Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćzałamanytotalnie

Dlaczego ona mnie nie chce ?

Polecane posty

Gość gośćzałamanytotalnie

W pracy uśmiecha się do mnie taka jedna, sąsiadki unikam jak ognia, kuzynka ze swoją przyjaciółką nawiedzają mnie co drugi, trzeci dzień. A ta o której marzę mnie nie chce. Już w przedbiegach dała mi do zrozumienia, że nie mam szans. Najgorsze jest to, że jak już się codziennie nie widzimy, to mamy conajmniej kontakt telefoniczny, nasze firmy współpracują z sobą. Nie wyobrażacie sobie, ile wysiłku mnie kosztuje rozmawianie z nią w tonie stricte służbowym. Woreczek żółciowy mi się rozlewa na myśl, że na skinięcie palca mógłbym się umówić z jedną, drugą albo trzecią, a ta, o której nie mogę przestać myśleć, ma mnie głęboko w dooopie. Co to za życie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby uganiała się za Tobą, jak te sąsiadki i inne kuzynki, pewnie też byś ją zlewał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za życie ? To daj chociaz jedna, nienasycony narcyzu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz to na forum dla mezczyzn a nie dla kobiet. Chyba ze czujesz ze jestes kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo doopa jestes i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze nie potrafisz odpowiednio zabrać za tą znajomość a nie że ona Cie nie chce. Miałam podobnie, bardzo go chciałam ale nie mogłam rozgryźć o co mu chodzi dlatego udawałam obojętną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A widzisz by chciała kogokolwiek ? może zwyczajnie ma złamane serce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzałamanytotalnie
Jest sama, to wiem na 100%. Z chętnością skleiłbym jej złamane serce. Obiektywnie muszę przyznać, że przynajmniej mnie nie wykorzystuje, chociaż wie, że zrobiłbym dla niej wszystko. Oki laska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry macie kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzałamanytotalnie
Tak jak pisałem, służbowo jest fenomenalnie, dziewczyna się angażuje, sukcesami się dzielimy, nie ma konkurencji między nami. Ale prywatnie porażka. Była strasznie obrażona, że się dowiedziałem (z własnej inicjatywy) gdzie ona mieszka. O mnie mogę mówić bez końca, nawet czasem o coś się zapyta. A ona otacza się jakimś niewidzialnym murem. Nawet jej współpracownicy niewiele o niej wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może tak jak napisał ktoś wcześniej, jest zraniona. Albo taki ma charakter,a może nie szuka nikogo. Ja tak robiłam w przypadkach gdy kochałam kogoś a inny facet czegoś chciał ktoś mi się nie podobał podobał się ale wiedzialam ze np jest zajęty wtedy wiedziałam że nic z tego więc im słabsza relacja tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotny romantyk, to wy tylko ranicie, kobieta się angażuje, kocha a facet? jak nie ta to inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzałamanytotalnie
Mnie boli to, że gdyby można byłoby przełączyć ustawienie jak w sterowniku na jedną z tych trzech, to przynajmniej dwoje ludzi byłoby szczęśliwych. A tak te trzy robią sobie nadzieje, ja cierpię a ona na szczęśliwą nie wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wiesz że nie jest szczęśliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mam.. a jestem kobietą .. mam wokól siebie kilku facetów ktorzy chcieliby ze mna byc , a ten którego ja chcę, on mnie nie ... :( a gdyby tylko mnie chciał , od razu poleciałbym za nim nawet na koniec swiata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzałamanytotalnie
To widać. Weekendy przesiaduje w domu, nigdzie nie wychodzi. Nawet nie wie, gdzie jaki lokal jest. Introwertyczka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo wyczuula zze frajer jestes,pomimo ze grasz pewniaka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzałamanytotalnie
Przegadaliśmy ponad 2 godz. Na pewno widziała, że ją rozbierałem wzrokiem. Jak tak można ? Może ona w ogóle nie ma uczuć ? Ja tak nie potrafie. Jak mnie ktoś w****i, to nawet służbowo nie mogę dla takiego być miłym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo w tym caly ambaras aby dwoje chcialo na raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj sobie inny obiekt westchnien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyraźnie widać że ta dziewczyna jest zajęta, pewnie ma żonatego kochanka i siedzi sama dla niego, dlatego cię odrzuca. A ty nie rozbieraj jej wzrokiem , bo dziewczyny odrzuca jak ktoś ma lepki wzrok i ohydnie oblepia, troszkę klasy i dystansu aby nie przekroczyć bariery intymności, a tym bardziej jak jeszcze nie ma intymności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzałamanytotalnie
Chyba rozwiązałem zagadkę. Po tym jak się wściekła jak jej powiedziałem, że wiem gdzie mieszka, przeprowadziłem "wywiad środowiskowy". Jej rodzina to tzw. patologia. Nie dziwię się, że się jej wstydzi, tylko po co jeszcze z nimi mieszka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze im pomaga i cała kasa idzie na nich :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moge tylko powtorzyc pytanie; DLACZEGO ? Dlaczego laski ktore mi sie podobaja nawet na mnie nie spojrza a nadskakuja mi babki, ktore wzbudzaja moje wspolczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×