dziewczyna którą sobie upatrzyłem

o, dziękuję, że mi przypomniałeś o bdsm:) w tej windzie wytrzepałbym paskiem ten jej oporny kłamliwy tyłeczek:)

ja też nie rozumiem jak się mozna bić w czasie seksu:O uciekałabym od kogoś takiego

Kurna, nie o to chodzi, czy wam się podoba, to może byc cokolwiek innego, jakikolwiek fetysz :D chodzi o porównanie czegos...

a ja się kocham z mężem bez żadnych fetyszy, nie, nie jesteśmy katolikami. i co powiesz, tvnowa idiotko?

:O co to za offtop nie obchodzą mnie wasze fetysze, miałyście mi pomóc wyciągnąć z dewiacji moją upatrzoną dziewczynę, którą zamierzam jutro gorąco pocałować w windzie, żeby się przekonała.

a potem iść do aresztu za molestowanie. Ona kogoś ma, odwal się od niej.

No i nic z tego, bo każdy ma prawo uprawiać seks jak chce I O TO WŁAŚNIE CHODZI, ale nie umiesz czytać, bo tu nie o to chodziło, więc pozdrawiam Cię, NIEidiotko, bo nie mam zamiaru się odwdzięczać wyzwiskami - za dobra chyba dla was jestem :D

nie ma. nie interesują mnie zajęte. w ogóle ma niewielu znajomych oprócz tej koleżanki

to jest jej dziewczyna, one uprawiają seks.

I nie oglądam w ogóle telewizji :D a jak już pisałam, mózg to masz wyprany ty - też poprzez media, ale te udające anty-reżimowe :D nie zapomnij przytoczyć statystyk, ile masz psycholi wśród homo, szczególnie gejów!

dziś - moja droga, wiem, że odkąd napisałem, że jestem atrakcyjny i dobrze zarabiam zapragnęłaś się wybić, żebym Cię zauważył, ale proszę Cię, pisz NA TEMAT:) nie interesują mnie wulgarne szczekaczki, wolę w łóżku ciche i potulne kobiety:) pozdrawiam:) uprawiają seks?:D niby jak;) nie no, że seksu jej brakuje to pewne, właśnie chcę to naprawić:)

masz zadatki na stalkera.

jak nie wiesz jak można uprawiać seks bez penisa to musisz być bardzo kiepski w te klocki :D

wiem, że można bez penisa, kiciu;) natomiast wiem też, że ona potrzebuje mężczyzny:) widzę to w jej oczach

wmawiasz sobie, po prostu zabolało cię, że ona nie jest zainteresowana. Nie bierz tego do siebie, ona po prostu nie interesuje się facetami. Nie jesteś w jej typie, bo masz penisa.

zaufaj mi, znam się na kobietach:) jedyne czego nie rozumiem to skąd te fanaberie z tym lesbijstwem. wypytam jutro tę kolezankę, musi sypnąć, czemu to przede mną udają.

a jak koleżanka potwierdzi, że są parą to co? Ją zgwałcisz w windzie?

dlaczego szybki, niezobowiązujący seks z pragnącą tego w głębi koleżanką z pracy nazywasz gwałtem? co Ci się w tej główce pomieszało?:) WIEM, że potwierdzi, skoro udają dla mnie:) dlatego nie spytam WPROST:) mam swoje sposoby, żeby wyciągnąć niezbędne info gdy mi na kimś zależy, a chyba mi zależy:)

jakby pragnęła to pewnie by ci sama powiedziała. Nawet gdyby nie była lesbijką to nie musisz być w jej guście. Mam nadzieję, że nosi ze sobą gaz....

zresztą może nie będzie seksu, pójdziemy sobie na lunch i do kina:) na numerek w windzie zawsze będzie czas:) strasznie konserwatywne to forum, przeraża Was opis cudzych fantazji;)

przeraża nas, że ktoś gwałt uważa za niewinną fantazję.

aha, to niesamowite, jak kobiety piszą, że o tym fantazjują to wszystko jest ok.

poza tym zobacz sobie definicję gwałtu - to seks BEZ ZGODY a nie seks spontaniczny

tutaj nie masz zgody, ty myślisz, że ją masz. więc to jak najbardziej gwałt, przecież jakbyś się jej zapytał to powie ci, że nie chce (już ci powiedziała, że jej się nie podobasz). Biorąc pod uwagę twoją inteligencję to kop w jądra uznasz za flirt.

:D niczego takiego nie napisałem:D po prostu chcę dowiedzieć się co z nią nie tak, choć wydaje mi się, że wszystko z nią w porządku nie pisałem nic o tym, że chcę ją skrzywdzić wręcz przeciwnie;)

już ci powiedziała, że jest lesbijką. Na tym świecie żyją osoby homoseksualne. Ty masz jakieś dziwne zaburzenie jak myślisz, że dla Ciebie specjalnie całuje się z koleżanką na przywitanie. Przecież jakby była heteroseksualna i nie miała na Ciebie ochoty powiedziałaby Ci to wprost, nie musiałaby szukać wymówki.

no właśnie, nie chce mi wprost powiedzieć o co chodzi:(

nie podobasz się jej...czego nie rozumiesz?

zazwyczaj się podobam.

ale nigdy nie ma tak, że podobasz się każdemu. Jej się akurat nie podobasz, przełknij to i szukaj innej.