Spotykam się z dziewczynami które mi się nie podobają

mam 22 lata i spotykam się tylko z takimi które średnio mi się podobają,bo nie chcę być sam. Wszyscy w około kogoś mieli a ja nawet się nie całowałem, więc zacząłem się spotykać i teraz czuje się chyba jeszcze gorzej niż przedtem. Nie umiem zdobyć dziewczyny która jest chodź trochę ładna. Każda którą znam i z którą sie umawiałem nie poszedłbym do znajomych... Oni też patrzą czasami a mnie i mówią że interesuje sie takimi dziwnymi, widzę ich spojrzenia. Mam wyrzuty sumienia bo krzywdzę drugą osobę która po pewnym czasie ma mnie gdzieś i sama odchodzi.

ostatnio nawet zauważyłem że dziewczyna z którą się spotykam ma wąsy... lubię ją, jest miła i dobrze sie dogadujemy ale nie ma szansy żebym pokazał ją rodzicom albo znajomym, ojciec by mnie wyśmiał, matka to samo, znajomi również.

to na pierwszy rzut oka tych wąsów nie zauważyłeś, dopiero ostatnio ci się udało?

zauważyłem...

nie wiem co robić, bo chyba się w niej zakochałem, codzienie rozmawiam z nia i nieważne gdzie jestem to o niej myśle...

jednak się w niej zakochałeś? więc może nie ma sensu przejmować się opinią znajomych skoro tobie się podoba?

mam takie mieszane uczucia właśnie, że będę czuł te głupie spojrzenia na sobie. Ojcec się śmiał ze mnie zawsze że będę miał babę z wąsami i teraz czuje się tak jakby to wykrakał.

Up! Pytam bo już nie wiem, niech mi ktoś pomoże.

Ale moze ta Twoja obecna prawie-dziewczyna nie jest taka brzydka, tylko po prostu zaniedbana? Pojdejrzewam ze gdyby wziela sie za sbiebie, to by byla calkiem fajna laska z niej :)

hmm... uważam że jest śliczna ale inni patrza na nią dziwnie, bardzo mocno musi się malowac, na dodatek niby dba o siebie ale to nic nie daje, ona nawet sama siebie nie lubi

Kshatrya spotyka się z fokami, bo sam jest morsem, haha... ma tak długie zęby, że się o nie potyka jak idzie :D :D

Kup jej plastry do depilacji twarzy...i po kłopocie, o!

Upp