Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem jedyna osoba chyba ktora nie ma lekarza rodzinnego żadnego

Polecane posty

Gość gość

nie mam deklaracji zadnej i nie wybralam lekarza rodzinnego..a starych papierów nie odebralam ze starego osrodka z mojej rodzinnej miesciny.. jak myslicie ?czy oni mnie jakos ukarzą ,za to ,że nie mam żadnego lekarza rodzinnego? wynajmuje mieszkanie w innym miescie ale nie wymeldowalam sie z domu rodzinnego bo bylabym bezdomna..i tak mi wlasciciel mieszkania nie chce dac tymczasowego nawet meldunku:( i podobno bede miec jaja bo ze starego osrodka powinnam wybrac papiery swoje juz dawno..ale ja nie wybralam.i nie mam nowego lekarza zadnego..\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie słyszałam o czymś takim, żeby przychodnie wydawały komuś papiery nawet do skserowania. a lekarza swojego masz cały czas w przychodni, do której cały czas jesteś zapisana od dziecka. jeśli chcesz chodzić do lekarza w mieście, w którym teraz mieszkasz wystarczy wybrać się do najbliższej przychodni, poświęcić 5 minut i wypełnić deklarację. jest to bezpłatne do 2x na rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w tym sęk ze nie jestem zapisana juz w tej przychodni ,w ktorej bylam od dziecka bo nie pamietacie jak iles lat temu rozdawali deklaracje i trzeb a bylo od nowa sie zapisywac do swojego osrodka?i ja wtedy nie zapisalam sie bo nie wypelnilam deklaracji ale papiery moje tam zostaly z lat dziecinstwa.. i teraz problem bo podobno musze je stamtad zabrac ,żeby tam nie bylo ich juz skoro nie jestem tam zadeklarowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie wiem o jaka deklaracje ci chodzi. bylam zapisana w przychodni, wyprowadzilam sie i w nowym miejscu zamieszkania sie zapisalam do innej a raczej sami przyslali dokumenty i juz ., W zasadzie to nie bylam zapisana ale skrecilam noge i juz na chama musialam to zalatwic. co to za problem isc do jakiejkowliek przychodni i sie tam zarejestrowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAgniecha
nie wiem kto naopowiadał ci takich bredni ale to nieprawda. Dokumentacja medyczna pozostaje w przychodni w miejscu leczenia a gdy pacjent nie leczy się (czyt. jak nei jest zapisany) kartoteka przekazywana jest do archiwum. Jedyne co musisz zrobić to teraz wypełnic deklarację - w dowolnym miejscu zamieszakania( nei zameldowania, nawet ZUS interesuje tylko twoj adres zamieszkania przy L4)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i powinny tam w archiwum zostać już na zawsze. ktoś z przychodni dzwonił i kazał ci je stamtąd zabrać? od czasu otrzymania deklaracji do podpisania nie byłaś nigdy u lekarza ogólnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nigdy nie bylam u lekarza rodzinnego ogólnego.. nie choruje a jak chorowalam dawniej to chodzilam prywatnie do internisty.. kolezanka mowi mi ,ze powinnam wybrac papiery ze starego osrodka zdrowia bo skoro tam nie naleze to nie powinny tam byc.. poza tym oni w tym starym osrodku pewnie wiedzą,ze nie mam dekaracji nigdzie bo pewnie sprawdzaja w systemie.. mogą to sprawdzic??nie chodzilam do starego osrodka bo tam pracują wredne małpiszony..które obgaduja na cale miasto kto na co choruje itd..tylko plotki potem i wiecie jak to jest..zniechęcilam się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialo byc ze od czasu wprowadzenie pierwszej deklaracji iles lat temu nie bylam u lekarza ogólnego.:)sorki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz deklarację w starym ośrodku, bo wypełniali ją za ciebie rodzice jak jeszcze czytać i pisać nie umiałaś. minęło sporo czasu więc możliwe że przypisany ci lekarz już tam nie pracuje, jeśli więc zgłosiłabyś się teraz do tej przychodni celem wizyty na nfz kazaliby ci wypełnić nową deklarację nazwiskiem jakiegokolwiek innego lekarza spośród tam zatrudnionych i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boze jak mozna chodzic do internisty prywatnie???? Rozumiem do specjalisty bo inaczej sie nie da ( a czasem to sprawa zycia czy smierci) albo do stomatologa ale zwyklego lekarza rodzinnego?? place skladki wiec chociaz do rodzinnego bede chodzic za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak stary lekarz juz dawno tam nie pracuje.to prawda..dlatego wlasnie wtedy dawali te deklaracje co rząd wprowadzal i ja nie wypelnilam tego i nie zadeklarowalam ze dalej chce byc w tym osrodku jako pacjent..itd. ale podobno oni maja dostep w tym starym osrodku do systemu komputerowego w ktorym widza czy ich stary pacjent jest gdzie kolwiek w polsce zadeklarowany w innym osrodku..i kolezanka mi powiedziala,której cioctka jest rejestratorką w starymm osrodku,że nie mam lekarza rodzinnego i ze to masakra ..straszyla mnie itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to na pewno twoja koleżanka czy tylko ci się tak wydaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie jestem pewna czy mam lekarza rodzinnego. Jak byłam mała może i miałam lekarza, później przeprowadziłam do Włoch i tam miałam lekarza. Niedawno wróciłam do Polski i się zastanawiam czy mam jeszcze lekarza rodzinnego, a jeśli nie mam to czy muszę go mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×