Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie wiem dlaczego ale nie lubię zwierząt jak widze że kot się boi wody

Polecane posty

Gość gość

to mam ochotę wrzucić go do wanny z woda i śmieszy mnie to jak ucieka i się boi tzn wody nie jest duzo, nie utopi się ale wkurza mnie i smieszy mnie jak próbuje uciekać i nienawidzę jak jakies zwierze rządzi się w moim domu, nie wyobrażam sobie żeby np pies albo kot rozsiadywał mi sie w fotelu w salonie gdzie meble mam drogie i jakiś smierdziel będzie mi leżał, od razu mam ochote takie zwierze wyrzucić przez okno nie chce żeby jakies zwierze czuło sie u mnie jak u sibie w domu dlaczego taka jestem ? nie jestem złym czlowiekiem , nie umiem sobie tego wytłumaczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
generalnie zwierzęta są OK ale... mają swoje miejsce ! i tego każdy człowiek powinien się trzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak Ty się spierdzisz na swój fotel to sam wyskoczysz przez okno??? przecież będzie śmierdzieć.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak? a jakie to miejsce? bo nie wiem czy lewin klodzki im wystarczy czy trza dokupic jeszcze sejm i senat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko/autorze, na jakiej podstawie twierdzisz, że nie jesteś złym człowiekiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupie gadanie z tą wanną, jak się zwierząt nie lubi to się ich nie ma i nie ma okazji do wrzucenia kota do wanny, no chyba że to jakieś sadystyczne spaczenie umysłu, że zapraszasz zwierzaki aby je potem męczyć, bo panoszą się w twoim domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój kot się nie boi i nie ucieka. Jak wchodzi ze mną do łazienki to pierwszy wskakuje do wanny i czeka aż odkręcę wodę... taki dziwny jest.... i kochany! a potem śpi obok na mojej atłasowej, drogiej pościeli.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koty to najczyściejsze zwierzęta ze wszystkich....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a juz w ogóle nie rozumiem jak ludzie moga trzymać kuwete w domu, gdzie zyją, jedzą, myją się i kuwet a stoi gdzie sa szczyny i gófna kota :O rozumiem że jest żwirek zapachowy ale trzeba by było na niego wydawać mnóstwo pieniędzy żeby tego nie czuć przeciez to jest syf, u znajomych w łazience widziałem gófno kocie w kuwecie , takie zakręcone na wierzchu i myślałem że rzygne do umywalki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty oczywiście z tych co bułkę przez bibułkę???? Idiotka, jakbyś sama nie sra...a!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już rozumiem :) niektórzy brzydzą się toalety w domu i dlatego mają wyhodki na dworze no cóż, można i tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koty nie lubią wody ale też jej nie potrzebują - bardzo dobrze radzą sobie z utrzymaniem higieny. Co innego psy - szczególnie stare strasznie śmierdzą dlatego trzeba je kąpać. Chyba nikt nie każe Ci mieć zwierzęta w domu więc nie wiem w czym problem. Ja mam kota - jeśli od małego nauczysz go co można a co nie to będzie znał swoje miejsce i nie będzie wchodził na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co jest z tobą nie tak, autorko? masz zaburzenia psychiczne i musisz podbudowywać swoje samopoczucie i ego okrucieństwem, wydaje ci się wtedy, że masz władze i coś znaczysz (znamienny jest fragment o rządzeniu w domu), a zapewne jesteś bardzo słabym człowiekiem. dlaczego uważasz, że nie jesteś złym człowiekiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam z kotem (kot nie jest mój) i mimo tego, że jest fajny i ma super miękką w dotyku sierść, to troszkę mnie brzydzi, że najpierw zamiata łapami w kuwecie, a potem po tym swoim ekstra śmierdzącym sraniu biega po meblach i dywanach. No ale to nie powód by panikować albo sadyścić zwierzaka jeżeli już się pojawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie rozumiem jak i po co trzymać kota bo sierść ma "milutką i miękką" o co tym ludziom chodzi ? żeby cos dotykać pogłaskać ? męczą się z kuwetami, sraniami, myciem szczochów, zniszczone meble,bałagan z miseczkami , karmienia, pojenie i jeszcze płacenie za weterynarza bo weterynarz przecie za darmo nie jest i mnóstwo innych niuansów i to wszystko bo milusia sierść ? nie pojmuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale koty myja se lapki po sraniu wiekszosc czesc dnia spedzaja na myciu sie wiec po co te nerwy? czlowiek jest wiekszym smierdziuchem niz koty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koty lubią dobrych ludzi niedobrych unikają jak ktoś nie lubie kotów zwierząt jest zły człowiek z brzydkim wnętrzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz prawo nie lubić zwierząt i być dobrym człowiekiem. ja np. nie lubię małych dzieci i nie wiem nad czym się rozczulać i po co trzymać to w domu, mimo tego nie uważam, żeby to czyniło mnie złą osobą. jednak ta część posta: x to mam ochotę wrzucić go do wanny z woda i śmieszy mnie to jak ucieka i się boi tzn wody nie jest duzo, nie utopi się ale wkurza mnie i smieszy mnie jak próbuje uciekać x świadczy o Twoim spiertolonym sadyzmie i weź wypiertalaj, bo ja Ci zaraz tygrysa do domu wpuszczę i będę się śmiać jak śmiesznie płaczesz i uciekasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój kot to srał na dworze nic w domu nie smierdzialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a juz w ogóle nie rozumiem jak ludzie moga trzymać kuwete w domu, gdzie zyją, jedzą, myją się i kuwet a stoi gdzie sa szczyny i gófna kota .... A twój kibel gdzie srasz i szczysz krowo jedna ci nie przeszkadza i nie śmierdzi? A czym się różni kibel do srania od kociej kuwety kretynko jedna? Jesteś jakaś psychiczna, masz skłonności sadystyczne i powinnaś iść już iść siedzieć, zanim zrobisz komuś coś złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój kot to sra właśnie do kibelka, tylko nie umie jeszcze spłukiwać, więc łapki ma czyste i nie ma problemu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×