Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamulaaa

absorbujacy 2,5 latek

Polecane posty

Gość mamulaaa

moj syn ma 2,5 roku, kocham go nad zycie ale jest tak absorbujacy ze mam czasem dosc i chcialabym gdzies uciec . Nie mam chwili dla siebie chodze jak kocmołuch nie mam czasu na zakupy fryzjera dodatkowo pracuje i caly czas latam miedzy praca a domem .Jestem zmeczona. Mój mały nie usiedzi piec minut(poza chwilami kiedy cos je i ogladaa bajke) ciagle chce sie ze mna bawic pobawie sie z nim 2,3 godzinki jakis spacer jak jest ladnie ale wiecej nie daje rady pozatym musze ogarniac na bierzaco dom bo synek regularnie go demoluje jak nie chce sie z nim bawic to placze albo "steka" i uwesza mi sie na nodze niedlugo moze pojdzie do przedszkola wiec moze bedzie troche latwiej mam wyrzuty sumienia ze mam czasem dosc ze chcialabym egoistycznie pomyslec tylko o sobie:/ jak wy sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absorbujący bo Ty nie umiesz postawić dziecku granic. Przyzwyczajasz malucha że jesteś na każde jego skinienie więc skąd on ma widzieć że mamusia akurat teraz się nie chce bawić. Nie zwalaj dziecka zachowania na przedszkolanki. Ich zadaniem jest się opiekowanie a nie wychowywanie. Wybacz, ale dyscyplina i zachowanie zaczyna się w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×