Gość gość Napisano Marzec 21, 2015 pytanie dosc ogólne. Ostatnio mojej koleżance z pracy zdarzył się wypadek. Spadło jej dość ciężkie szklo na noge. szklo po odbiciu sie od nogi spadlo na podloge i tam sie rozbilo. moja kolezanke bardzo balała noga. rana byla wręcz otwarta jak sie pozniej okazało bo przez cały czas leciała krew. kolezanka poszla do ośrodka zdrowia w swojej miejscowosc****ani doktor kazala jechac natychmiast na zszycie. kolezanka pojechala nastepnego dnia bo nie miala jak sie dostac do szpitala na zszycie bo ten szpital jest kilkadziesiąt km od jej miejscowosci. kiedy juz pojechala do szpitala pani chirurg stwierdzila ze rany nie trzeba zszywać, posmarowała jakimiś maściami i kazała wykupic zastrzyki. pani chirurg stwierdzila ze te zastrzyki da mojej kolezance pielegniarka w naszej miejscowosci. kolezanka nie zna sie na wszystkich procedurach, wiec wykupila zastrzyki i posza do pielegniarki z naszego ośrodka. a pani pielgniarka na to ze bez zaswiadczenia nie zrobi jej zadnych zastrzykow bo musi miec specjalne zaswiadczenie od tej pani chirurg, no a cóż pani chirurg zaswiadczenia nie dała. wiec kolezanka sie dostała zastrzykow, ktore były bardzo ważne, bo jest podejrzenie ze rana jest zakażona. pozatym rana zrobiła sie wrecz różowa i bardzo ją boli, ledwo chodzi. zastanawiam sie co ona ma zrobic, nikt jej nie da zastrzykow, zakazenie moze sie rozwijac, a okazuje sie ze ta pani chirurg byla na zastepstwie za jakiegos chirurga wiec teraz juz nikt jej nie znajdzie, bo tylko chwilowo go zastępowała. co sądzicie o pani chirurg? co moze zrobic w takiej sytuacji moja koleżanka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach