Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mamka222

Dieta Dukana. Start 2 MARCA 2015 !

Polecane posty

Gość Pola125
Te naleśniki wyjdą bez parafiny? Jakoś jej nie mam i nie przekonuje mnie ona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola125
Zrobiłam właśnie ze znalezionego przepisu naleśniki i wyszły świetnie, (dwa jajka, łóżka skrobi, 1/4 szklanki mleka, 1/6 szklaniki wody gazowanej) , jednak przez tą skrobie są gumowate, nie wiem czy coś nie tak robię ale to nie pierwsze które tak wyszly :/ mimo wszystko w końcu zjadłam tą wymarzoną 'tortille' Dziś się ważyłam i co najgorsze waga stoi w miejscu, odstawie skrobie i mam nadzieję że sytuacja się polepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje naleśniki nie są gumowate i wyjdą bez parafiny.Ma ona służyć nie przywieraniu do patelni i pomaga w problemach toaletowych.Jeśli chodzi o słodzik to można popytać w sklepach ze zdrową żywnością tzw.bio lub poszukać przez przez internet bo ja osobiście w innych marketach tego nie znalazłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćandzia
Hej Trwam dalej nawet nie jest najgorzej,wczoraj co prawda wypiłam dwa kieliszki alkoholu ,ale najwyżej zrobię dodatkowy dzien protein i odpokutuje .Dzis w końcu zrobiłam naleśniki z przepisu Anny ,mi smakują ,zjadłam je z twarogiem ,najadłam sie jak nie wiem co,jednego zjadł mój syn i miał pretensje ze tak mało zrobiłam.Jak macie jakieś fajne sprawdzone przepisy to podzielcie sie ,nie zawsze jest czas na gotowanie ale czasem trzeba pokombinować zeby sie dieta nie znudziła.Pozdrawiam wszystkie dukanki i miłej soboty bez grzeszków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda123
Hej :) mam ten sam słodzik znalazłam go w Lewiatanie. Pani wyciągneła spod lady:D ja już też się przyzwyczaiłam do tego nowego jedzenia. Wiadomo chęci czasem są na coś niezdrowego ale zaraz mam myśl " nie jedz! Znowu będziesz gruba!" i przechodzi:D jak zrobie coś dukanowego ( pieczywo czy coś słodkiego) to też mam nawet wyrzuty, że może nie powinnam tego jeść. Chęć pokazania swojej silnej woli jest bardzo duża:D Zważę się w poniedziałek po dniach proteinowych i oby cokolwiek poszło w dół...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćandzia
Cześć dziewczyny Cisza tu jak makiem zasiał ,jak wam idzie? Ja jednak nie lubie wekendow ,bo zawsze na cos sie skuszę ,w sobote dałam rade ale niedziela niestety do bani .10 -tego bedzie miesiąc jak jestem na diecie zobaczymy ile waga pokaże ,do świat jeszcze troche czasu ,to powalczę jeszcze przynajmniej tyle ,chociaż w czerwcu mam wesele i przydałoby sie wyglądać jak człowiek ,no nic zobaczymy co z tego mojego odchudzania wyjdzie,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola125
Fatalnie idzie z tą wagą, wczoraj dolaczylam do diety ćwiczenia, planuje 5 treningów w tygodniu zależnie jak mój kręgosłup będzie się sprawował :) ja tez nie lubie weekendów bo na nie mam warzywa a o grzeszki baaaardzo łatwo :/ jestem już ponad miesiąc, wczoraj wieczorem 58,5 całkiem dobrze, pomyslalam że rano będzie troszkę mniej, jednak rano 60!!! Porażka, pomimo trzymania się diety :( ten weekend będzie wyzwaniem ale i odstepstwem, świętujemy urodziny lubego, pizza i trot będzie napewno :p ale obiecałam sobie ze nie popadne w skrajnośc iw wyjątkowe dni (to takie pierwsze) pozwolę sobie na odstępstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda123
Hej :) dzisiaj mija miesiąc w dietkowaniu i -5,2kg spadło:) z 76 na 70,8:) Wkońcu coś ruszyło, pomału ale jestem zadowolona:) Grzeszę tak samo ale rozsądnie, jak chłopak je coś dobrego to tylko spróbuje, ugryzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćandzia
Hej Ruda super wynik ,u mnie w czwartek bedzie miesiąc ale tyle co Tobie na pewno mi nie spadło ,co prawda na uderzeniowce było -3,5 ale potem poszło w górę ,no nic zobaczę w czwartek ,miłego wieczoru bez podjadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keiti26
Część Dziewczyny Ja też już ponad miesiąc ok. 1,5 i tylko niecałe 4kg mniej. Trochę mało ale walczę dalej!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola125
Wynik jest zależny z jakiej wagi startujemy :) ja jestem równie ponad miesiąc ( zaczęłam z początkiem października i po 4 - 5 tygodniach wynik wahał się między 3 a 4 kg. Ile zostało Ci do celu? Trzymaj się dzielnie Dziś waga pokazała 57,7 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda123
Hej! Dokładnie wszystko zależy od wagi, im więcej do zrzucenia tym więcej kg leci. Ja mam jeszcze przed sobą jakieś 12kg więc jest o co walczyć. Mój organizm się już poddał dlatego też ruszyło:) Wczoraj zgrzeszyłam, byłam cały dzień do wieczora na mieście, śniadania praktycznie nie jadłam bo bułki dukanowe niestety się zepsuły, złapałam tylko szklankę kefiru. A potem zjadłam mini tortillę :/ Oprócz ciasta reszta była dozwolona bo i sosy robią tylko na bazie jogurtu naturalnego. Taki mini grzeszek:D ale tak pojadłam tym, że wieczorem nie miałam ochoty na nic. Wepchnęłam tylko kilka łyżek sera białego. Dzisiaj spróbuje zrobić drożdżówki z serem mam nadzieję, że mi wyjdą:) Pozdrawiam trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda123
Ps. Drożdżówki z bloga " z kotem w kuchni" przecudowne dziewczyny zróbcie sobie:) Tylko ja dałam o połowę mniej słodzika do masu serowej i ciasta a do polewy w ogóle. Zjadłam tylko pół bo podzieliłam się z lubym ale oboje się zajadaliśmy ze smakiem. Kaze mi teraz do pracy takie piec hihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część Dziś mam cudowny humor☺ na wadze było 67.7 kg. Tez czesto korzystam ze strony z kotem w kuchni. Robiłam już bułki z serem z mięsem, serniki, paluszki ciasteczka i inne. Często też robię naleśniki i omlety. Polecam są super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dlaczego jak piszę to mi połowę tekstu obcina? Ograniczenia? Wyżej się rozpisalam A pokazało jedno zdanie potem edytowalam znowu dopisałam i też ucieło. Mam nadzieję ze teraz pójdzie w całości. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Maja
Witajcie!!. Jutro minie miesiąc jak jestem na diecie i właśnie jutro będzie ważenie. Jak o tym pomyślę to już się boję, bo rewelacji nie będzie. Czuję to po sobie że niewiele mnie ubyło. Bez względu na wynik i tak będę walczyć nadal. Jedzenie mi smakuje są różne przepisy można sobie urozmaicić, tylko gorzej z wolnym czasem, bo jak się pracuje to nie ma go za wiele. Jutro napiszę jaka jest moja waga po miesiącu odchudzania (grzeszki też były ) Anna a jak u Ciebie? waga ruszyła? Wytrwałości wam życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćandzia
Cześć dziewczyny,fajnie ze tu zagladacie ,można sie podzielić doświadczeniami ,zawsze to raźniej .Maja u mnie tez jutro równy miesiąc ,tez sie cudów nie spodziewam ale nie odpuszczę .Anna gdzieś przepadła i bea tez nic nie pisze ,odzywajcie sie dziewczyny ,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbea
Czesc niestety niemam duzo czasu na pisanie, ale caly czas Was podczytuje .Gratuluje spadkow wagi .U mnie roznie bywa tez podjadam niedozwolone jedzenie i waga stoi jak zakleta.Och najgorsze sa wekendy i imprezka na kturej nie moge odmowic. Trzymajcie sie i wytrwalosci zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Trochę mnie tu nie było ale nadal trzymam dietę.W zasadzie do jedzenia dukanowego się przyzwyczaiłam i wdrożyłam w moje codzienne życie.Nie ważyłam się jakiś czas i trochę wywołana wyjęłam wagę i 1,30 mniej.W sumie przez 2 m-ce 7 kg w dół.Ja nie patrzę dużo czy nie ważne że jednak systematycznie w dół.Wagę znowu chowam bo nie lubię jak mnie dołuje zastojami.Też zdarza mi się coś tam skubnąć głównie w weekendy ale szybko wracam na dobre tory.Muszę znaleźć te bułeczki bo narobiłyście mi smaka.Nie mam za dużo czasu na siedzenie w kuchni więc wybieram szybkie potrawy tzw.jednogarnkowe. Miłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda123
Hej! Mimo dwóch poważnych grzeszków barowych (w jeden dzień mini torilla, w drugi na wagę łosoś z warzywami) to dzisiaj waga -0,4kg razem 70,4 :) już nie długo i 6 z przodu i skaczę z radości:D Potem już z górki nic mnie nie złamie i dotrwam do upragnionej wagi:)) boję się weekendu bo i pępkowe u siostry , to w sobotę wyjście na miasto. Dam radę jeść nie będę ale na alkohol będę namówiona z pewnością:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamawika8731
Witam. Ja zaczęłam dietę od 6.11. Narazie 1faza. Startowałam z wagi 89 kg.. Dzis 86,4 . Dieta mi odpowiada. Lubię nabiał. Ulubionym moim " deserem " jest shejk bialkowy- miksuje serek homo+ mleko+ slodzik można dodać jeszcze aromat. Polecam gdy najdzie ochota na słodycze. Chciałabym zejść do wagi 65 kg.. Czas ustalilam sobie do swojej 30-stoi (31.03) albo urodzin synka (19.04). Myślicie ze się uda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamawika8731
Zapomniałam zapytać czy mogę dołączyć do was? Przeczytałam cale forum i widziałam ze dziewczyny chudly po 20-25 kg w 4 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda123
Mamawika8731 witamy!:) Im nas więcej tym lepiej:*Mamy założony podobny cel jeśli chodzi o datę schudnięcia, też chciałabym w marcu przejść już na 3 fazę z wagą 60kg :) Jestem na diecie o 6.10.2016 -5,6kg. Powodzenia i wytrwałości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Maja
witajcie dziewczyny!! Tak jak obiecałam wczoraj więc piszę, że po miesiącu diety 4 kg mniej ale wpadki też były. Jednak walczę dalej. Spieszę się do pracy, miłego dnia wam życzę. Oczywiście dołączaj do nas mamawika witaj na pokładzie, w grupie raźniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda123
Mamawika8731 witamy:) mam czasowo założony ten sam cel co Ty. Chciałabym już wtedy z wagą 60kg przejść na fazę 3:) a co będzie zobaczymy jeśli tempo się utrzyma to jest to wykonalne aczkolwiek wiadomo, że zdarzają się zastoje kilku a nawet kilkunastu dni. Życzę powodzenia, grupie raźniej:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda123
O i się 2 posty ukazały:) Maja super wynik:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćandzia
Hej dziewczyny Ja tez po porannym ważeniu no i po miesiącu diety (niestety grzeszków było co nie miara)-3 kg a po uderzeniowce było -3,5 także nie do końca jestem zadowolona ,chyba musze bardziej rygorystycznie podchodzić do dietkowania ,ale walczę dalej . Witam nowa dukanke i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna_s
Cześć dziewczyny Maja gratulacje super wynik,andzia głowa do góry wyciągniesz wnioski i będzie lepiej,ważne że w dół.Witaj mamawika . Rzeczywiście niektóre dziewczyny schudły 25 kg w tak krótkim czasie ale były to osoby z bardzo dużą nadwagą,ważące sporo ponad 100 kg i wtedy wtedy waga na początku spada błyskawicznie bo i jest co zrzucać. Dnia bez przeszkód wszystkim życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamawika8731
Widzę że forum umiera.. Jesteście tu dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamawika8731
Nie widziałam wcześniejszych postów.. Wydaje mi sie że tu na forum była Iwona która zeszła z 87 na 62 kg w 5 miesięcy.. Także jestem pełna nadziei. Aczkolwiek nic się nie stanie jesli swój cel osiągnę później - tak w czerwcu nawet żeby ładnie latem się prezentować.. Także jestem cierpliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×