Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety rodza dzieci bo tak trzeba a potem cale zycie marza o wolnym czasie

Polecane posty

Gość gość

Kazdy pyta kiedy dziecko a nikt nie mowi jak to naprawde wyglada... jesli nie masz nikogo do pomocy a dzieci to nie jedyny cel Twojego zycia nie decyduj sie na dziecko. Potem bedziesz cale zycie zalowac i myslec jak sobie zycie skopalas. Czemu nikt nie mowi o minusach posiadania dzieci? Jest ich mnostwo.. Mam dziecko, podjelam ta decyzje swiadomie dlugo po 30. Mialam wczesniej ciekawe zycie - zainteresowania, podroze po swiecie, wypady weekendowe... Dlugo sie zastanawialam czy warto z tego rezygnowac. A tak! trzeba rezygnowac. Te ktore mowia ze dziecko nie zmienilo ich zycia klamia albo w ogole dzieckiem sie nie zajmuja. To tyrka 24 na dobe, mnostwo wydatkow, wieczne zmeczenie.. gdy pracujesz i masz dziecko nie masz czasu na swoje zainteresowania i tyle kasy na podroze. Decyzja o dziecku powinna byc swiadoma, nigdy nikogo bym do tego nie namawiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z takim podejściem za 100 lat ludzkość wygnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież napisałaś że świadomie podjęłaś te decyzje. Ja też marzę o wolnym czasie i też świadomie podjęłam decyzję i domyślałam się (mniej więcej) co mnie czeka. Owszem bardzo dokucza brak czasu dla siebie, ale nie myślę kategoriami że żałuję że dziecko urodziłam. Myślę kategoriami dylematu czy z tego powodu braku czasu dla siebie poprzestać na jednym dziecku ? Czy zdecydować się na kolejny szalony krok - drugie dziecko (marzę o jeszcze jednym przeciwnej płci) ale wtedy wiem że będzie czasowo już całkiem źle i że będzie już tylko gorzej. I tak rozmyślam czy sie pakować w to. O dziwo najbardziej mnie wpiernicza w tym wszystkim może nie samo macierzyństwo co stanie przy garach i myślenie co teraz wymyśleć do żarcia i myślenie na non stopie co w sklepie kupić bo tak to może nie byłoby tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swiadomie ale chcialam powiedziec jak to naprawde wyglada.. ja nie zaluje ale lekko nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet gdyby ktoś ci powiedział, że jest ciężko to i tak nie uwierzyłabyś, bo zwyciężą hormony i odwieczny instynkt przedłużenia gatunku, czyli przekazania swojego DNA dalej w następne pokolenia gdyby na pierwszym miejscu był zdrowy rozsądek to niewiele kobiet świadomie decydowałoby się na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ze zdrowym rozsądkiem chce drugie. Moje szczęście to mój cel. Nie jara mnie podróże itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego ja nie mam dzieci,choc oczywiscie wedlug´´oswieconych´´czyli matek,mam cos nie tak z glowa,no bo ja mozna nie chciec dzieci?no jak?no jak to nie pragnac,by cos o wadze kilku kilku kg nie przecisnelo sie przez krocze?no jak?kiedys nie bylo antykocepcji,dzis jest,ale rodzi sie bo´´tak trzeba,wypada´´.teraz juz wiadomo skad przeludnienie na ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego już nigdy więcej dzieci! jedno wystarczy!! amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie niektóre kobiety mają zachwianą gospodarkę hormonalną i nie odzywa się w nich instynkt macierzyński, czyli zwycięża zdrowy rozsądek a nie chęć rozmnażania i bardzo dobrze, bo najgorsze co może być to decydowanie się na dziecko pod wpływem otoczenia, "bo tak wypada" świat jest przeludniony, zapewnić trzeba dobre warunki rozwojowe dzieciom, które już są na świecie a żyją w biedzie i patologii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moim zdaniem zachwiana gospodarke hormonalna maja te,ktore mieszkaja w ciasnej kawalerce,pracuja na umowy smieciowe ale dziecko byc musi i koniec.w cywilizowanych krajach za mieszkanie i uprawianie seksu przy dziecku w jednym pokoju(nie wierze w historyjki o seksie w kuchni,rok,dwa ok,ale nie cale zycie)zabieraja dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×