Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wasze dzieci tez ciagle cos musza podjadac?

Polecane posty

Gość gość

Syn ma 16m zje sniadanie i cos mu sie chce chrupka czy serek czy chociaz platki kukurydziane...prowadzi mnie za reke do kuchni i jeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie go tak nauczyłaś. Zamiast tych mącznych rzeczy daj owoc i po sprawie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie on zje i koniec chce cos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie biedny niedojada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ma to samo. nie wiem dlaczego. zawsze dostawala pelne porcje,5 posilkow dziennie,a teraz zje sniadanie(kanapka) i wola np jablko. ok zje kawalek jablka i wola np jajeczko. Ja z tego wzgledu robie mixy. Na kazdy posilek sa przynajmniej 2 rozne dania zeby mogla sobie wybrac na co ma ochote. A glodna jako tako nie jest skoro odwraca buzie albo pluje. je duzo,najada sie ale jest szczesliwa jak caly czas rusza buzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa glodny albo zaniedbany. nie mierzcie innych swoja miara glupie krowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochane ja tak mialam i w koncu11latek wazyl65kg te pojadanki rozciagaja zolodek potem beda jadly coraz wiecej do pojadania tylko jablka lub suszone owoce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak 11 moze tyle wazyc? zupelnie tego nie kontrolowalas. owszem moze podjadac ale co on musial jesc skoro az tak przytyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój chce podjadać, kiedy widzi, że ktoś inny je. Tak więc robimy tak, że jemy śniadanie całą rodziną (tj.mąż, syn i ja), potem on ma drugie śniadanie- wtedy jem razem z nim owoce, później drzemka, potem jakaś zupka, o 18 jak mąż wraca to jemy konkretny obiad całą rodziną i wieczorem są przekąski na stole- rodzynki, wafle ryżowe, owoce. Potem jest kąpiel, pije mleko, zęby, nocnik i spać. Tak więc u nas zasadą jest, że staramy się jeść razem, nawet jeśli nie zawsze to samo to w tym samym czasie. Bo inaczej to pewnie zjadłby swój obiad a potem jeszcze nasz ;) myślę też że jak dziecko coś tam sobie podjada to spoko, byleby mieć kontrolę nad tym co to jest. Bo jak sobie zje czasem suszone morele albo śliwki to mu tylko na zdrowie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd ja to znam z tym podjadaniem... Córka ma 22mc i wie gdzie trzymamy słodycze (których ja jej nie daje tylko mądry tatuś albo babcia) i gdIe jest jej szuflada w kuchni w której trzymam płatki owsiane, ryżowe i inne kasze ktore sama jej robię oraz suszone owoce czy chrupki kukurydziane/ryżowe. Zje śniadanie i chce jej sie czegoś jeszcze-wiec idzie i sobie wyciąga owoce albo chrupki ale czasem stoi przed szafka i jęczy bo słodycze sa wysoko a ona chce. Niestety nie umiem wyperswadować zeby nie podawali małej słodyczy bo pozniej jest okropna/chce i koniec. Jedzie we wózku to tez wola mniam mniam wtedy mam albo banana/gruszkę/jabłko itd i jej podaje. Wazy w normie. Zjada mleko rano/pozniej śniadanie kanapkę, tosta itd/owoce i drzemka/pozniej zupa/drugie danie/kaszka/mleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eee mój tylko czasami tak robi że prowadzi żeby mu coś dać. Ostatnio to nawet chrupek nie chciał jeść jak chciałam go czymś zająć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przekaski przekaskami, ale najwazniejsze zeby to byly naprawde zdrowe przekaski, np. owoce czy warzywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz tutaj sie udzielalam i jak mowilam moje dziecko tez podjada. caly czas praktycznie. owszem dostaje kawalek czekolady ale dopiero po pozywnym posilku. owoce jak i warzywa je kazdego dnia. pilnuje zeby jadla zdrowo i dlatego nie mam nic przeciwko jesli zje kilka chrupek,ciasto czy kawalek czekoladki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie je 5 razy dziennie normalne posiłki, a czasem dostanie chrupka (11 miesiecy ma syn) u nas to wynika nie z faktu, ze jest glodny, tylko dziąsla go swędzą, także czesciej niz przekąskę dostaje gryzak, mam taki wodny z akuku w ksztalcie truskawki, czasem mu go chlodze w lodowce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studentka Dietetyk
Witam, jestem studentką Dietetyki i pisząc pracę magisterską, zbieram ankiety od mam dzieci w wieku około 1,5-2 lata. Ankieta jest anonimowa a jej wypełnienie potrwa kilka minut. Zebrane dane bardzo mi pomogą w napisaniu pracy. Bardo proszę o wypełnienie :) http://www.ankietka.pl/ankieta/178356/wplywu-zywienia-i-stylu-zycia-kobiety-w-ciazy-na-maseurodzeniowa-i-zdrowie-dziecka.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gotowe :) wypełniłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam chłopca,który ma niecałe 7 lat,który też ciagle musi jeść i waży obecnie 46 kg.Sprawdziłam jego BMI-wychodzi otyłość.Szok ,bo myślałam,że będzie nadwag a tu okazuje się,ze to już choroba.Chłopiec jest mi bliski wiec martwi mnie to,ale jego matka nic sobie z tego nie robi,cieszy się,ze syn ma apetyt:O A jemu już pojawił się cellulit na całym brzuchu i udach.I pomyśleć,że to dziecko jest tylko kilogram lżejsze ode mnie,a ja mam 32 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11i65kg to nie byla tragedia bo166wzrostumial ale ograniczyc sie musial teraz ma175 a waga ta sama i jest zniego przystojny facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje nie podjadaja bo nie uczyłam ich do tego a po drugie starałam się i staram by miały takie posiłki które im wystarcza, no i nawet 11mczna córa szybko zalapała ze pomiędzy posiłkami się nie je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu u mnie w USA kobiety czesto decyduja sie na zycie bez dziecka i maja duzo szczesliwesze i bardziej spelnione zycie i maja kariere i hobby i wolnosc i podroze… 333 www.youtube.com/watch?v=v3ruLZoFe44

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LB79
Ależ Was dzieciaczki trenują :) wiedzą, że jedzenia mama nie odmówi...a gotowanie dwóch dań za każdy razem musi byč upierdliwe...lub Wy podjadacie i dzieci się nauczyły. Może zamiast podjadania zaproponujecie zabawę, książeczkę itp. Jeśli maluch będzie wiedział, że nie dostanie nic do podjadania to nauczy sié jeść pełne posiłki. Może dzieciaki są jeszcze na etapie nie rozróżnienia potrzeb, tzn. Jest zmęczone ale identyfikuje to jako głód, chce bliskości lecz nie rozumie tego tylko wie że czegoś mu brakuje. Ciekawa jestem jak to jest z Waszymi pociechami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×