Podobno w Polsce jest bieda, a ja ciągle widzę luksusowe auta i domy...

Na ulicy non stop widuje jakies nowe drogie modele BMW, Audi, Mercedesa, Lexusa albo jakies egzotyczne auta :O dzis widziałam jakąs malolate za kolkiem srebrnego mercedesa, widac ze nowy samochod, jakis nowy model nie znam sie ale widac ze drogi i sportowy, tak wygladal :O podjechala na przystanek po kolezanke Ok, moze auto tatusia ale skad tatus ma kase by kupic corce samochod za 200 tys ? Na prostytutke nie wygladala, poza tym one zarabiają raczej marnie, nigdy nie odlozą na takie auto. Nie mowcie mi ze te wszystkie auta są na kredyt, nawet jesli to rata za takie auta to 1000-3000 miesiecznie, trzeba zarabiac z 10 tys zeby dostac kredyt na samochod o wartosci 100tys Albo domy, obok mojego osiedla ktos podzielil ogromny teren na działki i to wyprzedal, w ciagu ostatnich 3 lat jak grzyby po deszczu powstalo tam kilkadziesiat domow i nie jakis malych norek tylko ladne eleganckie domy jak w telewizji czy w magazynach Skad oni mają kase ? Podobno 3/4 Polakow robi zakupy w sklepie dla biedoty w biedronce, podobno jest straszna nedza, mlodziez kradnie, dorosli kradną, podobno nie ma pracy, podobno same umowy smieciowe, matki z dziecmi nie maja gdzie mieszkac Kto klamie ? Ja tego nie rozumiem, pracuje jak kobyła od rana do wieczora i nie moge na nic uzbierac :(

ale przynajmniej nie masz kredytu do spłaty tak jak ci wszyscy w pięknych domach

to wszystko jest na kredyty prawie, nie ma z tego żadnej frajdy, ciągłe napięcie

1. wiekszosc zyje z kredytow, leasingów 2. niektorzy pracują zagranicą, zyją tam jak najgorsze bydlo w oborze, ciułają kazdy grosz a potem w Polsce uwazają się za panów, sama znam takiego typka ktory pracowal na zachodzie dziadowal przez 2 lata, zarl zupki w proszku, chodzil w tych samych spodniach a teraz wyzej sra niz doope ma 3. niektorzy maja dobre plecy, układy i ukladziki, teraz jest dobrze miec znajomych w urzedzie gminy, miasta, wsrod kleru, biskupów, wsrod policji gdzie sie da i mozna wojowac swiat, robic przekręty, biznesiki, wyludzac dotacje unijne 4. ci naprawde bogaci z glową na karku to rzadkosc

W Polsce może i 75% ludzi to biedota, ale mamy prawię 800tys ludzi zamożnych zarabiających minimum 7000zł/mc http://kariera.forbes.pl/w-polsce-przybywa-ludzi-zamoznych,artykuly,174080,1,1.html w 2016 liczba ludzi zamożnych ma przekroczyć milion osób A drugi milion to pewnie ci którzy zarabiają minimum 4-5tys/mc, takiego juz stać by płacić ratę kredytu czy to za auto czy samochód w wysokości 1000-1500zł Jak widzisz mamy kilka milionów ludzi którzy biedy na pewno nie mają...

już sami policjanci (100tys ludzi) mają średnią pensje około 4000zł/mc, początkujący policjant dostaje na ręke 2600zł/mc juz po paru latach ma trójkę... tak samo strażacy zawodowi, armia urzędasów i nauczycieli

gdyby w Polsce była jakas produkcja byłoby to zrozumiale ale ja nie znam zadnego polskieg produktu eksportowego:-O Prawdopodobnie sa to ludzie którzy zyja z biurokratycznego systemu - wszelkiego rodzaju kancelarie prawnicze, księgowe, lekarze, instytuty, fundacje, stowarzyszenia etc :-O Ciekwe jest ze w knajpach tloku nie ma mimo ze jest ich mało i glownie pizzerie i kebaby

i czego zazdroscic?:O nie rozumiem!?

Pewnie to była córka jakiegoś chirurga, oni zarabiają po 50-70 tys miesięcznie. Było o tym głośno niedawno jak to szpital jakiś bankrutuje a chirurg co ma 50 tys nie chcial się zgodzić na obniżenie pensji. Przeraża mnie taka chciwość. To już nie człowiek tylko bezduszny cyborg. Podczas gdy miliony Polaków co zarabiają 1500 zł musi emigrować z tego kraju bo nie stać ich na nic, nawet na te podstawowe rzeczy typu mieszkanie, auto, dziecko, to taki zwyrodnialec ma 50 tys i jeszcze mu mało, a najlepsze jak oni chcą jeszcze składkę zdrowotną podnieść bo lekarze tak mało zarabiają biedacy. I nie piszcie że trzeba było się uczyć bo po pierwsze to wiekszosc lekarzy teraz to konowaly na usługach mafii farmaceutycznej, a po drugie to każdemu należy się godna pensja, nawet sprzątaczce, każdy powinien tyle zarabiać żeby opłacić coraz wyższe rachunki, czynsze i jeszcze powinno mu zostać na jakieś przyjemności typu kino, teatr, ksiazki, wakacje raz do roku, żeby stać było na dzieci i wynajem mieszkania. Każdy zawód jest potrzebny.

Mówisz że dużo widzisz drogich samochodów na ulicy, ale to niewielka grupa bogaczy ma te auta. Wsiądź do tramwaju,zobacz ilu tam jest ludzi i jakich.Tych ludzi biednych jest w nim tyle że czasem trudno wsiąść.

Dowód na to, że jest bieda, to to, że wydaje Wam się że drogi samochód to takie nie wiadomo co, podczas gdy, jak zauważyliście, są to często auta leasingowane, kredytowane, służbowe itd. których właściciel może nie być żadnym wielkim krezusem, ale jak się samemu zarabia ledwie na życie, to faktycznie wydaje się wielkie "WOW".

pamiętaj ludzie dorobili się majątków na wyjazdach za granicę najczęściej na czarno lub w półlegalnie w czasie gdy ty miałeś bardzo dużo czasu wolnego który przesiedziałeś na TV i kompie!!!!!!!!!!!!!!

Polacy żyją ponad stan. Co z tego jak wybudują wielkie, piekne domy jak wykańczają je po kilkanaście lat i by móc wykończyc rezygnuja z wakacji i żerują na przecenach z biedronki?

Wystarczy ,ze podjedzie sie w sobote lub niedziele pod jakis dom handlowy itp. I przez pol godziny szukasz miejsca parkingowego bo tyle ludzi, po czym wchodzisz np.do galerii i widzisz jak np w Aparcie caly sklep ludzi.Polowa kupujacych. Kto ma ten ma. Nasz kraj sklada sie z biednych i bogaczy - nie ma klasy sredniej, ktora powinna byc.

też mnie to zastanawia

żal wam d**e ściska , trzeba mieć głowę na karku i pieniądze są.

to co opisujesz, jest efektem wzrostu nierównosci społecznych. bieda jest coraz b dziedziczna, bogactwo- to samo. W Polsce te nierównosci sie pogłębiaja, bo mamy tzw dziki kapitalizm. Im b wiekszosc jest biedna, tym wiecej z tego maja bogaci, bo np. moga mało płacic pracownikowi, i miec duze zyski.

pewnie kradną. ..

to, że takie rzeczy zauważasz jest właśnie dowodem biedy w Polsce. Po pierwsze - jest ogromna różnica między tymi bogatymi i całą resztą, po drugie...widziałas Niemca który sikałby z podniecenia na widok BMW?

Tez znam pelno kasiastych-firmy, imwestycje, domy. Ubogich osob znam ze dwie moze, takich ze ledwo ciagna.

miałam taką znajomą, tak zwaną "blacharę" - strasznie podniecało ją, że jej znajomy podwiezie ją na imprezę BMW właśnie i na śmierć się obraziła, że nie zrobiło to na mnie wrażenia. Tak naprawdę to są po prostu dobre samochody na które stać ludzi w krajach gdzie obywatele zarabiają normalnie, może nie najnowsze modele, ale Audi to nie jest nowe Ferrari.

Na kafe tradycyjnie sami bogacze siedzą :)

Tak zgodze sie ,ze kto ma ten ma ale tez duza ilosc osob pracuje zagranica. Jak ma sie dobra prace zagranica I dlugo sie tam pracuje np. z 6,7,8 lat to tak samo sie mozna z tego wybudowac, kupic fajne mieszkanie czy wypasiony samochod lub zrealizowac jakies inne swoje plany itp.

na podobnej zasadzie, to działa w Brazylii, Meksyku itp. tylko tam bogactwo jest większe i nędza też

i tych luksusowych samochodów to przecież w Polsce nie widzi się wiele nie mówimy chyba o samochodach za 150 czy 200 tysięcy? bo to żadne luksusy chociaż oczywiście dla przeciętnego Polaka i dla mnie są to bardzo drogie samochody ale nie luksusowe

Ludzie tez maja bo sie dorabiaja. Mam kolege ktory siedzi zagranica juz 10 lat. Dom duzy z poddaszem wybudowany. W tamtym roku wprowadzili sie na gotowe z rodzina. Ale mimo tej dobrej pracy tez nie wiadomo czy kredyt tez nie byl jakis wziety. Bo te wszystkie budowy w tych czasach to sa kosmiczne koszty.

Ludzie na zachodzie zyja godnie. Stac ich na wszystko tak jak kazdego czlowieka powinno stac. Na samochod,mieszkanie, lekarstwa, wczasy raz w roku, ubrania itp. U nas w kraju kazdy powinien miec taki standart do zycia a nie wyplaty po 1.500 zl, mieszkanie z rodzicami lub tesciami - bo nie oszukujmy sie masa jest takich ludzi. I dziwowac sie ,ze ludzie nie chca miec dzieci lub miec tylko jedno. I nawet nie trzeba zadawac pytania. Jakie w Polsce sa perspektywy? Zwlaszcza dla mlodych ludzi? Perspektyw zadnych no chyba ze masz bogatych rodzicow lub wyjedziesz wlasnie zagranice i zahaczysz sie o jakas dobra robote - stala oczywiscie.

A ja tam nikomu nie zazdroszcze. Niech ma bo ja od tego nie zbiednieje!

,,,Ok, moze auto tatusia ale skad tatus ma kase by kupic corce samochod za 200 tys ? Na prostytutke nie wygladala, poza tym one zarabiają raczej marnie, nigdy nie odlozą na takie auto.,,, xxxxxx i tu sie mylisz ,policz dziennie wyrwie klijenta za minimum 600zloty gwarantowane !!! to 600zl. x30dni=18tys zl. w roku na auto uzbiera spokojnie !!! PO TYCH LASKACH CO MYSLISZ ZE NIE PRACUJA W ZAWODZIE TO NAJWIECEJ ZARABIAJA

Podobno prostytutki zarabiaja duzo ale co z tego ? Budza sie codziennie rano i nienawidza samej siebie! Ich zycie juz jest przegrane bo psychike maja zryta !