pracuje w przedszkolu przeczytajcie co dzis zrobilo mi dziecko male..

kochani co myslicie o czyms takim?? pracuje w przedszkolu jako stażystka i dzis mialam sytuację taką: mały chłopiec mający 2,5 roku ,kiedy powiedziałam mu ,ze jego mamusia wnet przyjdzie zaczął krzyczec na mnie :"nie przyjdzie!!!mama nie przyjdzie!!! i kopnął mnie z całej siły w gardło ,tak ,że tchu nie mogłam złapać i sliny przełykać wcale..:( kiedy udawałam ,że płaczę i ze mi przykro ,że zrobil mi krzywdę to on zaczął pokazywać mi palcem kąt i powiedział:"idz do kąta i płacz sobie...możesz sobie płakac i płakać tam w kącie,aż sie wypłaczesz".. co sądzicie o zachowaniu tego dziecka?? czy to normalne ,że taki malutki chłopczyk mający 2,5 roku tak mowi i się zachowuje??

moze jest dręczony w domu? przyjrzyj mu sie przez nastepne dni.

Zalecam wzmożoną czujność :o przy dużym pechu mogłabyś już nie żyć :o Co do dziecka pewnie ma złe wzorce w domu. Wspomniałabym przy jego rodzicach o tej sytuacji tak, żeby wiedzieli, że przedszkole ma sytuację na oku i że w razie powtórki ich rodzina zostanie wzięta pod lupę np przez MOPS.

Nie udawaj ze placzesz, bo to na malego bandyte nie dziala. Po prostu odbierz mu zabawki i zorganizuj tak, aby nikt sie z nim nie bawil, powiedz tez innym paniom aby go po prostu ignorowaly i nie odzywaly sie do niego.

tak ignorowaly go, najlepiej za drzwi wystawily. mozna a nawet nalezy mu zwrocic uwage, powiadomic rodzicow ale bez przesady. Mnie dziwi to gadanie o kacie moze jego tez tak w domu każą?

gadanie o kącie na pewno jest z domu. Koniecznie powiadom rodziców.

eee tam dwa i pol roku to juz dziecko ,które umie wymyslac rozne rzeczy,albo ogladal w telewizji takie sceny ..niekoniecznie do starych swych..nie przesadzajcie..

a ty leżałas jak do niego mowilas ? jak dwulatek mógł kopnąć cie w gardło ?

Nie przesadzajcie ! A jak dzieciak płaczem cos wymusza a 2 łatki robią to często to czasem nie mówi cię mu ze może sobie plakac? Postawienie do kata to taki karny jez bez jeża

Kopnęłabym szczyla tak że by się posrał własnym mózgiem

widać, że albo matka bije dziecko albo dziecku brak ojca, który wpajałby zasady moralne i odpowiednie zachowanie oraz stanowił by wzór. wszystko przez puszczalstwo kobiet przed zajściem w ciąże.

Kopnął w gardło z pólobrotu? To byl Chuck Norris hihi

Nie wiem jak to się rozwiązuje formalnie, ale warto sporządzić jakąś notatkę służbową. Jeśli miałaś świadków, oczywiście nie dzieci, to byłoby dobrze, żeby to podpisali. Prawdopodobnie dzieciak opiera się w swoim zachowaniu, na wzorcach wyniesionych z domu. Ale, co to w praktyce oznacza? Czy jest maltretowany, czy "tylko" jego rodzice tak się traktują? Miałbym oko na tego dzieciaka i trzymał go krótko, co nie znaczy, że bez serca i wyrozumiałości.

On nie wie co Ci zrobił, ale jego zachowanie budzi niepokój. Dzieci w tym wieku jeszcze nie potrafią zmyślać i najprawdopodobniej, to co powiedział wyniósł z domu. Najwyraźniej jest tak traktowany. Obserwuj go, bo może mu się w domu krzywda dzieje i dziecko nie wie co to przytulenie, miłość, empatia. Może należy go zgłosić do opieki. A jego rodzice jacy są, znasz ich? Jacy Ci się wydają jak po małego przychodzą?

matka jak przychodzi to taka bardzo pretensjonalna..ale ojciec ciągle go przytula i mowi :"tatus cie bardzo kocha tomeczku".i caluje go..dziecko lgnie do ojca straszliwie..tylko ze ojciec pracuje i caly tydzien jest poza domem a matka sięga często po alkohol..z tego co wiem ..ale tak jak mowie to plotki..

wypytalam kolezanki ,która ich zna lepiej i mówila ,ze ta matka to kobieta bardzo dysfunkcjonalna..i ,że z poprzednim facetem rozstala si e bo sie puszczala na prawo i lewo i nie interesowała rodziną..bo z poprzednim partnerem ma córkę,która ponoc olała i miała totalnie w d***e..ale tak jak mówie to tylko takie plotki kolezanek z pracy.

Ale tak jak mówię, ale tak jak mówię, to tylko plotki, to tylko plotki:o jeny dziewczyno, a ty się nie masz czym zająć tylko plotkami? Zgłoś to po prostu do wychowawczyni dzieciaka, niech z matką pogada, a nie łazisz, wypytujesz i pieprzysz od rzeczy:o

A co to za znak interpunkcyjny: ".." ??

Uposledzona stazystka. Male dziecko kopie w gardło? Co za psychole odpisuja na nie realną sytuacje? Ten chlopiec fruwa? A moze powinien kopnac cie w doope?

przecież jestes stazystka - nie rozumiem twojego problemu - zgłaszasz to osobie prowadzacej i sprawdzasz co z tym robia dalej

rozwiewam wątpliwości. tak!!!ten chłopiec nie fruwa ale kopnąl mnie w gardło jak sie schylilam do niego i mowilam ze mama przyjdzie wnet po niego.. zglosilam sprawe wychowawcom ale oni uwazaja ,że to normalne bo dziecko pewnie ogląda duzo tv i stąd to zachowanie..pytam was tutaj co myslicie ,czy takie dziecko moze konfabulować..a wy sie rzucacie na mnie.. nie jestem stazystka ,ktora ma wiedze bo jestem na stażu jako zwykla pomoc wychowawcy...czyli myje dzieciom tyłki jak sie zesrają i podaje obiad do stołu..tyle..

mogla kucac przy nim i kopnal z kolana. ale jestescie ograniczeni

Udawalas ze placzesz i jest ci przykro? Ty to udawalas? Myslalem ze naprawde to bylo przykre i nie mile. Czyli kopy dają ci przyjemność?

Ja bym mu oddał

Tchu nie mogła złapać i śliny przełykać wcale, ale potem udawała, że boli i że jej przykro:D łahahaha:D

no nie poplakala sie naprawde, jak przedszkolak. co za balwany tu siedza

Tylko nie bałwany! Analizują krok po kroku zdarzenie. Trzeba to wyjaśnić czyz nie?

Dokładnie. Autorko, jaki wyraz twarzy miał napastnik, kiedy zaatakował?

A to przepraszam co? Dziecka juz do kata nie mozna stawiac? Ma mi nasrac na leb? Nie mowie bic, bo ja bita nie bylam i bic nie zamierzam ale co zlego w stawianiu dziecka do kata? To jak za dobre wynagradzac a za zle karac? Ludzie! Co sie z Wami dzieje?!

Taaaaaaak, ale to zła matka, "Idź do kąta i stój aż się wypłaczesz":D:D rany, patologia, dno kompletne, do MOPSu zgłosić natychmiast! Matka jest zagrożeniem dla dziecka! Bo plotkary mówią, że się puszcza i pije jak facet w delegacji!