Maz jechal po wplywem alkoholu. Co mu grozi?

Maz mial 0,6 promila policja zabrala prawo jazdy, sprawa trafi da sadu. Czy moze ktos napisac ile wyniesie grzywna? i czy mozna ja splacac ratami?

Skur/wieli którzy jezdza po pijaku do kamieniołomów powinni wysyłać

ale ja nie prosze o ocene mojego meza, bo sama mam zdanie na ten temat. Pytam jednak o cos innego

Najlepiej niech idzie zapyta prawnika, co ma zrobić.

kobieto mogł kogoś zabić a ty pytasz ile wyniesie grzywna? mam nadzieje ze duzo, zero tolerancji dla osób wsiadających do auta po alkoholu!!!!!

"Zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami kiedy zawartość alkoholu w organizmie kierowcy przekracza 0,5‰, siadanie za kółkiem jest już przestępstwem i podlega karze na podstawie art. 178a Kodeksu karnego. Kodeks karny przewiduje, że w takiej sytuacji kierowcę można ukarać grzywną, którą ustala się w stawkach dziennych (od 10 do maksymalnie 540 stawek, wysokość jednej stawki wahać może się od 10 do 2000 zł). Decyzja o ustaleniu wymiaru grzywny pozostaje w kompetencji sądu, który wydając ją uwzględnia nie tylko stopień naruszenia przepisu i zachowanie kierowcy, lecz również jego zarobki czy sytuację rodzinną. Z popełnieniem opisywanego przestępstwa wiąże się również utrata uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych na czas od roku do 10 lat. Gdy natomiast pijany kierowca spowodował wypadek, w którym ktoś poniósł śmierć – sąd może zadecydować od dożywotnim zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości trafić można również do więzienia (do 2 lat). W sytuacji, gdy pijany kierowca spowodował wypadek, może spędzić za kratkami nawet 10 lat."

dziekuje za odpowiedz. Czyli sad ustala i bierze pod uwage sytuacje rodzinna. To dobrze:) Moze w takim razie duzo nie dostaniemy. I nie rozumiem dlaczego ktos sie oburza, ze pytam o grzywne. To chyba normalne ze interesuje mnie to ile bedziemy musieli zaplacic

normalne??? szkoda ze nie pytasz tego swojego durnego faceta czy to normalne wsiadać do auta po alkoholu! w głowie mi się nie mieści taka sytuacja!

Po pierwsze bardzo prawdopodobne, że na rok straci prawko. Wysokość grzywny zależy w dużym stopniu od województwa. Szczerze mało, który sąd bierze pod uwagę majętność rodziny w doborze wysokości kary. Brano to jeszcze pod uwagę jakieś 2 lata temu. Teraz duży nacisk kładziony jest na egzekwowanie najwyższych dostępnych kar dla pijanych kierowców. Oczywiście w papierach pozostaje informacja o przestępstwie. Patrząc z boku, porównując do innych przestępstw, kierowanie pod wpływem alkoholu wydaje się "niewielkim" występkiem ( zdanie większości społeczeństwa) ale prawnie to poważne przestępstwo.

Ciesz sie autorko, ze nie mial jakiegos wypadku po drodze. Pijany jest zawsze winny i idzie na pare lat do pierdla. Dopiero bys wtedy uzyla, koniec jego pracy, dochodow, a ty z paczkami w odwiedziny do wiezienia.

Niektore zwas sa jakies dziwne. Oczywiscie ze nie popieram zachowania mysle i mam takie zdanie jak wy ale temat nie jest o tym jaki to jest moj maz i jak to chce go z wami poobgadywac. Zdaje sobie sprawe z jego blupoty ale przeciez go nie zabije a problemem teraz jest dla mnie kara bo nie stac nas by zaplacic duzo

Potencjalny morderca - a takim jest Twój mąż - powinien zapłacić grzywnę w wysokości 12 swoich pensji miesięcznych. Do tego powinno publicznie podawać dane i zdjęcie takiego delikwenta.

Mógł nie jechać po pijaku to by nie było problemu z karą, proste.

no mogl. Ale to moja wina ze jechal? to ja jechalam czy on? idz i mu powiedz ze mogl nie pic albo nie jechac a nie do mnie masz pretensje

Więc po co pytasz?

Na pewno taniej by go kosztowała taksówka, niż kara którą zapłaci.

pytam o kare a nie o ocene jego postepowania.

powyżej 0.5 promila to przestępstwo i nawet na 10 lat może isc do paki

"pół roku temu miałam tu podobny temat tyle, ze mój mąż miał jeszcze wyrok w zawieszeniu. Mój mąż dostał 3 tysiące grzywny, prawko zabrane na rok i przymusowy udział w spotkaniach AAjezyk.gif Nic poza tym. Fakt, że użyliśmy trochę znajomości do tego, ale napiszę ci żebyś się nie martwiła, bo będą c***isac tutaj okropne rzeczy i cię straszyć. Nie słuchaj, a raczej nie bierz tego do siebie. Mój temat tutaj był dość długi tez mnie straszyły, psiały, że do więzienia pójdęsmiech.gif to wariatki bez rzetelnych informacji także głowa do góry" x Nie bój się. Następnym razem pójdzie siedzieć. Poraz kolejny bowiem pojedzie pijany.

Jak chcesz dowiedzieć się rzetelnej informacji - idź do adwokata.

ojej... 3 tysiace? nas na to nie stac to nawet nie jest jegopensja miesieczna

5000 zł to minimum.

dla nas duzo. Maz zarabia 2200zl a sa przeciez oplaty i zycie. Z czego to splacic? a moze mozna to jakos odrobic?

Wasi męzowie to potencjalni mordercy. Ciekawa jestem, jakby jakis pijany kierowca potracił wasze dziecko - jak wtedy byscie sie zachowywaly?

Można odrobić - maz wtedy pojdzie do wiezienia. a ty ruszysz 4 litery do pracy.

słuchaj kazdy mandat kredytowy mozna spłacac na raty. wypłeniasz plankiet na poczcie piszesz numer mandatu itp a w tytule wpisujesz 1 rata ze 100 i huj . pamietajcie ze panstwo zeruje na nieznajomosci prawa .

"słuchaj kazdy mandat kredytowy mozna spłacac na raty. wypłeniasz plankiet na poczcie piszesz numer mandatu itp a w tytule wpisujesz 1 rata ze 100 i ch*j . pamietajcie ze panstwo zeruje na nieznajomosci prawa ." x I za parę miesięcy będzie miała wizytę komornika. Dobra rada, nie ma co! Owszem - można rozłożyć MANDAT, a nie GRZYWNĘ. I aby rozłożyć mandat na raty - trzeba napisać pismo uzasadniające.

http://www.poboczem.pl/naszym-zdaniem/news-sprytny-sposob-na-mandaty-placenie-w-ratach-to-mozliwe,nId,944571

Drogi autorze - a widziales sie w BIK-u , wiesz jak trudno wyczyscic sobie historie? Radze sprawdzic i powodzonka z kombinowaniem.

jestem zla na meza ze to zrobil ale czego wy sie do mnie rzucacie? przeciez to nie jechalam pod wplywem. No co za glupie zachowanie byle chyba tylko komus dokopac:(