Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dyletantka

Wariacje na temat wielokątów

Polecane posty

Często fantazjujecie o wielokątach? Jak te fantazje wyglądają? W jakiej konfiguracji chcielibyście spróbować? Czy w tych fantazjach pojawiają się wasi partnerzy, czy wyobrażacie sobie seks z obcymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja czasem fantazjuję o tym, że biorę moją żonę na spółkę z nnym facetem, a czasem o tym, że ona ma w łóżko koleżankę i wspólnie zajmują się i mną i sobą na wzajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może ja zacznę. Wyobrażam sobie seks z mężczyzną i kobietą, najchętniej z partnerem. Chciałabym sprowadzić go do roli uległej, do roli erotycznej zabawki i być jedynym reżyserem tego spektaklu. Mówić co, kiedy, jak i której.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tak, pozostaje to tylko fantazją. napomknąłem kiedyś mojej żonie o tym, ale ona stwierdziła, że nie jest tym zainteresowana, w żadnej konfiguracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak. To ciekawe, bo o ile wiele osób ma tego typu fantazje, najczęściej pozostają niezrealizowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wadera69
Nie każda fantazja nadaje się do realizacji. Albo nie każdy związek nadaje się do realizacji fantazji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o, z tym co napisała Wadera muszę się zgodzić w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przerabiałam trójkąty w takiej konfiguracji, ale to był spontaniczny seks. Wydaje mi się, że wiele osób fantazjuje o kontrolowanej zdradzie której przygląda się z bliska, albo jakoś uczestniczy w tym akcie. Mnie jako taka zdrada partnera nie kręci, raczej dominacja nad nim w takim dziwnym układzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylogowany ze stalego nicka
Kiedyś fantazjowałem, o układzie 2M + K ale z pewnymi ograniczeniami, sprowadzało się to do wizji że ja posuwam moją kobietę na pieska a ona w tym czasie ustami zaspokaja kogoś innego. Wspominałem żonie o tej fantazji ale nie próbowaliśmy jej realizować. Zresztą niedługo potem zaszła w ciążę i z konieczności nasz seks musiał trochę zmienić oblicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przerabiałam trójkąty, przerabiałam również dominację partnera, ale nigdy w tych trójkątach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie, to kobieta jest tylko tłem w fantazjach. Mogę ją zdominować, ale nie muszę. Zależy mi na tym żeby to partner poddawał się mojej woli, obca kobieta może leżeć i czerpać biernie. Chociaż...Może faktycznie byłoby przyjemniej gdyby oboje byli posłuszni.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jeszcze do tych fantazji i układach złożonych dodać muszę marzenie o poddaniu się kontroli kobiety. nie w sensie niewolniczego służenia jako podnóżek, ale chciałbym trafić po prostu w ręce takiej kobiety, któa wzięłaby ode mnie to, na co miała by ochotę, nie czekając, aż ja domyślę się, czego ona tak naprawdę chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wylogowany, czy te fantazje mają w podtekście zdradę? Czy chciałeś widzieć jak Twoja kobieta Cię zdradza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wadi, on chyba chce żeby ona "wzięła" to co chce, a nie mówiła na co ma ochotę. Różnica niby subtelna, a jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wadero, pewnie masz rację, ale wychodzi na to, że nie wszystkim paniom dana jest umiejętność wyrażenia swoich potrzeb :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylogowany ze stalego nicka
Nie traktowałbym tego jako zdrady, skoro to ja byłbym inicjatorem i "reżyserem" wydarzenia. Raczej chodziło mi o to, żeby zobaczyć ją jako "ostrą suczkę" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Dyletantka trafiła w samo sedno - o tę drobną różnicę właśnie chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze Wylogowany, wychodzi na to, że nie tylko ja mam takie pokręcone fantazje. A gdyby Twoja żona zaproponowała odwrotny układ: ona jest reżyserem, przyprowadza koleżankę do waszego łóżka, a ty w tym łóżku posłusznie wypełniasz jej polecenia, byłbyś to skłonny przemyśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o to to wadero, ujęłaś to idealnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest gościu specjalnie wyszukana fantazja, myślę, że masz dużą szansę na realizację. Tylko jak wcielisz w życie, to wróć i opowiedz. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z moją ślubną realizacja jest równie prawdopodobna jak to, że polecę na Marsa i z powrotem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wylogowany ze stalego nicka
Przemyśleć bym mógł, ale znam swoją kobietę i wiem że nigdy czegoś takiego nie zaproponuje :D Czysto teoretycznie... jako mężczyzna miałbym pewne obawy, czy stres wywołany obecnością obcej kobiety w intymnej sytuacji nie zakłóciłby moich reakcji, zarówno tych kontrolowanych jak i tych na które nie mam wpływu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wylogowany, chwilowa niedyspozycja, to żaden obciach. Dojrzali ludzie liczą się zwykle z taką ewentualnością. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnaa jestem
Takie rozmyślania przy poniedziałku?:O ohoo ktoś miał "fajowy" weekend😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
problem w tym, że ja nie umiem od niej wyciągnąć o czym ona fantazjuje. i to pomimo wieloletnich prób. znam jej ciało, wiem co sprawia jej przyjemność, ale nie umiem dotrzeć do tego, co tkwi w jej głowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie z partnerem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×