Jestem na skraju załamania :(

chciałam wyjechać za granicę do jakichś prostych prac na parę miesięcy, ale jak czytam opinie to są straszne, potrzebuję pieniędzy ale mam tez swoją godność :( musze pomóc rodzinie, dobija mnie to, tyle się słyszy, naucz się języka i znajdziesz pracę ale jak widze to wcale nie jest takie proste, agencje oszukują, zabierają połowę pensji, często wymogiem jest prawo jazdy a do zbierania chociażby rzodkiewki jest "konieczne doświadczenie w zbieraniu rzodkiewki" padłam przy tym :( muszę poprawić swoją sytuację finansową a nawet nie mam na bilet :( i nie mam żadnej gwarancji, że jakaś agencja nie zostawi mnie na lodzie. jestem załamana, powinnam chyba szukać sobie bogatego męża :( nie radzę sobie :((

Odradzam szukania pomocy przez agencję. ..

jeszcze do tego mam PMS a to wzmaga moje zdołowanie

zanda agencja Ci nie zabierze polowy pensji :O nie da sie zarbic mniej niz najnizsza krajowa,masz ponad 200 funtow tygodniowo na reke przy 8 godzinnym systemie pracy.Jezyk trzeba sie dogadac ,bo kilka lat temu nie bylo problemu teraz juz nie jest tak latwo.Sa tacy co nie znaja jezyka a pracuja,ale dlatego,ze sa w jakiejs firmie juz kilka lat i dobrze pracuja to ich zostawili albo maja mega znajomisci jak wszedzie :P ale najlepiej jest przyjechac do kogos tak samej ciezko.bo trafisz na kogosc kto cie oszuka i okradnie.Jak masz zaufana znajoma czy rodzine chca ci pomoc tak mozesz,ale do obcych nigdy.

no ale inaczej nie znajdę jeśli nie mam rodziny za granica ani nikogo znajomego, szukam czegoś gdzie dają zakwaterowanie ale jestem już zniechęcona i nastraszona tymi opiniami w internecie

Nie szukaj przez agencje! Mało masz portali? Ja zaraz po maturze wylatuje do Londynie i NIE nie mam tam rodziny/znajomych/pzyjaciół, i NIE nikt mi pracy nie zapewnił i NIE nie mam zapenwionego mieszkania. Ale boze, tyle jest ofert i naprawde nie trzeba znac jakos perfekcyjnie jezyka. Wiec nie jącz, niech Cię ktos w d**e kopnie i szukaj

wiecie, tyle tu czytam jakie to niegodne być kurą domową, ale sto razy wolałabym taką stabilność i spokój, a ja sama bez żadnych znajomości czuję się jak rzucona na pożarcie :(

Agencje tak i owszem - naciągają, ale jeśli nie znasz języka to bez agencji okradną Cię razy dwa. Poza tym agencja zapewnia mieszkanie i kontrakt i obowiązuje umowa. Jelsi chciałabys wynająć cos na własną reke musiałabys zapłacić 3 czynsze z góry. Jesli chciałabyś internet i TV musiałabyś podpisac umowe. Poza tym wiekszość która nie robi przez agencje robi na czarno lub na smieciówkach. Wyobraź sobie, że cos pójdzie nie tak po tygodniu. Nie bedziesz miała nawet na bilet do domu. Więc do końca nie jest to takie złe rozwiązanie. Jesli chcesz oszczędzić na życie Polsce spokojnie mozesz jechać przez agencje.

no właśnie okazuje się, ze język jest najmniejszym problemem, bo trzeba mieć doświadczenie nawet do ZBIERANIA RZODKIEWEK. język angielski znam dobrze, uczę się też drugiego

Ja tez szukam pracy przez agencje i pojechałam by sie zaczepic do pracy ,rok pracowaam dla nich i nie bylo tak zle większość forum jest zaklamane !!! Obecnie pracuje 8 lat za granica i nie wrócę nigdy do pl !!!

Jedz do przez agencje a po 2 tyg wynajmij sobie pokoj swoj i masz z gowy

Poza tym Polakom nie chca już tak łatwo wynajmować mieszkań. Nie mamy dobrej opinii na Zachodzie. Janusze z budowy mogą sobie mieszkac w brudniejszych dzielnicach, ale kobietom tego odradzam. Jak sie pojedzie w ciemno to pracy od zaraz sie nie znajdzie. Osobiście pomagałam ludziom którzy noce musieli spędzac na dworcach. Znam ludzi, którzy przyjechali do rodziny i pracy szukali ponad rok. I wiele nieoficjalnych źródeł pomocy to zwykli złodzieje. Oferują pomoc "za pare groszy tam" rodakom, chodzą z nimi po bankach, a potem posługuja sie ich danymi by robić sobie zakupy na allegro i kupować bilety lotnicze. Tu życie też nie jest najlepsze.

Gosciu pierwsze słyszę o 3 czynszach ,tak samo jeśli nie chcesz Tv i internetu to nie masz ponieważ te umowy sa podpisywane indywidualnie nikt o to nie pyta

reni a to prawda, że w takich miejscach gdzie są zakwaterowani Polacy dzieją sie dantejskie sceny? bo podobno jest dużo nieciekawych ludzi np z wyrokami, pijących ;[

Nie wszędzie tak jest ale też tak bywa

To prawda ale kazdy moze wynająć sobie domek

No tak masz rację ale jadąc tak na prawdę na ślepo bez niczego nie sądzę aby było ja stać na domek mowie o starcie

a w pl to niby nie musisz mieć doswiadczenia w zbieraniu rzodkiewki ,musisz ! mój syn szukał w wakacje czegos by sobie dorobić do kieszonkowego małolat gimnazjalista ogło brzmiało "przyjme do roznoszenia ulotek uczniów i studentów" ,no ale mój młody poległ bo nie miał doświadczenia ,wiesz to jednak sztuka włozyc ulotkę zza wycieraczkę samochodu ,mysle że potrzebne są jakieś specjalne studia ,może jakiś nowy innowacyjny kierunek ?

ale odbiegłam od tematu ,co ci mogę poradzić ,sprzedaj co masz na allegro ,tak by mieć na bilet i przetrwanie około miesiąca ,oczywiscie musisz znac język chociażby o tyle o ile "kali mieć ,kali być ,kali chcieć pinondze zarobić" i jedz w ciemno.

Tak naprawdę w każdym kraju tak jest.jesli chcesz jechać przez agencję najpierw bardzo dokładnie się upewnij zabezpiecz w jakikolwiek sposób i możesz próbować. Życzę powodzenia

teraz bez języka nie warto jechać, i jak widać to wołają jeszcze o doświadczenie wiem że tutaj się wypowiadają wyspiarze ale nie zapomnijcie że są niemcy, holandia, dania, belgia i francja w których też polaków wielu ja bym poleciała belgie lub holandie, w belgii jeszcze można zarobić

Odradzam Uk ! Naprawde ludzie do prostych prac jest wielka konkurencja. to nie 2004 A Londyn tymbardziej w p... drogi

Przysiegam - do Anglii przyjechalam pol roku temu z walizka i 100funtami w kieszeni. Do obcej osoby....... Musialam zaryzykowac. Teraz jestem na kontrakcie, niezalezna od nikogo :D Jak sie chce, to wszystko mozna.