Godzicie się, z tym ze wasz facet

ja jestem kobietą i oglądam filmy pornograficzne i nie uważam tego za coś nienormalnego. Mieszkałam od 2002 do 2006 roky w Anglii i powiem wam, że tylko Polki są takie pruderyjne. Angielki to mają sztuczne penisy, wibratory itp. i nikt z tego nie robi cyrków.

Wiem, że ci przykro, ale popatrz na to w ten sposób: skoro facet cię już nie kocha, po co miałabyś z nim być? xxxx Oczywiscie ze zdaje sobie sprawe z tego ze pewnie cos poczul do tej swojej gwiazdy TVN-u a to okazalo sie byc silniejsze niz wszystko inne co do tej pory mial w glowie. Moj wpis mial sluzyc tylko temu by pokazac ze niekiedy wydaje nam sie ze znamy czlowieka z ktorym idziemy przez zycie i jestesmy go "pewne" a tymczasem okazuje sie ze nie znamy go wcale i okazuje sie on byc kims obcym. Rozumiem z jakiej pozycji Ty piszesz bo akurat mialas ta przewage ze to nie ty musialas borykac sie z uczuciem bolu ktory rozrywa na kawalki. Uwierz mi ze wszelkie proby blyskawicznego pogodzenia sie z faktami spelzaja na niczym. Zbyt duzo jest bolu, strachu, gniewu, samotnosci i zbyt wiele mysli i obrazow ktore szarpia mi glowe bym mogla w tej chwili wymagac od siebie pogodzenia z tym co sie stalo i a uczucie spokoju to rzadki luksus (co nie znaczy ze zapieram sie rekami i nogami przed jakakolwiek zmiana na lepsze, na wszystko trzeba czasu i cierpliwosci). Moj byly odgrodzil mnie od wspolnych znajomych, totalnie wywalil ze swojego zycia. Nie pozwolil kontaktowac sie ze swoja rodzina bo jak oznajmil "oni tez maja swoje kwasy" (cokolwiek mialoby to oznaczac) Jakos ciezko mi na chwile obecna zignorowac uczucie ze zostalam w tym wszystkim potraktowana jak pies z kulawa noga. Przez 8 lat naszego zwiazku gdy z nim bylam rzadko gdzies razem jezdzilismy razem bo placil alimenty na corke i twardo mi oznajmial ze on "ma swoje wazniejsze priorytety", czesto moralizowal jaki to wspolczesny swiat jest zepsuty a ludzie sa wyzuci z zasad. Jego corka skonczyla szkole i zaczela zarabiac na siebie wiec jest wolny od zobowiazan totez jego nowe dziewcze dostalo w prezencie faceta ktory moze spedzac z nia czas a takze on sam oznajmil mi wielce taktownie ze chcialby dziewczeciu pokazac nieco swiata bo dziewcze nigdzie nigdy nie bylo i swiata nie widzialo. Z jednej strony to rozumiem gdy staram sie odgrodzic od tej sytuacji, poudawac ze nie dotyczy to mnie wogole ale... z drugiej strony zas nawet jeszcze nie dotarlam do etapu w ktorym mialabym dostep do wszystkich swoich zdrowych emocji. I troche za nim tesknie mimo wszystko i czuj sie stara (mam 36 lat), zuzyta i boje sie ze skoncze sama wsrod 4 scian tak jak starsi ludzie - samotni i schorowani.

temat był założony po to by Was zapytać co o tym myslicie - czy się z tym godzicie czy nie, jak tak to dlaczego.. A niektóre na autorkę jadą że jest taka i tak - pff. jakbyście przeczytały jej 1 post to nie byłoby głupich komentarzy. Nie oszukujmy się - waga 52 kg, z biustem 75 e - po ciąży, to nie jest aż tak często spotykane! Autorko - ja miałam tak: mój mąż czasami oglądał, ale jak zobaczył, ze ja zaczęłam oglądać facetów z baardzo dużymi penisami - sam przestał, i co ciekawe (?!) Mi zakazał oglądać :) Wszystko zależy od faceta:]

skoro im nie przeszkadza ze sa workiem na sperme po sesji porno to ich sprawa, podniecanie sie Wasza kumpela i spuszczanie na jej zdjecie tez byscie akceptowaly?

Kobiety które się zgadzają to się nie szanują. To co? Mąż zdradzi i powie, że kazdy tak robi? XD to rozumiem ze od razu wybaczacie?:>