Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kręcą mnie tylko artystyczne dusze

Polecane posty

Gość gość

Nie mogłabym się związać z facetem, który jest jakimś prawnikiem itp. i zajmuje się tylko przyziemnymi sprawami. Miałam szansę na takiego, ale go olałam dla magistra kulturoznawstwa. Nie ma to jak facet, który jest twórczy, ma wyobraźnię i zna się na kulturze, sztuce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie :) Lubię takich ludzi i w takich kręgach staram się obracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie Cię rozumiem ,ma tak samo.s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ja tez... Mam kilku znajomych artystów i mimo że nie sa ładni sa za/j/ ebisci!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie muzycy. Designerzy. Z nimi łapie wspólny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ktoś powie, że życie z kimś takim jest ciężkie na dłuższą metę, ale ja uwielbiam indywidualistów o wrażliwych duszach, którzy działają twórczo. Sama jestem taką osobą i dlatego wiem, że tylko tacy są w stanie mnie zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popelnilam ten zyciowy blad ze wyszlam za maz za prawnika a jestem z wyksztalcenia muzykiem po Akademii Muz. Niestety malzenstwo nie jest udane. Z muzykiem byloby zupelnie inaczej. Prawnik jest z innego swiata. Niestety lepiej wybierac nabpartnera zyciowego kogos podobnego sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie to lubię ludzi, którzy są trochę w opozycji do tego, co popularne i masowe, niebanalnych, niepokornych, o otwartych umysłach i nie idących ślepo za tłumem. Nie muszę nawet być to koniecznie artyści, ale ważne, by czuli sztukę i pokrewne jej dziedziny i lubili podróżować. Chodzi więc o pewien rodzaj wrażliwości, nazwijmy ją artystyczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie mogłabym się związać z facetem, który jest jakimś prawnikiem" najgorsi są dentyści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak artysta nakrapiam swoje prącie w kropki bordo i kręcę mordą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby tak, ale dość często, z tego, co zauważyłam, tak właśnie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×