Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czytam na kafeterii historię jednej osoby od dawna

Polecane posty

Gość gość
W takim razie to ona. Jesli masz jej coa do powiedzenia co do Waszej sutuacji dawnej, to napisz w jej temacie bardzo dlugi post.napisz o sobie .to wszyatko co chcialbys jej powiedziec i przyznaj tam ze to Ty. To jedyny sposob. Jesli myalis ze to ona, to tak pewnie jest. Ona bedzie wiedziala ze tu jestes i co czules co czujes. Zachowasz sie fair. Przyznasz ze to czutasz i ze nie jest Ci obojetna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie rzeczy to się załatwia bezpośrednio a nie pisze na forach. Dla mnie to jest fałszywe zachowanie, jak wiesz że to ona to rozmawiaj z nią, a nie próbuj coś ugrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak po prostu mam napisać? Wyjdę na idiotę. Kiedyś próbowałem wypytać jakby zareagowała, to tak jak napisałem ucieła ten temat. Ona pewnie nie chce zostać zdemaskowana..... Za dużo się stało żeby teraz cokolwiek wyjaśniać. Będę żyć do końca moich dni z myślą że ona mnie kocha, ja ją kocham ale już nigdy nic się nie stanie. gdybym nie siedział na kafeterii nie wpadłbym na ten temat, nie dowiedziałbym się, byłoby lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porozmawiaj z nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porozmawiałbym ale mimo wszystko nie mam 100 procent pewności ze to ona. Może tak jak ktoś wcześniej napisął, ona wysyłała smsa a ta wlaściwa osoba dodala tu post.... Wiele rzeczy wskazuje na to że to ona ale pewności mieć nie moge. Choć używa częstojednego słowa pisząc tu, ostatnio wypowiedziała przy mnie, jest dość charakterystyczne. Nawet kiedyś pisała z jakiego regionu polski jest ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, teraz juz mnie irytujesz... Racje ma osoba, ktora napisala zeby porozmawiac w realu. Wiesz jak sie skonczylo u tej kolezanki i kolegi? Troche pogadali na necie, ale nic dobrego z tego nie wyszlo. Nie mozna powiedziec wszystkiego gdy "slucha" 1000 osob. Q koncu porozmawiali w realu. Wyjasnili wszystko i moga sie z tego nawet smiac teraz. Ze tak sie przytrafilo. Ty sie boisz. Chcesz zeby Cie kochala, zeby Ona to powiedziala pierwsza. Boisz sie ze Cie odrzuci, ze to nie ona... A jak ona sie czuje? Jesli kocha faceta to mu tego nie powie przeciez... Albo napisz jej w tym jej watku co czujesz. A potem napisz do niej prywatnie. Smsa lub maila i napisz to samo. Ze minelo troche czasu ze Cie meczy sytuacja itp. Tylko nie zachowaj sie jak idiota. Badz dojrzalym facetem. Stan na wysokosci zadania. Historia o ktorej Ci pisalam zakonczyla sie fajnie bo oboje postapili ostatecznie dojrzale i odwazyli sie na rozmowe bez swiadkow. Oboje jakos z tego wybrneli mimo ze bylo miedzy nimi bardzo zle chwilami. Najlepsza jest szczera rozmowa. Badz facetem. Ona sie otworzyla tutaj. Ty przeczytales. Nalezy jej sie to samo od Ciebie. Szczerosc. Jesli ja kochasz a ona Ciebie to wszystko sie ulozy... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak okaże się że to nie ona, ja do niej podejde a ona nie będzie chciała ze mną rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jesli, to przeciez nie umrzesz od tego. Natomiast mysl o tym, ze nie sprobowales nie da Ci zyc - to na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta myśl Juz mi nie daje żyć, i to zastanawianie się... Wszyscy ciągle mówią ze to niemożliwe żeby tu trafić na ta osobę a jednak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopaku, jeśli szczegóły się zgadzają i czujesz, ze to ona to powinieneś się cieszyć. Gorzej jak tych szczegółów brak i zostaje tylko przeczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to Ja.Ta z twojego snu.Tak to Ja jestem z tobą tu.Czujesz.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu niepewny?Odwagi,czekam.Tchorzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakich dowodow potrzebujesz jeszcze?napisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam niektóre historie to mam wrażenie ze są o mnie. Więc przypuszczam, że tylko ci sie wydaje, a nawet jeśli nie, w co szczerze wątpię to NIE TWOJA SPRAWA CO KTOŚ PISZE NA FORUM!życia swojego nie masz?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jakich dowodów jeszcze potrzebuje. Jeszcze mi czegoś brakuje.. Choć pewnie to tylko głupie złudzenie.. Ona nie chce zostać nakryta, może być tak że tu sobie tęskni ale w rzeczywistości niczego już nie oczekuje i nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie co pisze ktoś tylko co pisze ona. Zgadzają się fakty, dni, szczegóły w danym czasie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z nią, ale nie w stylu hej, nakryłem Cię na kafe tylko normalnie jak facet z kobietą, wykorzystaj tę wiedzę, jaką masz z kafe, ale nic nie mów, że wiesz, że ona o Was pisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może za dużo tu przesiadujesz i ci się wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podaj temat to poczytamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz do niej nr.tel.to zadzwoń niby przez przypadek cos zapytaj.Zobaczysz jaka będzie jej reakcja czy sie ucieszy czy będzie obojętna.Inaczej nigdy sie nie dowiesz a potem będziesz żałował,ze nie sprobowałes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:20,facet ile ty masz lat bo piszesz jak dzieciak z gimnazjum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki jest tytuł tego tematu po którym to podejrzewasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak pisałem coś między nami było. Nie wyszło, sprawa odeszła w zapomnienie, albo tak się wydawało. Kilka miesięcy temu zobaczyłem te wpisy, na początku olałem je ale coś mi nie dawało spokoju. Zacząłem czytać, później skojarzyłem że to może być ONA. im więcej czytałem tym bardziej się nakręcałem i czułam jak uczucie powraca.. tak naprawdę cały czas coś czułem. -Zgadzał mi się opis naszego poznania się, wiadomo że bez daty i dokładnego miejsca ale pasowało, -nasze relacje , to jak one wyglądają i wyglądały kiedyś, -jak coś się wydarzyło danego dnia, jej posty opisywały to , może nie dosłownie ale pozytywnie przedstawiały nasza sytuację, - jak wydarzyło się coś negatywnego, wiedziałem że to opisze.. tak było , nie co do każdego szczegółu ale było.. -i tak na przemian.. zależało od naszego zachowania, w danym dniu, -opisała mój wygląd, ale to taki niby ogólny opis.... wiele osób pewnie tak wygląda, -póżniej była ta sytuacja że widziałem jak pisze, niby tutaj... możliwe żeby przy tylu zbiegach okoliczności akurat ktoś dodał wpis w tym wątku w ciągu tej samej minuty ? Może ona pisała tylko smsa... Nawet była druga, podobna sytuacja, ONA dodała wpis i w tym czasie minęła mnie jak wracała z przerwy, różnica 2 minut, od razu sprawdziłem wątek, z ciekawości, Stwierdziłem że to nienormalne, że utożsamiam się z jakąś osobą z forum.... i wtedy wpisała rejon polski który zamieszkuje jak ktoś ją zapytał, -zgadzały się także godziny w których mogła pisać będąc już w domu w danym dniu, bo wiem o której wraca do domu, wiem kiedy ma wolne itp, -charakterystyczne słowa których nadużywa, każdy jakieś ma, a słyszałem jak w realu też je wypowiada, nawet ostatnio, przypadkiem, - styl wypowiedzi, podobny do tych z rzeczywistości, Na pytanie czy chce go spotkać odpowiedziała NIE. Miałbym pewność że to ona ale we wpisach coś ukrywa, omija szczegóły, nawet zbywa rzucając jakieś zdawkowe odpowiedzi, które mogą pasować do każdego lub też zmylić z tropu, celowo, lub to nie ona. Wiele razy próbowałem porozmawiać ale nie mogę.. gdy ją widze od razu uświadamiam sobie że to co czytam nie może dotyczyć mnie, na pewno nie prawda etc. później czytam kolejne wpisy i tak w kółko... Wybaczcie ale nie podam jaki to wątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ee to zludzenia. Tez tak mialam. Myslalam ze to pewna osoba a okazalo sie ze nie. Zaskoczona bylam bardzo tym zbiegiem okolicznosci. Ludzie maja takie same sytuacje, nie jestes wyjatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze a dlaczego nie mozesz do niej zagadac tak poprostu po kolezensku? Moze z tego koleżeństwa coś by wyszło potem ciekawego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego że nie potrafię rozmawiać po koleżeńsku z osobą z którą coś mnie łączyło tym bardziej że ją kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zagadać to i tak możesz, niezależnie od sytuacji, ale ja bym się nie nakręcała, że to na pewno ta osoba pisze na kafe. Też mam czasem takie wrażenie, ale to tylko wrażenie, bo ludzie opisują tu dość typowe wydarzenia, które spotykają wielu ludzi i wielu ma podobne odczucia/myśli itp. Owszem, jest jakaś szansa, że ktoś tu coś napisze i akurat wchodząc rozpoznasz go, ale w tylu przypadkach, codziennie? To prawie jak wygrana w lotto. Praktycznie codziennie o każdej porze można tu znaleźć jakąś wypowiedź z cyklu "nie układa mi się z chłopakiem", "jak interpretować to czy to".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, typowe tematy z kafe pasują do połowy ludzi i ich codziennych problemów. Ale chodzi o to że moich przypadków było dość sporo. Nie jeden dwa czy trzy ale o wiele więcej. Wypisałem to co mi się przypomniało. Na pewno nie nakręcałbym się z powodu kilku podobnych wpisów, ale czytając to , chcę czy nie, i tak wpajam sobie coraz mocniej że pisze o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka juz z orgazmami
Kiedys na forum pozalilam sie o braku orgazmu w moim facetem... Znalazl ta wypowiedz i podstepem zaczal ze mna dyskusje. Mialam przechlapane :D Ale na dobre mi to wyszlo. Kolejnym mezczyznom mowilam o problemie, i tak sie ladnie postarali ze hoho. Pierwsze orgazmy po wielu latach wspolzycia.. lol. No ale wracajac do tematu: tak, to mozliwe ze spotkales tutaj kogos, kogo znasz. Powodzenia chlopie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×