pierwszy raz waszego faceta

Jaka byłaby wasza reakcja na to ze wasz chlopak zrobił to pierwszy raz w wieku 17 lat z 19letnia dziewczyną (która ledwo poznał i okłamał że jest starszy) na wakacyjnym wyjeździe nad morzem ?

Czuje do niego straszny niesmak przez to ale też doceniam szczerość

Nie chciałabym wiedzieć. Nigdy nie pytam o takie rzeczy.

Dla mnie to było ważne i chciałam znać jego całą przeszłość

A co w tym złego?

Ok, jak wolisz. Teraz będziesz się zastanawiać nad dziwnymi rzeczami. Ja osobiście wolę nie znać przeszłości swojego faceta. Za dużo w niej było kobiet, jednonocnych akcji, wielokątów i tym podobnych spraw. Im mniej wiem, tym lepiej śpię.

Nie wydaje się wam na pierwszy raz świeżo poznana dziewczyna nie jest odpowiednia :( ? Co sądzić o takim chłopaku? Mam mieszane uczucia.

Naprawdę nie rozumiem, to się stało, nie odstanie się, nie zmienisz niczego, po co się przejmować czymś co zrobił za gówniarza?

Dowiedziałam sie o tym 5 miesięcy temu jak zaczynalismy byc razem, ale teraz to do mnie dopiero dotarło. :( brzydze sie tym. Jak on mógł to zrobic z zupelnie obcą dziewczyną!!

Sorry, autorko, albo jesteś bardzo młodziutka, albo bardzo naiwna.

Mam 20 lat ta sytuacja doprowadza mnie do szału!!!!!

No to jesteś młodziutka :) Jeśli Cię to denerwuje, to z nim zerwij. Albo dojrzej. Co jest złego w takim numerku?

Chce mi sie płakać. Wiem ze już nic sie nie zmieni . nie chce go zostawiac a jednoczesnie nie chce spędzić reszty życia z kims dla kogo cnota nic nie znaczyla, robil to bez zobowiazan, poszedl z pierwsza lepsza dziewczyna :(

Mi tez nieraz było ciężko ale jakoś dałam rade wytrzymac do czasu az bede w stałym związku.:(

On widocznie nie miał takiej potrzeby. Faceci oddzielają seks od miłości. Ba, większość ludzi jest w stanie to zrobić.

Okropne bleeeeee mógł sie czymś zarazić od takiej latwej dziewczyny :(

To,że większość ludzi (ciekawe skąd te dane) oddziela seks od miłości nie oznacza,że autorka musi taki stan rzeczy akceptować.

Zawsze może od niego odejść, jeśli sobie z tym nie radzi.

A o oddzielaniu seksu od miłości wiem z własnego doświadczenia i z obserwacji.

Właśnie o to mi chodzi. Jego kolejna partnerka byla w wieku 19 lat tez to byl stosunek bez zobowiązań. Później w wieku 22 lat dopiero miał dziewczyne na 3 miesiące. Teraz jestem ja i to wygląda na stały związek ale ja już go chyba nie chce :(

No to odejdź. Ale klisza jest taka, że młodzi faceci chcą się wyszaleć, zanim się zwiążą. Nie każdy idzie do łóżka z miłości i nie ma w tym niczego złego.

Skąd mam miec pewność że jeśli znowu pojawilaby sie okazja ze jakaś dziewczyna chce sie mu oddać to zapomnialby o calym swiecie i ja przeleciał? :( chyba wiekszosc facetów taka jest.

Nigdy nie masz pewności. Kwestia zaufania. Ja się nauczyłam ufać. Znając choćby powierzchownie historię mojego faceta, powinnam go zamknąć w piwnicy. A tego nie robi.

Haze rozumiem twoje podejscie, kazdy ma swoje potrzeby a nie kazdy chce związku, jednak i to jestem tak wychowana że mimo niedotrzymania cnoty do ślubu nie chciałam zrobic tego z obcym facetem. :( ważna jest dla mnie godność mojego ciała.

Swój pierwszy raz zrobił ze mną i nie mogę nazwać tego euforią na jaką czekałam, czy innym pięknym słowem określić, bo było to jakieś bezpłciowe i bez wyrazu. Ot wsadził, poruszał w górę i w dół, niedługo, po czym się spuścił, upierdolił mnie śmierdzącą mazią i zakończył żywot owego wieczoru z rozanieloną miną, podczas kiedy ja musiałam się domyć bojąc się już, czy czasami nie wpadliśmy i za cholerę nie mogłam się doszukać odrobiny szczęścia z tego powodu..

Wiem. Celowo brałam doświadczonego :) dlatego jestem rozdarta miedzy uczuciami. jednak jakoś ten jego numerek na jeden raz mi nie daje spokoju :( absolutnie jestem przeciwna przygodnemu seksowi :(

boże dziewczyno tak to roztrząsasz i się tym przejmujesz jakby nie wiadomo co to było...było,minęło,chory przez tę laske nie jest,dziecka jej nie zrobił,nic go nie łączy już z nią.chciałbyc szczery a ty histeryzujesz,tak się kończy bycie szczerym...każdy ma prawo do błędów itp.a tu chlopak nic złego nie zrobił a ty to tak przezywasz jakby przed tobą był uzależnionym od seksu świrem albo męska prostytutką.daj sobie na wstrzymanie albo daj mu spokoj.

Wiem o tym dlatego pisze ro na forum bo on by tak samo zareagowal ze roztrzasam itp ze on juz bedzie bal sie cos mi powiedziec bla bla bla A WY LUDZIE NIE MACIE POSZANOWANIA DO LUDZKIEJ CNOTY!!!!!! Sami sie postawcie czy chcielibyscie zeby wasza dziewczyna stracila cnote na dyskotece z obcym facetem czy w stalym zwiazku??? Nie widzicie różnicy?

Ale wy laski jesteście durne i naiwne aż d**e ściska

Żeby sie uspokoic potrzebuje szczerej rozmowy z nim na ten temat :( jak ja rozpoczac zeby go nie zdenerwowac?