Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co byscie zrobili gdyby ktos dokuczal waszemu dziecku

Polecane posty

Gość gość

Moja corka ma w klasie takiego chlopca ktory gryzie bije szczypie iciagnie za wlosy robi to codziennie a jego matka mowi ze totylko dziecko i ona go nie bedzie stresowac karami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to masz dwie drogi ,albo zglosić to w szkole ..... albo nauczyc dziecko żeby się broniło :P moj 3 latek też czasem mowi ze ktos go bije w przedszkolu, ale on ma wybujala fantazje :P wiec na razie przymykam oko, ale mowie mu ze jak taka sytuacja sie dzieje ma isc do Pani, albo oddac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie! Ja bym już córkę dokładnie poinstruowała, jak gnojkowi małemu ma oddać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja również powiedziałabym córce zeby oddała, jak się nie postawi to będzie się to pogłębiać bo dzieci szybko wyczuja słabsze ogniowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani probuje ztym walczyc stosuje kary ale wystarczy ze wyjdzie do toalety a juz on zdziwia a do matki nic nie dociera obciol mojej corce po kawalku warkocza a matka ze wlosy odrosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Corka nie jest slabszym ogniwem on dokucza wszystkim ona staje w obronie i wtedy obrywa a on jest msciwy jak pani kogos pochwali to on najbardziej mu dokucza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź nożyczki wytnij jemu włosy na środku głowy, a matce powiedz, że odrosną:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym ja tak zrobila to ona by moja na drugi dzien ogolila na lyso a chlopak i tak ma krutkie wlosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro córka nie jest najsłabszym ogniwem to chociaż tyle dobrze. Inna sprawa: ja bym rozmawiała z wychowawcą do skutku, za każdym razem, z każdą "większą" sprawą chodziłabym na skargę. Większą, bo wiadomo, że nie będziemy ganiać jak się dzieciak na naszego krzywo spojrzy, ale obcinanie włosów absolutnie by nie przeszło bez echa. Durnej matki spytałabym czy w takim razie jej można ściąć włosy, skoro odrosną? Prawda jest taka, że młody smarkacz nie ma szacunku do innych, bo go rodzice tego nie nauczyli. Skoro oni bagatelizują takie naganne zachowanie syna, stwierdzając "to dzieci" "to tylko włosy" to dzieciak sądzi, że tak można. Może spróbuj porozmawiać z wychowawczynią, żeby wzięła na poważną rozmowę rodziców, żeby zaproponowała im rozmowę z jakimś psychologiem dziecięcym, lub kimś innym kto im uświadomi jak źle wychowują syna? Ewentualnie jak to nie poskutkuje to ucz ją się bronić, choć to też trochę nie tak, skoro ten chłopak właśnie atakuje "obrońców", bo możliwe, że będzie coraz częściej jej dokuczał:/ Problem, że pewnie jest silniejszy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychowawczyni sugierowala psychologa to mama powiedziala ze pani nie ma podejscia do dziecka on szacunku njema nawet do matki potrafi jej powiedziec zamknij sie stara ruro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To juz sprawa do wychowawczyni dziecku wlosy ktos obcial. Musi podniesc kare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wychowawczyni postawila go do kata to mamusia zrobila awanture ze dziecko stresuje i straszyla rzecznikiem praw dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmowa z jego matka, wychowawczynia i pania pedagog - na pewno pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ješli będzie to konsekwentnie zgłaszane to može się otrzeć o sąd rodzinny, wtedy mamusia szybko pójdzie dzieckiem do psychologa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale, gów/no pomoze jakakolwiek rozmowa. Zaczekalabym na matke chłopaka i ostrzegła ja, ze od dzis moja córka bedzie sie bronic przed jej synem i bedzie robic to co on jej. Chłopaka tez bym ostrzegła o konsekwencjach jego zachowania, ze to ty mu wymierzysz kare . Nie interesuja mnie przepisy prawne, jak ktos atakuje moje dziecko ono bedzie sie bronic ! To ono jest ofiarą ! moge poniesc prawne konsekwencje, ale nikt nie bedzie bezkarnie atakowal mojego dzecka , bo szkoła ma zwiazane rece jakąs głupia ustawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgg
Zaczęłabym od wychowawczyni, męczyła ile dało, jeśli by nic nie dało-dyrekcja szkoły- potem kuratorium. Na pewno nie uczyłabym oddawać, bo to broń obusieczna- zrobi gnojkowi krzywdę a rąbnięta mamuśka poleci do prokuratury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz na moich oczach uderzyl mala w reke i rozwalil jej puzle ktore ukladala powiedzialam mu ze za chwile zrobie z nim to samo on sie poskarzyl mamie i ja mialam awanture ze zastraszam dziecko i ze ona na policje pojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorwij gnoja po szkole tak aby nikt was nie widział i spusc mu klasyczny wp.ier.dol żeby wiedział że twojej córki ma nie tykac. Niech sobie zgłaszają gdzie chcą gnojowi nikt nie uwierzy tylko nikt was nie może zobaczyć, pamiętaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam córkę w przedszkolu. Jednemu chłopcu, starszemu od córki, gdy nie powiodły się skargi stosowane do nauczycieli, powiedziałam że utnę mu język jeśli jeszcze raz opluje moje dziecko i zabiję jego rodziców. Okazało się że to syn dyrektorki. Mimo to podziałało. Miałam z gnojem spokój. Teraz córka jest starsza. W razie czego z rodzicami jakiegoś niedorozwoja porozmawia sobie mój mąż. To nie będzie rozmowa w sensie dyplomatycznym, bynajmniej. :D A tamten gnojek? Cóż, wychodzi przez drzwi razem z szybą, ma jakieś psychopatyczne ciągoty, już bije rodzinę. Ale wychowanie było tragiczne od początku i wszyscy mu pobłażali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym poprosila brata wujka kolege kogokolwiek groznie wygladajacego o delikatne przetrzepanie skory. I gdyby ktos mnie oskarzal pukalabym sie w czolo ze to nie moja sprawka. Nic nie mogliby udowodnic. Az sie gotuje ze gowno jest bezkarne. Gdyby ktos meczyl moje dziecko nie reczylabym za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty dzieciaka nie strasz bo faktycznie mamuska moZe ci problemow narobic , jak juz to starszy , ale nieletni sasiad , brat , kuzyn , ja bym jednak swoje dziecko nauczyla jak ma mu wloic i potem od razu do pani na skarge , wiadomo kto jest ten zly wiec nawet nie bedzie dociekania kto zaczal , albo zgadala sie z mamami innych " ofiar " niech dzieciaki sie grupa na niego zbiora , szybko spusci z tonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma takiuej opcji zeby go dorwac -po szkole mamusia odbiera syneczka iubiera w szatni bo on sam sie nie ubiera ma juz8lat a moja 7 bedzie miala w pazdzierniku boje sie zeby czegos -jej nie zrobil bo moja na codzien wraca autobusem i czeka po lekcjach na swtietlicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opcja ze starszym ale nieletnim bratem, kuzynem, kolega jest w takim razie najlepsza, umów się z jakimś mlodziakiem z tej samej szkoly niech spusci gnidzie łomot, nic mu nie zrobią a inne dzieci odetchna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas w zerówce był taki jeden niedo.je/bany który bil mojego syna. Pewnego razu kiedy przyszłam z synem większość dzieci już były w klasie a wychowawczyni była w WC ( kibelek z dzwiami na klase) i on ( niedorozwoj) akurat już był. Powiedzialam ( bardzo glosno)- Marcin jak jeszcze raz uderzysz Jaska to jak cie zlapie to tak ci wp*****le na gola d**e , ze zobaczysz. Zlapalam go za obydwie rece i trochę ! scicnelam mowiac , ze jak się syn poskarzy, ze go bije to nie recze za siebie i jego matki(tez p*******j wychowujące syna bezstresowo) się nie boje. Nie daj się kobieto. Z takimi gnojami trzeba ostro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja 21 25
od tego czasu mam spokoj a syn się czasem nawet z nim bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy mozna gdzies zglosic ze matka zle go wychowuje i nie reaguje na jego zachowanie niechce malej uczyc agresji i dosc juz mam awantur zta baba moze jakies instytucje poza szkola mogly by pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedyś czytałam, ze jeśli dziecko zostanie pobite po uzyskaniu obdukcji można zalozyc takiemu oprawcy sprawę w sadzie opiekuńczym i wtedy jego rodzice maja już cieplo, bo takie dziecko może zostać umieszczone w poprawczaku lub może dostać kuratora sadowego. Mowil to kiedyś policjant. Na szkole nie licz bo oni takie rzeczy chcą zawsze wmiatać pod dywan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorki nie w sadzie opiekuńczym tylko rodzinnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na twoim miejscu przeszkolilabym corke ze ma mu oddac i to i w teori ale i praktyce a co sie dotyczy obciecia wlosow to bym powiedziala matce ze nie bedziesz tolerowala takich akcji jak mlody ma zadatki na fryzjera to niech cwiczy w domu i jasno bym dala do zrozumienia wychowawczyni ze to jest niedopuszczalne niech pani kombinuje jak temu zaradzic a co bedzie jak pani wyjdzie a on komus wydlubie oko nozyczkami? Wychowawczyni powinna ostro zareagowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale kawalki warkoczykow na obdukcje sie nie nadaja ,a pogryziona reka to nie wiem bo taki slad jeszcze mala ma po jego zebach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×