Błagam pomożcie Narzucałam sie chłopakowi i go stracilam

Tu gosc z 11.44, nie jestem autorka, tylko zadalam pytanie odnosnie niezauwazonego podrywu, czy ktos moze mi powiedziec o co chodzi takiemu facetowi ?

Nie ma niezyuwazonego podrywu. Jest tylko swiadomie odrzucony.

Ale tak jak pisalam, twierdzil ze nie zauwazyl go, a wygladal jakby wiedzial on i jeszcze podniecal sie tym. O co moze chodzic takiemu mezczyznie ?

No wlasnie o to. Widzial, ze go podrywasz i cieszyl sie tym. Nie reagowal, bo poprostu bylo mu tak dobrze. Przeciez laski robia tak samo...

nie zauwazyl, bo nie chcial zauwazyc...bardzo mozliwe, ze wsrod tych dziewczyn, byla ta ktora mu sie podoba i chcial w niej wzbudzic zazdrosc proszac cie do tanca. Ale jak zaczualas go obmacywac, to sie wkurzyl, bo sie bal, ze tamta sie obrazi....

Nie rób sobie nadziei ,Autorko.Chłopak cie wyśmiał publicznie,zachowałaś się jak desperatka niespełna rozumu,tam nie ma szans na happy end.Trochę rozumu by ci się przydało.

Masz + 25 lat ??? Sorry, ale nie wierzę.

NIe mam 25 lat mam 18 ktoś się tutaj również udziela bo ma podobny problem ale niech założy własny wątek

Jak można kleić się do obcego chłopaka i mu słodzić? Przecież to jest głupie i poniżające. masz 18 lat to już trochę za stara jesteś na takie akcje;/ Jak nie wiedziałaś czy go później spotkasz to mogłaś tylko zapytać czy poda ci swój numer i sie ewentualnie za dwa dni odezwać czymś w stylu ,,hej jak po imprezie" jakby chciał to by sie odezwał a jak nie to nie. Nie ośmieszaj sie już bardziej bo będziesz na językach. Daj sobie spokój.

Widzieliście się tylko raz tak? Tylko raz rozmawialiście a Ty robisz zamieszanie jakby zostawił Cię po 3 latach :) Przestań się juz mazać nie warto nad kimś, kogo się nie zna, wyciągnij z tego wnioski i na przyszłość się tak nie zachowasz:*

NIe widzialam go tlyko raz znalam go troche ale nie jakoś super mega. Widywaliśmy się kilka razy. Ale ja się balam że juz go moge nie zobaczyc ;(( A teraz jest mi głupio i nie chce go widzieć ale chce się dowiedzieć ze jemu też zależy* na tym drugim bardziej mi zależy). Ostatnio go zobaczylam na ulicy i udawalam ze go nie widze.

Ale jakby mu zależało to by się odezwał tym bardziej,że wymieniliście się numerami telefonów. Szkoda życia dziewczyno nie tylko on jest na świecie:)

A szkoda ;(( Może macie racje że gdyby mu zleżało by sie odezwał bo ma mozliwośc. Poczekamy zobaczymy może keidyś jeszcze bedziemy mieć jakiś kontakt. Jak nie on to już nie znam nikogo z kim chcialabym być. Szkoda bo mogłabym mu wiele dać. "Mogłabym Ci wiele dac. To za czym tesknisz moglabym za Tobą stać uczynić wielkim gdybyś naprawdę chciał powiedział to głośno. A karma jest zołzą pokaże Ci samotośc"

Co ty mówisz masz 18 lat wiesz ile miłości przed Tobą? Nie załamuj sie bo z powodu głupoty w depresje popadniesz.

A nie znasz bo dopiero poznasz:) Powodzenia

No coz, nawet kolega po rozmowie z nim stwierdzil, ze cie nie nawidzi. Zachowywalas sie jak zdzira i nie dziwne, ze facet sie toba brzydzi.

hahahaha, jestem w Twoim wieku, ale wiekszej glupooty nie czytalam! Dziewczyna latwa bo poszla zatanczyc? A potem latasz za nim, rzucasz sie na niego i mowisz, ze jest Twoim idealem? Desperatka z Ciebie. Widac, ze Cie nie chce i pewnie robil sobie z ciebie jaja. I nie dziwie mu sie, ze cie olal jak tak sie zachowalas. Na Twoim miejscu po tej imprezie unikalam ludzi z i mprezy jak ognia. Dorosnij dziewczynko. To, ze masz 18 lat nie znaczy, ze jestes dojrzala..

Dzięki za pocieszenie ...

Chcialas szczerej odpowiedzi czy liczylas na pocieszenie? Jesli na to 2 to trzeba bylo napisac w poscie :)

Oczywiscie że iczylam na szczerą odpowiedz. Ale tak czy inaczej uwazam ze gdyby mu zależalo to by mi wszystko wybaczyl nawet najgorsze zachowania...

Z tego co piszesz to sie praktycznie nie znacie. Zrobilas takie a nie inne wrazenie, moze czar prysl. Nie wiem, moze jeszcze sie odezwie :)

Dzieki wszystkim za wyrazenie opinii. MOże ktoś jeszcze sie wypowie??

zamiast go wysłać smsa z przeprosinami powinnaś wysłać smsa z wyjaśnieniem , że to były żarty :) wtedy dało by mu do myślenia :) a tak to cóż mogę doradzić, zachować spokój, traktować to bardziej z dystansem i nie robić żadnych desperackich posunięć :)

moze na pocxzatku byl toba zainteresowany ale to brawurowo zj***las, dla mnei to brak logiki- tanca odmawiasz ze niby łatwa nie jestes z taniec to nic zlego i nie swiadczy o łatwosci a potem sie do niego przutylasz, ciekawe jak w locie? nic miedyz wami nie bylo moze mu sie tlyko pdooblas ale charakter mu sie nie spodobal i tyle oleuj to nic nie poradzisz

Niestety nie wydaje mi się żeby uwierzyl w to że to byl żart ;((

No teraz to już za poźno :) Ale skąd w ogóle wziął się pomysł , że jak zatańczysz z nim to będziesz łatwa? Nie można popadać w takie skrajności, tu mu odmawiasz za chwile do niego się tulisz, pomyślał pewnie , że jesteś jakaś niestabilna emocjonalnie. Teraz najelepsze co możesz zrobić to zachowywać się względnie normalnie :) i traktować go dalej jak kolegę, ani nie udawać , że go nie znasz, ani też bez specjalnej poufałości, po prostu normalnie:)

NIe będe w stanie traktować go normalnie.

dziewczyno spokojnie macie tylko 18 lat wiec jestescie jeszcze w powijakach. Nie oczekuj od 18 latka ze zachowa sie z klasa jak mezczyzna. Ciebie ponioslo - rozumiem.. mlodosc, niepokoj rozsadzajacy dusze, podekscytowanie, glowa pelna wyobrazen ktore niekoniecznie musza miec wiele wspolnego z tzw rzeczywistoscia. Wszystko to normalne i wlasciwe na tym etapie dorastania. Nie czyn jednak z tego dramatu swojego zycia! Chlopak jest smarkaczem, jeszcze nikt go nie nauczyl jak byc dzentelmenem - coz on tez dopiero porusza sie po omacku w temacie. Wielce prawdopodobne ze nic z tej historii nie bedzie, przez chwile bedziesz miala dola, bedziesz mowic ze spotkalo cie ogromne cierpienie ale.. to wszystko minie. Tak jak wszystko mija. kiedys bedziesz sie z tego smiac i bedzie ci to zupelnie obojetne ;-)

Dzieki wszystkim za wypowiedzi . wasze zdanie jest dla mnie cenne. MOze ktoś jeszcze chcalby cos dodać?? :)

Ale dziecinada, jak powiedział, że Cię nienawidzi koledze, to nie łudź się, że żywi jakieś głębsze uczucia, może podobałaś mu się z początku czysto fizycznie ale wszystko spaprałaś później zachowaniem. A piosenka mogła być do innej dziewczyny i to nie do takiej, którą też olał, tylko raczej takiej, która jego nie chciała, bo taka interpretacja nasuwa się jako pierwsza. Może nawet częściowo specjalnie to wrzucił żeby pokazać, że ma inną na oku, a Ty odniosłaś to do siebie. Daj sobie siana, gdybyś mu się podobała, zabiegałby o jakiś kontakt.