Konkubinat to grzech

Cywilny jest gowno wart, to nie slub a wypowiadanie durnych frazesow przed urzednikiem. Smiec mi sie chce z tych co ida do urzedu po slub, po co on wam? To jest to samo co konkubinat

15:17 ty może nie uprawiałas seksu ale on na pewno

'Fajne te plakaty są. Kłują po oczach niezliczone rzesze konkubin i konkubentów. Wreszcie ktoś prawdę pokazuje publicznie. Konkubiny wstydźcie się, grzeszycie! 'JE/BAĆ GRZECH PIERWORODNY, PRZYJRZYJ SIĘ FAKTOM- NIE MA GRZECHU MIŁOŚCI MIĘDZY OJCEM A MATKĄ.' to wszystko. o, kwiaty, nie trzeba było.

zwolenniczka skoncz juz wkolko to samo powtarzac o sobie i swoim bekarcie. nudne to sie robi. chcesz sie dowartosciowac czy jak? ale zeby tak na kafeterii? zal

a ja miałam rozwód kościelny - okazało się, że facet jest bezpłodny i powiedział mi o tym po ślubie. A wiedział to od 15 rz.... Tak się kończy nie uprawianie seksu przed ślubem :) tak - było gadanie ze bedziemy miec dzieci i je razem wychowamy...

dobra, to się wyloguję,żeby cie w oczy nie kłuć :):):)

gość dziś Cywilny jest gowno wart, to nie slub a wypowiadanie durnych frazesow przed urzednikiem. Smiec mi sie chce z tych co ida do urzedu po slub, po co on wam? To jest to samo co konkubinat xxxxxxxx A ty przed kim wypowiadasz frazesy w kościele?

15:26 dla twojej wiadomosci każdy bachor jest skazony grzechem pierworodnym, ale ty sobie wmawiaj że go nie ma i usrańca do chrztu nie zanoś twoja sprawa.

'15:26 dla twojej wiadomosci każdy bachor jest skazony grzechem pierworodnym, ale ty sobie wmawiaj że go nie ma i usrańca do chrztu nie zanoś twoja sprawa. ' a tak, oczywiście i z pewnością, bo tak ci powiedział facet w sukience.. żal mi du/pę ściska jak widzę takie tępe maciory jak ty. nie będę kontynuować tej rozmowy, bo obrażałoby to moją inteligencję. więc żegnam cię czule, oziębłym 'wyp/ierdalaj'

15:34 widac że bachora nie ochrzczonego masz, wspolczuje. Gowniarz grzeszy i ty tez

XXI wiek...środek Europy...a takie średniowiecze, jednak sekta, to sekta, a kk sekta nad sekty z ograniczoną odpowiedzialnością. Co zastanawiające większość rozwiniętych, bogatych krajów to kraje, nad którymi Watykan nie ma władzy, które mu nie podlegają, a ludzie szanują się nawzajem (protestanci), natomiast kraje biedne, sfrustrowani, zastraszeni, ziejący nienawiścią do innych ludzie to właśnie kraje podległe Watykanowi (katolicy).

wierzace - płaćcie na tace! dokładajcie do lepszych miejscówek gdzie jest pedofilia, konkubinat, chciwość, pycha... Załosne!

Seks przed ślubem to jest grzech. Myśli nieczyste to jest grzech. Masturbacja to grzech. Antykoncepcja inna niż akceptowana przez KK to również grzech. Ciekawa jestem ile z Was tutaj kobiet " jedynie słusznych mężatek" nie grzeszy i nie grzeszyła w takim razie? Pewnie żadna z Was... Hipokrytki.

w antykoncepcji to juz nie ogrzech chodzi ale o niszczenie ciala tabletkami hormonalnymi a potem jedna z druga bleczy ze bachorka miec nie moze, dobrze wam tak

Ej ,katolki,a znacie 7 grzechów głównych?Wątpię,bo czytając wasze pełne nienawiści posty,widać ,ze popełniacie większość z nich.Poza tym co druga z was ma nadwagę,a to podpada pod piąty grzech główny:D

15:4o Mylisz się. Według nauk Kościoła zakazane są inne metody antykoncepcji niż metody naturalne, są one grzechem. PS Bzdury piszesz o tabletkach hormonalnych, nie wiem skąd Ty je wyczytałaś, ale chyba z propagandowych ulotek z kościoła...:/ Tabletki hormonalne nie mają wpływu na późniejszą płodność. Sama jestem tego najlepszym przykładem. Zdania ginekologów są podobne. No ale Ty pewnie chodzisz do ginekologa który złożył deklarację wiary...:/

Drogie katoliczki, trwające w jedynym słusznym małżenstwie, a przykazanie miłości znacie? Kochaj bliźniego swego jak siebie samego, przypominam. Więc jeśli tak bardzo nienawidzicie "konkubin i bekartow " to siebie i swoich dzieci też nienawidzicie. No bo przecież ta kokonkubina to blizni jest. Współczuję wam

http://www.wiocha.pl/767858,Co-kosciol-sadzi-o-kobietach tu cos dla was :)

ha ha ha - doszło do konkretów i żyjące bez grzechu i w czystości "katolki" zamilkły :) ciekawe, ile z nich zna Biblię, bo przykazań chyba żadna, sądząc po wpisach i braku odpowiedzi.

Ha ha ha ha ha ha ha ale Ty autorko zabawna jesteś, poprawiłaś mi dzień swoimi dziwnymi tezami :)

Konkubinat to grzech. Tak samo jak współżycie przed ślubem, zdrady itd. Każdy człowiek grzeszy i ma na sumieniu jakiś ciężki grzech. Wytykanie komuś konkubinatu jest skrajną dwulicowością. Kościół tak bardzo krytykuje konkubinat, ponieważ jest to widziane przez otoczenie. Jako osoba żyjąca w związku małżeńskim ostatnią rzeczą, którą robię to namawianie kogoś do ślubu. Każdy swoje postępowanie rozlicza w swoim sumieniu. Z tej całej sytuacji najbardziej bulwersujące są wypowiedzi katoliczek, które obrażają inne osoby, wyzwiska lecą z Ich ust równie często co słowo dzień dobry. A drogie katoliczki wiecie jakie jest najważniejsze przykazanie? przykazanie miłości. Wolałabym szczerze mieć za przyjaciela, kobietę żyjącą w konkubinacie, ale szanującą innych ludzi niż katoliczkę, która obraża i jej jedynym argumentem jest rzucanie słów typu: ku...

Mam takie pytanie. Skoro spora czesc uczestnikow dyskusji nie nalezy do kk to co was bola jakies plakaty i fakt ze wg kk konkubinat to grzech?

bo takie idiotki "po slubie" nas obrazaja.

Mnie te plakaty nie bolą, choć ślubu kościelnego (jeszcze) nie mam. Sama wiem o tym, że według nauk kościoła żyję w grzechu i musiałabym być skrają hipokrytką, gdybym się z tego powodu oburzała. Inna sprawa, że ciekawi mnie skąd taka akcja? Czyżby malała ilość ślubów kościelnych, że aż trzeba plakaty rozwieszać? Czy ma to na celu potępić wszystkich żyjących bez ślubu? Czy może to dopiero początek i będą kolejne plakaty na których będzie pisać: alkoholizm, tabletki antykoncepcyjne, prezerwatywy, masturbacja, pornografia, WOŚP, seks przedmałżeński, joga, Harry Potter, wróżby* to GRZECH (*wybierz dowolne)

A ti niech se wieszaja. Nie nie boli.

bo takie idiotki "po slubie" nas obrazaja. x A wy ich nie obrażacie?

17:05 Wiesz co, ja tak nie mam zwyczaju obrażać innych z powodu przekonań religijnych. Poza tym, gdybym miała obrażać osoby mające ślub kościelny musiałabym obrażać moich rodziców, teściów i połowę rodziny i znajomych. Tak więc nie, nie obrażam.

Nie pisze personalnie do Ciebie. Przeczytaj poprzednią stronę i zobacz, ze jedne obrażają drugie.

boli marnotrastwo pieniędzy - co pozytywnego jest w tej akcji? że jakiś pociotek się obłowi na kampanii i nic więcej. A czemu nie przeznaczyć tych pieniędzy na dofinansowanie obiadów dla dzieci, których na to nie stac? czemu nie zrobić akcji pt: weźcie ślub u księdza za darmo? naprawdę kogoś, kto żyje w konkubinacie to przekona do czegoś? akurat, to tylko szczucie ludzi na siebie...

Wydaje mi się że coś innego boli. Masz zwolenników aborcji jest ok, ale marsz w obronie życia to już jest ble. Trochę to działa na tej zasadzie. Prosta sprawa - nie dawaj na tacę, nie będzie ci żal. Żeby nie było nie jestem katoliczką. Nie mam żadnego sakramentu poza chrztem, który odbyl się za sprawą babci. Kościół - jakikolwiek jest mi obcy. Jednak 3/4 mieszkańców tego kraju ma coś nie po kolei z głową. Katolikami niby nie są, ale dzieci chrzczą, wysyłają do komunii. I jeżeli ktoś czuje się dotknięty to chyba właśnie tacy.