Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie zaiskrzyło

Polecane posty

Gość gość

Witajcie Wydarzenia ostatnich dni nakłoniły mnie by tu napisać. Kilka miesięcy spotykałam się mężczyzną. Było fajnie. Spotkania na mieście,kilka razy u mnie. Ja podchodzę, że aby między ludźmi było coś więcej potrzeba czasu i się poznać. Z jego strony nie było wielkich wyznań, i jkoś mnie to nie ruszało bo nie oczekiwałam że po kilku spotkaniach ja będę wybierać suknię ślubną i będziemy wybierać imiona dla dzieci. Ale podczas ostatniej rozmowy coś zaczął, że czuje się ze mną jak z dobrym znajomym i on nie wie czy coś z tego będzie bo między nami nie zaiskrzyło. No i mnie zatkało. Mówię ok, mamy sprawę do przemyślenia i pogadamy za kilka dni. Ale skoro on tak już zaczął to od razu pomyślalam że to kwestia czasu i będzie koniec. Coś wspomniał, że kiedyś panna puściła go kantem, on się zaangażował a ona tak dla zabawy się go trzymała a potem był płacz i zgrzytanie zębami. Ja przez ten czas się spotykaliśmy nie wywierałam na nim żadnej presji, nie jestem jakąś zołzą. Rozumiałam że on ma swoje pasje,dużo pracuje i nie naciskałam że nie dzwonił 10 razy w dzień albo nie było 100 esemesów. Każdy się zajmował swoim. ALe co mu nie zaiskrzyło i koniec tematu. Chyba mam jakiegoś pecha do facetów albo po prostu jestem za dobra. Nie chcę być bluszczem i przytłaczać kogoś swoją osobą. Jeśli ktoś ma swe zajęcia to ja się nie wcinam, nie robię wyrzutów a tu o potem tak mi wychodzi. Może to wszystko chaotycznie mi wyszło ale może ktoś miał podobną sytuację? Oboje mamy prawie po 30 lat i mi szkoda że tak wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ci otwarcie powiedzial, ze nie zaiskrzylo to niema sensu na dalsza znajomosc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×