nie jesteśmy ze sobą. Każde poszło w inną stronę, nie było nam dane razem żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak,i podobnie jak wyżej ..każde poszło w swoją stronę widocznie potrzebował kogoś lepszego niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy mialam 22 lata poznalam go na ... znalismy sie tydzien, a ja od razu wsiąkłam. raz w zyciu tak mnie wzielo ze spalam z jego rzeczami jak gowniara. zlamal mi serce dzis jest wpomnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkałem mnóstwo kobiet które mi się podobały, ale od żadnej z nich nie doczekałem się wzajemności, więc defacto miłości życia nie spotkałem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak spotkalam. Ale nie jestesmy razem. Bedziemy razem moze w innym zyciu, jak bedziemy kotami. Ja jestem teraz w zwiazku, on poszukuje kogos. On ma straszny sentyment do mnie, ja do niego. Ciesze sie tylko ze moglam go poznac, ze on gdzies tam jest, zyje sobie, pracuje. Gdyby go zabraklo na tym swiecie to byloby mi zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my tez nie jestesmy razem .moze bedziemy w nastepnym zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może jeszcze w tym, tylko trzeba czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×