Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oszczędzanie na przyszłość dziecka to głupota!

Polecane posty

Gość gość
15:21 Ty tak serio ?? myślisz że fakt budowy mieszkania coś zmienił? śmiech... Co do wartości mieszkania, wydajcie te smieszne pieniądze na dziecko teraz niż potem dawać mu tysiąc czy 2. Nie inwestowany pieniądz traci na wartości. Spójrzcie np. dla porównania na zarobi minimalne brutto. W 2005 było to 849 zł brutto!! a teraz 1750!! wartość nabywcza pieniądza zmienia sie niestety.. wiec szkoda kasy teraz i szkoda jej potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baranami to są ludzie piszący o inwestowaniu w nieruchomości. Chyba oczywiste jest, że ktoś odkładający setkę miesięcznie czy tam ile, nie ma w danej chwili forsy na nieruchomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie ma kasy to niech nie odkłada nic bo to nic nie warte... proste... Niech dadza dziecku na bułke słodka a nie smieszne 100 zł miesiecznie za 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem, bułki słodkiej się nie zapamięta po latach, no chyba że odłoży się na tyłku. Matka koleżanki wkładała kwoty tego typu przez ostatnie 20 lat i dziewczynie bardzo ta kasa się przydała na pewien biznes, no bo kto powiedział że to ma być ogromna forsa na nieruchomość albo jak ktoś napisał "małe wesele".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z was głupi ludzie!!! wy nie zarzynajcie się kredytami na działki budowlane dla dzieci bo one i tak nie będą miały z czego domu postawić i go utrzymać bo nie będą miały pracy!!! inwestujcie bezpośrednio w dziecko, w naukę języków, w rozwój osobisty w studia za granicą - wtedy na ten swój zakichany domek i działeczkę dziecko sobie w dwa lata za granica zarobi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ziemie można sprzedać:-/ lata temu jak ktoś mądry kupił ziemie teraz wartość jego majątku jest kilkakrotnie wyższa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inwestujcie bezpośrednio w dziecko, w naukę języków, w rozwój osobisty w studia za granicą - wtedy na ten swój zakichany domek i działeczkę dziecko sobie w dwa lata za granica zarobi!! xxx O, i tu jest sens :) Tylko też z rozsądkiem, bo jak dziecko nie ma talentu do nauki, to jednak lepiej aby nauczyło się fachu, albo też nie ma sensu posyłać dziecka np. do szkoły muzycznej na przymusie tylko po to "aby się rozwijało". Języki, umiejętności komputerowe i praktyczne, wyjazdy zagraniczne dla wzmocnienia pewności siebie - to ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ziemie można sprzedać:-/ lata temu jak ktoś mądry kupił ziemie teraz wartość jego majątku jest kilkakrotnie wyższa xxx Tyle, że nawet mądry nie zawsze ma szanse określić jaka będzie wartość ziemi za 5,10-20 lat. Wiadomo, że można podchwycić jakie inwestycje są planowane na najbliższe kilka lat, ale na tym to się kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ziemie można sprzedać:-/ lata temu jak ktoś mądry kupił ziemie teraz wartość jego majątku jest kilkakrotnie wyższa xxx wejdź na strony z ofertami - ile jest ziemi i działek do sprzedania - nikt już nie chce kupować a co do wyższej wartości - policz ile dołożyłaś w odsetkach, ubezpieczeniach, obsłudze prawnej, obsłudze kredytu i tysiącu innych du/perelach za które musiałaś w ratach dodatkowo dopłacać - dwa razy ten kredyt spłacasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówimy tu raczej o przeciętnej rodzinie z dziećmi, takie nie są specami od handlowania ziemią i nie mają środków na ich wykup.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a najśmieszniejsze jest to, że jak dziecko dorośnie to mu nie pozwolisz sprzedać tej ziemi, no bo ty na to dałaś odejmując sobie od ust, będziesz się wiecznie wtrącać, wszystko kontrolować, no bo to przecież twoje pieniądze, znam takich rodziców co "oszczędzali na przyszłość swoich dzieci" a teraz nie dają im żyć po swojemu oczywiście partner dziecka nie może mieć prawa do niczego, ani oczywiście prawa głosu, bo rodzice na to dali, więc rodzice decydują do du/py z taką przyszłością!!! i wiem co piszę bo przez takich właśnie rodziców męża musiałam się rozwieść - nie dało się psychicznie wytrzymać!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10/10! prawda!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co autorko rodzice mojego męża założyli mu książeczkę . Po ślubie zlikwidowaliśmy. 30 tys. nie wiem czy to tak mało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pamietacie te ksiazeczki oszczednosciowe pko na ktore odkladalosie w podstawowce? Masakra pamietam zetato trochemi dal tych pieniedzi za malolata i byly wplacane gdzie towszystko teraz jest... zlodzieje inna sprawa ze byli tez tacy co skorzystali nadenominacji biorac kredyt na chate splacali go w cenie kilku kg kielbasy... ale nasi starzy lubia marudzic jak ciezko bylo jak musieli pracowac itd a jak sobie wypija to klepia jezorami ze wszyscy dawali w palnik i byla niezla laba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odkładanie gotówki jest faktycznie bez sensu. Ale inwestycja w nieruchomości czy kruszec już tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupota to jestes ty. Ja regularnie oszczedzam na przyszłosc swojego syna i kiedys mi za to podziekuje. Tym bardziej, ze dla obrotnych takie oszczedzanie nie jest z wielkim problemem, mozna zawsze troche odlozyc z pensji, czegos tam sobie odmówic, albo po prostu zagrać na mforex.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już wolę tą setkę odłożyć co miesiąc niż kupić ziemie czy mieszkanie , bo raz nie wiem czy dziecko będzie na danym miejscu mieszkać czy nie wyjedzie np 100 km ode mnie aby żyć , a tak przynajmniej na jakiś start życiowy podstawowy będzie mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×