zakochana w kolezance z pracy, pomozecie? cz.2

up

gość dziś niech Ci się uda, ale wiesz, ze jesli ona ma faceta to samo to moze byc przeszkoda?

mocno zakochana to by byla, gdyby mimo trudnych okolicznosci dzialala a nie czekala az druga strona zadziala

Pisała przeciez, ze coz zadzialala

up

Beznadziejka, do ciebie , Siema dziewczyny net mi szwankuje, długopis jej kupiłam czerwony z gumka czerwona a wyglada jak ołówek, nie moge cos znaleść zdjecia ale poszukam, przyszłam rano, mowie mam cos dla ciebie i pokazuje torebkę w niej były dwa długopisy jeden czerwony dla niej a drugi identyczny różowy i mowie wsadź łapkę do to torebki i zamieszaj a potem wyciągnij ona wsadziła łapkę i wielki uśmiech na twarzy i miesza a potem oba wyciąga, ja mowie, głąbiku miałaś jeden wyciągnąć a nie dwa, na tym polega losowanie jeden sie wyciąga, ona jakie piekne, ja chce oba, mowie ty jednak blondynka jestes, mowie jeden se weź dwóch nie jeden moj, ona położyła dwa i liczy entliczek, petliczek tylko po angielsku i wypadło na różowy, ja mowie bierz czerwony, różowy moj. Mowi piekny dziekuje, wyjątkowy długopis od wyjątkowej osoby Ona mi dała kiedys zakładkę do książki, ciasto bananowe, mus czekoladowy, herbatniki, długopis kiedys tez mi dała, ja uwielbiam ja rozpieszczać, potem po południu przyszła i mowi pisze nim cały dzien w sadzie go miałam, i w ogole mam ten długopis cały czas przy sobie

http://www.smiggle.com.au/shop/en/smiggle/colour-pencil-pen?colour=Red Beznadziejka to ten

Tak wlasnie, z mojej strony jest juz tyle zadzialane, ze wiecej na ta chwile sie nie da. zreszta ja rozpoczelam ten flirt i szczerze to nie wiedzialam na co sie porywam. W tej chwili to musialabym sie zupelnie odkryc i wyznac jej, to co czuje.Tyle, ze teraz jej ruch...

To co, myslałas ze wybadasz teren i zaskoczylo Cie?

hehe, fajnie, że taką radochę jej zrobiłaś :) ja też lubię dawać - to prawda najszczersza, że dawanie jest przyjemniejsze niż branie, szczególnie jak wiesz, że druga osoba miała z tego frajdę....

up

gość dziś żałujesz, ze zaczęłaś cokolwiek?

Nie, zaczynajac ta historie, ja juz do niej cos czulam, wiec to nie byla jakas tam zabawa, absolutnie. Ale faktycznie wchodzac w to glebiej, baaardzo subtelnymi kroczkami, okazuje teraz sie, ze obie nie umiemy panowac nad emocjami. Gramy w te same gry

gość dziś Ale flirt był chyba z 2 stron, tak, bo ona przecież też aktywnie uczestniczyła, prawda ? Czy to raczej Ty jesteś w tym flircie osobą bardziej aktywną ?

Flirt jest obustronny, ale dopiero po czasie nauczylam sie odczytywac jej sygnaly, nadal sie tego ucze. Ona to robi bardzo subtelnie, jakby w ukryciu, musi chyba juz miec jakies doswiadczenia z kobietami, tak mysle. Dla mnie to zupelnie cos nowego i niestety nie umiem wejsc w role faceta i uwodzic ja na okraglo, a sadze, ze ona tego oczekuje

A może robi w ukryciu bo nie ma żadnych doświadczeń? I świadczy to o obawach a nie o pewnosci dzialania?

gość dziś Ja nie wiem czy "takie uwodzenie na okrągło" to dobry pomysł. Ważne, żeby był balans i chyba co za dużo to się szybko znudzi i spowszednieje :) Ważne żeby nie robic nic wbrew sobie, tylko naturalnie, gdy to czujesz.

up

gdyby miala doswiadczenia z kobietami to juz nie byloby Ciebie na tym forum :)

up

beznadziejka ale ja miałam dzis kiepski nastrój, nie wiem czemu moze dlatego ze wszystko tak sie ciągnie jak flagi z olejem, i jeszcze legia przegrała mistrzostwo polski, ona sie mnie oyta a co ty dzis taka jakas bez zycia, stało sie co? Ja mowie ta, legia mistrza przegrała, ona współczuje ale to tylko piłka, ja mowie nie dla mie, ja legie kocham, bo bez kitu kocham bardziej jak ją, mam nawet tatuaz, a ona a jak ci sie kiedys odwidzi, no wiesz jak juz bedziesz stara to moze kiedys bedziesz żałować ze masz taki tatuaz, ja mowie, to akurat mi sie nigdy nie znudzi, ze y nie wiem jak mi sie we łbie poprzestawiało to akurat jest na stałe. Ona ale ty mi ostatnio mówiłaś ze im starsza sie robisz to ci bardziej odbija, ja mowie bo to akurat prawda, w koncu mowi jutro ci przyniosę ciasto cytrynowe, zrobie dzis i ci przyniosę, to ci sie nastrój poprawi, ja juz se wyobrażam jakie kwaśne bedzie, ona jak zrobiła kiedys mus czekoladowy to az mi ryja wykręcalo, ale zjadłam grzecznie, A potem jak zawsze sie wydurnialysmy, ja pisałam ważnego maila, nagle niunia wstała stanęła mi za plecami i zaczela czytac co pisze, w koncu zaczela mi zza pleców wciskać klawisze na klawiaturze, byle jakie, tak zeby mnie drażnić, łapkę pcha na moje klawiarure i bębni mi w klawisze, jak w fortepian jakis, w czasie jak ja pisałam, przestałam pisac, mowie nudzi ci sie? To teraz za mnie dokończ hahahaha, ona no co chce zebys sie uśmiechnęła, jakie to głupie stworzenie, czyżby sie nie domyślała czemu aj czasem taka smutna siedze, przeciez głupi by sie domyślił

zamarlo.

albo sie zawiesiło

up

up

up

up

gość dziś co to znaczy "w ukryciu" - możesz podać przykład ? Moja się ujawniła rzeczywiście w ukryciu, ale w takim, żeby było wiadomo, od kogo jest wiadomość :) Jak Twoja daje znaki z ukrycia ?

up

up