Rejestracja w UP tylko dla ubezpieczenia zdrowotnego ?

Witam Serdecznie, jestem zarejestrowana w up jako szukająca pracy. Czy można być zarejestrowanym tylko po to, aby mieć ubezpieczenie zdrowotne ??

kotku wyglądasz na milutką dziewicę:)

kotku wyglądasz na milutką milfetkę:)

dziewica jestes? bo tu forum tylko dla dziewic czysty nie uzywanych

można teraz robią rekrutację tzw profile czy bezrobotny chce jak najszybciej iść do pracy czy z jakichś powów nie podejmie się żadnego zajęcia w drugim przypadku rzadziej trzeba odwiedzać poośredniak

rownie dobrze mozesz zalatwic to w mopsie UP po rewelacyjnych usprawnieniach to miejsce ktore w zadnym wypadku nikomu oprocz pracownikow tej instytucji nie sluzy

no a po co innego jak nie dla ubezpieczenia ? chyba nie sadziles ze znajda ci prace?

w mopsie sie nie da ubezpieczyc, nie wygaduj bzdur

Mam małe problemy zdrowotne, lekkie problemy z tarczycą i troszkę z ginekologią. Jutro mam pierwsze spotkanie po rejestracji jako bezrobotna. Nie chcę co chwilę dzwonić i przekładać spotkanie ze względu na wizyty lekarskie, które jednak nie mam w miejscu zamieszkania a ok. 100km stąd. Czy będą stwarzać problemy z tego powodu ? Jestem osobą młodą, mam 25lat.

jeżeli widniejesz jako osoba poszukująca pracy to automatycznie masz ubezpieczenie zdrowotne,nie ma możliwości posiadania samego ubezpieczenia...

no ale przecież nie musisz co dziennie chodzić do UP, ja mam wizyty w urzędzie raz na 2 miesiące.

Teraz, na spotkanie czekałam 3tygodnie.

no to o co chodzi?? jesteś zarejestrowana to masz ubezpieczenie i tyle, przecież pracy ci tam nie znajdą :D

napisalas jakos pokracznie ale dobra wyjasnie ci to jezeli jestes zarejestrowana w Pup to jestes automatycznie ubezpieczona zdrowotnie. Na wizyte do urzedu pracy idziesz tylko wtedy kiedy masz wyznaczona odhaczke (zazwyczaj co 2-3 mies) lub chcesz zapytac o oferte pracy (ale to tak tylko teoretycznie bo tam nigdy nic ciekawego dla normalnych ludzi nie ma, lepsze oferty pod stolem dla znajomych ida) jak cchesz do lekarza to idziesz podajesz pesel albo biora sobie z karty wpisuja do systemu i im wyskakuje ze jestes zarejestrowana nie musisz nigdzie do urzedu dzwonic ani jechac orzed wizyta. ALe rzcezywiscie kiedys tak bylo! Kiedys trzeba bylo isc do urzedu po zaswiadczenie ze jestes zarejestrowana i takie zaswiadczenie bylo wazne tylko miesiac takze latalo sie wte i wewte. Na szczescie to zniesli.

Tak, mam ubezpieczenie. Chodzi mi tylko o to, aby "odhaczenia" nie były co 3 tygodnie tylko np. co 2 miesiące, ponieważ wizyty lekarskie mam często. Dlatego jeśli wypadnie mi w czasie "odhaczenia" będę musiała dzwonić, aby je przełożyć. Do tego mogą zaoferować mi pracę (tak, wiem rzadko spotykane, ale czasami im się zdarza), wtedy będę musiała odmówić, co wiąże się ze skreślenie z listy bezrobotnych = brak ubezpieczenia. Aby tego uniknąć, pytam czy mogę zmienić swój profil na "aktualnie nie szukająca pracy" lub "tymczasowo nie szukająca pracy" nie wiem jak to się formalnie zwie. Dlatego właśnie pytałam czy mogę być, zarejestrowana tylko dla ubezpieczenia zdrowotnego, czy nie będą stwarzali mi problemów ??

nie ma takiej mozliwosci. bedac zarejestrowanym w up zglaszasz pelna gotowosc do pracy.

nie ma takiej mozliwosci zebys sobie jakis profil zmienila. NIE MA CZEGOS TAKIEGO. Dalej, wizyta w urzedzie nie jest co 3 tygodnie a co 2-3 miesiace. WIZYTY NIE MOZNA PRZELOZYC . Nie masz po co dzwonic bo to nie hotel nic ci nie przeloza. MUSISZ OKAZAC ZASWIADCZENIE LEKARSKIE ze nie moglas sie stawic albo cie wykresla! Uwierz ich nie obchodzi ze ty nie mozesz sie stawic. Zaswiadczenie lekarskie albo widocznie nie chcialas sie stawic. Wykreslaja bez wahania przechodzilam juz to.

dziewczyno ty sie z choinki urwałas? jakie dzwonienie przekladanie wizyty? Nie mozna przelozyc terminu odhaczki w PUP. To jest termin ostateczny. Tylko zaswiadczenie lekarskie moze uchronic cie przed niestawiennictwem a lekarze wcale chetnie nie wystawiaja takze uwazaj.

Niczego nie musisz odmawiać. Przyjmujesz normalnie skierowanie z UP idziesz do pracodawcy i mowisz ze obecnie chorujesz itp, pracodawca Ci podbija ze Cie nie pryjmuje i zanosisz do UP i dalej jestes zarejestrowana. To nie tak hop siup ze jak Ci dadza skierowanie to ta praca juz czeka na Ciebie, bo takie skierowanie dadzą 10 ciu osobom, a pracodawca wybiera wsrod nich

Dokladnie tak. Wizyta w urzedzie pracy jest OBOWIAZKOWA. nie mozna przelozyc terminu. tak planuj by znalesc chociaz te 5 minut na zlozenie podpisu w pup (wiecej nie trzeba)

haha nawet jak ci skierowanie do pracy dadza to nic nie znaczy . mnie osobiscie jeszcze nigdy nie dali sami tylko musialam wrecz żadac a i tak mnie nie przyjeli bo dali 20 osobom. takze skierowaniem to ty sie nie przejmuj

O własnie. Bo ja mam pytanie, bo ja właśnie na dniach będe szła się rejestrować w urzędzie pracy. Moje pytanie - jak np się zarejestruje, oni nie mają dla mnie pracy. I potem przychodzi na kolejne spotkanie i np. znalazłam sobie pracę na ulotkach to wtedy mnie wypisują stamtąd? Czy ulotki się nie liczą jako praca? Czy mam im w ogóle tego nie mówić? Dorywcze się nie liczą jako prace? W sensie w dorywczych nikt mnie nie ubezpieczy? Sory za głupie pytania, ale głupia jestem i nie wiem takich rzeczy

ok, dzięki za odpowiedźi !

Nie odmawiaj ofert czasem w urzedzie! Z nimi nie zaczynaj to sa przewrazliwieni ludzie. Jak powiesz ze nie chcesz pracy to cie wykresla. Nie mozesz odmowic. Dobrze ci tu powyzej radza. Skierowanie do pracodawcy i z nim ustalasz jaka jest sytuacja, ALE tez nie mowisz ze nie chcesz tej pracy. masz go tak zniechecic ze TO ON ma wpisac ze cie nie chce a nie bron Boże TY TEJ PRACY

z tymi ulotkami to zalezy czy bedziesz miala jakas umowe? jezeli tak to teoretycznie powinnas zglosic w ciagu 7 dni od podjecia pracy i przyslac umowe do urzedu. Jednak jesli to krotkotrwala praca bez umowy albo o dzielo czy zlecenie to cicho. Raczej sie nie skapna, a po co bedziesz latala w te i wewte sie rejestrowac od nowa? Bo jak powiesz ze pracujesz to cie wykresla, ale zazwyczaj przysyla sie tylko te umowe na etat

jezeli nie pobierasz zasilku a te ulotki to praca na krotko bez umowy to nic nie mow, geba na klodke:)

Dzięki !

Jak ja się rejestrowałam, to powiedziałam, że sama sobie poradzę i żeby mi nie zawracali głowy :) Pani wykazała się zrozumieniem i wyznaczyła wizytę za 3 miesiące. Tam i tak nie ma innych ofert, jak tylko najprostsze prace za minimalne stawki.

to trafilas na jakas mila, bo gdybys u mnie tak powiedziala w urzedzie ze nic od nich nie chcesz to odebrali by to jako policzek i jako to ze nie chcesz od nich tez ubezpieczenia skoro sobie poradzisz i by cie wykreslili co do wizyty to pierwsza od rejestracji jest w ciagu 7 dni reszta wlasnie tak jak dostalas co 2-3 mies, takze to norma a nie ze tak powiedzialas to ci dali :) Z wlasnego doswiadczenia wiem ze z nimi lepiej nie zaczynac, to sa ludzie bardzo msciwi.

Najgorsze jak powiesz "sama sobie poradzę" a za 3 miesiące przyjdziesz na odhaczenie :P