Lubicie chodzić na dyskoteki

Czy wolicie spotykać się ze znajomymi w domu?

na dyskoteki się boje a znajomych brak, mam 19 lat zatkało ??

Nie.

To zależy, ale ostatnio nie chodzę na publiczne imprezy ... znudziło mi się, lepiej w domu.

k***a wszyscy się bawią a ja sam jak pies:( młodość mi odpływa

Nie lubię dyskotek, wolę puby gdzie można się napić i potańczyć do fajnej muzyki, nie to tej dyskotekowej szmiry.

Nie lubie tego motlochu wole bardziej kameralne miejsca

Wolę w domu, bo bardziej lubię rozmawiać niż tańczyć. Czasem robimy tak, że najpierw idziemy grać w siatkówkę lub popływać czy cokolwiek innego, a potem zaczynamy imprezę i to mi bardzo odpowiada. Na dyskotekach jest głośno, tłumy ludzi, ktoś cię maca, ktoś walnie z łokcia, do toalety trudno dojść ;) Ewentualnie wolę bary w których muzyka jest nieco cichsza, bo wtedy łatwiej poznać kogoś z zewnątrz grupy i z nim pogadać.

Tez wolę kameralne, aczkolwiek czasem chodzę

o wy k***y macie znajomych wszyscy a ja nie chuj wam w uszy!!!!!

Owszem mi tez sie zdarzy ale później głową mi peka

Mamy, ale zobacz, dziś siedzimy na kafe :) także bądź łaskawszy z tym chujem w uszach :)

To sobie znajdz idioto

oszka, fajnie Ci z chujem w uchu?

Byłam ostatnio na dyskotece i się zmyłam wcześniej niż reszta towarzystwa, chociaż generalnie było sympatycznie, ale jarać się tym nie mogłam, tymczasem kolega który się ze mną bawił był zachwycony jakby wrócił z wycieczki po kosmosie a wg mnie impreza jakich było tysiące.

a kolega ci wsadził w ucho?

Nie, ale możliwe, że wsadził komuś jak sobie poszłam i stąd ta ekscytacja, bo widzę, że to coś ważnego :P

Co jest fajnego w dyskotekach bo nie wiem??

Na dyskotece trudno w spokoju pić browary, bo nawet jak siedzisz przy stoliku, to każdy zaraz je odkłada, bo czas tańczyć i jak tu w spokoju żłopać tanie piwo :o

fajne jest wkładanie w ucho wiesz>? Wsadzali Ci pałe w ucho?

Bue, nie. Lepsze wyjście na piwo w kameralnym towarzystwie lub domówka, na masę spoconych ciał i pląsy w rytmie techno trzeba mieć ochotę i cierpliwość.

Psychodelirium_ miałaś fallusa w uchu? ?Jak tak to w lewym może?

Pewnie chodzi o wyrażenie swojej radości poprzez taniec i poczucie wspólnoty z ludźmi, którzy robią to samo. Plus możliwość macania lasek.