Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

od lipca staram się o dziecko i załamuje się powoli

Polecane posty

Gość gość

Od lipca nie biorę proszków antykoncepcyjnych i nadal ciąży jak nie było tak i nie ma :-/ myslalam ze z drugim dzieckiem to hop siup i będę , nie ukrywam. Chyba czas najwyższy pójść do ginekologa albo odpuścić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie tak długo ale badania możesz porobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sue przestan zalamywac i idzcie zrobic badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Długo czekasz Ale kiedyś bedziesz w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No długo. Myslalam ze skoro jedno mamy to z drugim szybciej pójdzie. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie robiłaś żadnych badań? a u ginekologa kiedy byłaś ostatni raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W lipcu jak proszki odstawilam. Zapisze się w tym miesiącu. Okres mam normalnie. Nie wiem jaki może być powód, a może nie trafiamy na owu? :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My staralismy sie o dziecko trzy lata.nie leczylismy sie.po prostu 3 lata bez zabezpieczenia i juz zaczelam sie martwic az sie okazalo,ze jestem w ciazy.a jak synek mial 1,5 roku znowu zaszlam w ciaze.i tez ten czas 1,5 roku staralismy sie od samego poczatku o dziecko...to nie jest tak proste jak sie powszechnie wydaje.nie martw sie.od lipca to jeszcze nie tak dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do gin i sie wszystkiego dowiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3lata? Strasznie długo :-/ gdybym wiedziała to od porodu bym sie nie zabezpieczala ( dziecko ma 6 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O pieresze staralam sie dwa cykle o drugie jeden:) szczescie ale bez spiny na luzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to nie twoja wina, tylko jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli Twoje dziecko ma 6 lat, to minęło spooooro czasu. Być może zmieniła się Wasza sytuacja.. np. któreś z Was ma cięższą pracę, bardziej stresującą, może inna dieta itp. Najpierw to wyślij faceta na badania nasienia. Tam się mogło zmienić najwięcej. Od tego zacznij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od wrzesnia i nic nie ma, staram sie o 1 dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od kwietnia się staram i też sukcesu nie odniosłam. do roku jest ok a powyżej roku powinnaś iść do gina żeby Ci zrobił badania i ewentualnie skierował na leczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też juz nie mam siły badania porobione trochę za wysoka prolaktyna i hasimoto jestem tym staraniem trochę zmęczona cały czas nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuje Wam dziewczyny, ja jeden raz zrobiłam to w tzw. niebezpieczne dni i pech chciał, że zaszłam w ciążę. Masakra, teraz mam dziecko (drugie zresztą) i czuję się beznadziejnie, nie chciałam tego dziecka, czemu tak jest, że jak się czegos nie chce to się to przytrafia a jak człowiek czegos pragnie to jak na złośc tego nie dostaje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze nie tak długo. Ale badania tak czy siak warto zrobić, jeżeli coś jest nie tak to wyleczysz a jeśli wszystko jest ok to będziesz miała świadomość, że zaszłaś w ciąże będąc zdrową. Męża też warto przebadać :) No i nie myśl o staraniach, kochajcie się dla przyjemności a nie dla prokreacji. Uwierz mi, ze czynnik psychiczny ma ogromne znaczenie. Wiem co mówię, bo mówię, bo my staraliśmy się aż 6 lat i czasami żadnemu z nas nie chciało się seksu, no ale przeciez dni płodne...Dopiero jak już całkowicie odpuściliśmy i nie mieliśmy czasu o tym myśleć, bo zaczęliśmy remont domu to niespodziewanie okazało się, ze zaszłam w ciąże w naturalnym cyklu, bez leków. Także wyluzujcie a na pewno Wam się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam chora tarczyce i dowiedziałam sie dopiero po 8 miesiącach bezowocnych starań, po kolejnych dwóch udało sie, teraz jestem w 9 miesiacu ciazy:) głowa do gory, dopiero kiedy zajęliśmy sie innymi rzeczami niż starania -udało sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To psychika az tak działa na starania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomorska23
My staramy sie od lipca 2013 :(. Badania wszystkie dobre. Sama nie wiem co jest nie tak. Wszystkie wkoło zachodzą szybko w ciąże a ja dalej stoję w miejscu:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj uwierz mi psychika ma ogromny wpływ. Mi też radzili, odpuść sobie zajmij się czymś a ja myślałam a tam takie gadanie jakby miało sie udać to by się udało. Aż w końcu naprawdę odpuściłam, opadłam z sił z tymi staraniami, no bo ile można. Po 6 latach to mi się już wszystkiego odechciało. No i niespodziewanie się udało. Teraz to 27 tc. Wiem jak ciężko przestać o tym myśleć, może spróbujcie jakieś zwierzątko kupić. My wzięliśmy szczeniaczka i na nią przelaliśmy naszą miłość, teraz jest okropnie rozpieszczona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciężko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach? My mamy i psa i dziecko a do tego swinke morską :-) więc trochę tego mamy Mąż pracuje ja tez, moze to ma wpływ? Przemeczenie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wydaje się proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kilka miesiecy smieszna jestesc co powiesz o 11 latach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro starasz sie o dziecko 11 lat to szczerze wspolczuje. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinkowy bez
zasada jest taka że po roku czasu mozna się zacząc niepokoić a po dwóch latach należy rozpocząć leczenie ja bym się przebadała na wszelki wypadek jakies zrobiła badania hormonalne, lekarz ci powie które hormony zbadać i w jakim dniu cyklu jakis monitoring owulacji bym zrobiła a partner tez się przebada to akurat proste i tanie badanie u nas nasienia kosztuje tylko 100 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam dziecko 6letnie i udało się za pierwszym razem myślałam też ze to takie oczywiste będzie z drugim, jednak nie bylo! Gdy syn miał 3lata zaczęliśmy starania udało się po trzech latach! !! Teraz jestem w ciąży.będzie sześć lat różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×